Witam wszystkich
Zacznę od początku. Z racji iż wymieniałem u siebie rozrząd, sprzęgło i dwumasę, postanowiłem rozebrać również EGR (jak już pół silnika rozebrane i tyle gratów na zewnątrz to czemu nie). Operacja dość prosta, zawór znajduje się pod filtrem paliwa z tyłu silnika. Żeby się do niego dostać trzeba ściągnąć cały filtr powietrza, potem paliwa. Sam zawór trzyma się na 2 śrubach klucz nasadowy nr 10. Pierwsza jest od góry widoczna, drugą niestety trzeba na czuja zlokalizować (pod spodem zaworu). Po odkręceniu śrub trzeb ściągnąć opaskę którą spięty jest zawór z (chłodniczką) nagrzewnicy. Następnie wyciągamy cały zawór i odkręcamy śruby którymi przykręcony jest silniczek do odlewu zaworu. (osobiście polecam zrobić to porządnymi torxami ponieważ z racji iż panuje tam wysoka temperatura śruby będą zapieczone. Po odkręceniu zawór wygląda tak.
Bierzemy jakiś spray do czyszczenia przepustnic, bądź WD i czyścimy ten element:
Cały ten element porusza się w górę i w dół poruszając się na prowadnicach.
Czyścimy porządnie ten element żeby poruszał się bez oporów(jest tam sporo sadzy).
Jak już będziemy mieć ten element gotowy to następnie czyścimy to:
Z tym uważajcie bo to jest bardzo delikatny element, w obudowie plastikowej znajduje się silniczek który steruje widełkami widocznymi na zdjęciu.
Teraz najtrudniejsze, trzeba to złożyć do kupy. Uważajcie przy składaniu bo można zepsuć silnik który steruje otwarciem zaworu. Najpierw ustawiamy element w odlewie tak żeby zawór był zamknięty. Przestawiamy element po prowadnicach tak że jak będziemy próbować dmuchnąć w zawór będzie wyraźny opór. Jak już ustawimy zawór bierzemy się na sam silnik. Tutaj małe ułatwienie śruby na łapach do przykręcenia nie są symetryczne więc nie ma możliwości pomyłki, ale jest mały haczyk. Widełki od silnika są na sprężynie. Radzę przed złożeniem popróbować sobie jaki ruch one wykonują. Jak przekręcimy je maksymalnie to po puszczeniu wrócą w pozycję wyjściową, i tak też zakładamy górną część (silnik z obudową) na wałeczek zaworu (zawór zamknięty). Jak zatrzaski od widełek złapią wałek przekręcamy cały silnik dosłownie o 10, 20 stopni w tą stronę w którą silnik nas puści. W tym momencie powinny pokryć się otwory na odlewie z obudową silnika. skręcamy i zakładamy wszystko do samochodu.
Powiem tak, nie to auto, nie ma braku mocy (szarpnięć) w zakresie 1800-2000 obrotów.
Koszty: spray do przepustnicy bądź WD ok 20 zł. kawałek szmaty, trochę chęci i brudne łapska.
Jak ktoś nie boi się zbrudzić i ma trochę chęci zrobi to bez mechanika. Czas ok 1 godziny, może nawet krócej.
ostatnią opaskę między egr a chłodniczką wystarczy lekko podważyć w miejscu złącza płaskim cienkim śrubokrętem - u mnie wystarczyło (spokojnie można ją połączyć ponownie kombinerkami) - tak wygląda zdjęta:
Teraz operacja czyszczenie:
*odkręcamy śruby którymi przykręcony jest silniczek do odlewu zaworu (u mnie wystraczył zwykły klucz nasadowy 5mm)
Po odkręceniu zawór wygląda tak:
Rozpoczynamy czyszczenie - element ruchomy górę wyczyściłem WD40 natomiast dwa dolne otwory zalałem benzyną ekstrakcyjną, zatkałem otwory dłońmi i zrobiłem szejker (cały syf wypłynął) - wytarłem szmatką do czysta.
Widełki silniczka potraktowałem szmatka z WD40:
Teraz kilka porad z wcześniejszego posta:
Cały ten element porusza się w górę i w dół poruszając się na prowadnicach.
Czyścimy porządnie ten element żeby poruszał się bez oporów(jest tam sporo sadzy).
Z silniczkiem uważajcie bo to jest bardzo delikatny element, w obudowie plastikowej znajduje się silniczek który steruje widełkami widocznymi na zdjęciu.
Teraz najtrudniejsze, trzeba to złożyć do kupy. Uważajcie przy składaniu bo można zepsuć silnik który steruje otwarciem zaworu. Najpierw ustawiamy element w odlewie tak żeby zawór był zamknięty. Przestawiamy element po prowadnicach tak że jak będziemy próbować dmuchnąć w zawór będzie wyraźny opór. Jak już ustawimy zawór bierzemy się na sam silnik. Tutaj małe ułatwienie śruby na łapach do przykręcenia nie są symetryczne więc nie ma możliwości pomyłki, ale jest mały haczyk. Widełki od silnika są na sprężynie. Radzę przed złożeniem popróbować sobie jaki ruch one wykonują. Jak przekręcimy je maksymalnie to po puszczeniu wrócą w pozycję wyjściową, i tak też zakładamy górną część (silnik z obudową) na wałeczek zaworu (zawór zamknięty). Jak zatrzaski od widełek złapią wałek przekręcamy cały silnik dosłownie o 10, 20 stopni w tą stronę w którą silnik nas puści. W tym momencie powinny pokryć się otwory na odlewie z obudową silnika. skręcamy i zakładamy wszystko do samochodu.
WAŻNE:
ja u siebie znalazłem jeszcze taką cienką blaszkę między egr a komorą silnika ( zwróćcie na to uwagę bo mi spadła jak wyjąłem egr i była głębiej w komorze - wygląda to tak:
Czyścimy benzyną ekstrakcyjną i zakładamy między egr a silnik.
Mam pytanie dotyczace zlozenia egr. Udalo mi sie dostac do tego urzadzenia ale uwazam ze ktos juz go wczesniej otwieral i czyscil. Podobno sa dwie mozliwosci zlozenia tego cuda. Jesli sie zlozy nieprawidlowo to auto podczas odpalania bedzie puszczalo bialy dymek z rury i nie rowno pracowalo na cylindrach. Ja u siebie waleczek musialem dac na sama gore prowadnicy i wowczas zalozylem widelki i wtedy lekko przekrecilem aby pokryly sie otwory na sruby skrecajace. Niestety po tym zabiegu auto po postoju puszcza bialy dym i pracuje nierowno przez 30sekund pozniej pracuje juz normalnie. Na cieplym silniku problem nie wystepuje.
Czy widelki maja byc w pozycji stalej skladane czy w tej ktora sie je przesuwa?
Tutaj rysunek przekroju zaworu jak to u mnie wygladalo.
Nie da się tego chyba inaczej złożyć niż poprawnie ....ustawiasz zawór w pozycji zamkniętej, wkładasz widełki , przekręcasz lekko w prawo i wskakuje na swoje miejsce.
W tanich egrach jest taki zonk że są słabej jakości łożyska które się kleszczą w prowadniku , nie są maksymalnie u góry tylko gdzieś na 3/4 wysokości gdy zawór jest maksymalnie zamknięty .Prawdopodobnie faluje ci bo klinuje się w tym miejscu na moment prowadnik i masz opóźnienie otwarcia ....sterownik zwiększa natężenie prądu na cewkę by ruszyć zawór , a kiedy prowadnik wyskoczy otwarcie jest z byt duże i tak w koło. Każdemu kogo już drażni pryskanie wd 40 do środka proponuje wywiercić dziure w dnie egr i puknąć w trzpień trzymający zawór(nie jest w żaden sposób przykręcony jest po prostu wciśnięty) , najlepiej jakimś sróbokrętem ,tak żeby łożyska po zamknięciu zaworu znalazły się u samej góry prowadnika i nie za mocno żeby zawó w najwyższej pozycji prowadnika wciąż zamykał dopływ spalin. W miejsce otworu wpitalamy jakaś śrubkę .....zazwyczaj po tej operacji czujnik położenia pod czarną pokrywką nie ma odczytu z magnesu na rotorze silnika ....w tym przypadku (ja tak miałem)egr tylko pika nie piszczy cały czas jak powinien ,prawdopodobnie czujnik ma jakiś zakres w jakim pracuje (odczyt pozycji na diag box wartość niewłaściwa ) trzeba odlutować trzy druciki od czujnika, podważyć delikatnie i obrócić o około 5 stopni w prawo, następnie wkleić , druciki przylutować.
Mój egr wieszał się co 1000 km na razie jest spoko i nie faluje tak strasznie jak przedtem
niestety nie mam żadnych fotek operacji bo to był eksperyment
Czy po złożeniu zaworu EGR powinien on być w pozycji zamkniętej? czyli jak się w niego dmuchnie to powinno być czuć wyraźny opór ?
Pytam gdyż u mnie po wyczyszczeniu i powtórnym montażu jest przepływ powietrza, zawór jest otwarty.
Czynność wykonałem w taki sposób jak opisujecie z pominięciem jednego detalu czyli:
ustawienie zaworu w pozycję zamkniętą, wkładam widełki od silniczka na wałeczek w zaworze i w tym momencie ja nie mogę części czarnej (tej z silniczkiem) delikatnie ruszyć w prawo o ten ruch sprężynki co jest na widełkach (widełki odskakują o pewien niewielki kąt), ponieważ otwory w zaworze nie pokrywają mi się z silniczkiem. U mnie ruch tej części z silniczkiem muszę wykonać o znaczny stopień w lewo (jakieś 40-60 stopni) dopiero wtedy otwory się pokryją i można przykręcić silniczek z zaworem.
Czy to oznacza, że silniczek jest uszkodzony? czy może trzeba zrobić ponowną adaptację?
Dodam że mój samochód to Xsara Picasso 1.6HDI 90KM ale EGR jest ten sam.
Postąpiłem według poradnika i sam sobie wyczyściłem EGR z powodzeniem, wszystko bardzo fajnie opisane. Mam tylko jeden problem, zgubiłem metalową uszczelkę między EGR, a komorą silnika, po prostu mi spadła gdzieś niżej pod chłodniczkę spalin, nawet jej nie widać, nie jestem w stanie jej wydobyć stamtąd, dlatego chciałbym ją dokupić, pytanie czy ktoś posiada takie coś, albo jest mi w stanie powiedzieć gdzie mógłbym to zamówić?
Na razie zamontowałem EGR bez niej, ale ona zapewne jest do czegoś potrzebna.
Witam mam peugeota 407 1.6 hdi z 2004 r od poczatku ma malo mocy, turbina byla regenerowana a egr jest zaslepiony komputer nie pokazuje zadnych bledow. Mam pytanie czy przyczyna moze byc to ze ktos zaslepil egr blaszka a nic nie zmienil w komputerze ?. Egr jest sterowany elektrycznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Manuale
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.