( Peugeot 407 ) Peugeot 407 2.0 HDI gaśnie ciepły na biegu jałowym

[kvvv]

Cześć!

Od lekko ponad pół roku jestem właścicielem Peugeot 407 2.0 HDI, rok 2005. Samochód ma przejechane lekko ponad 200 tyś km.
Z racji, iż nie wiem co dokładnie wpływa na mój problem, opiszę wszystko co mogło mieć wpływ na tę awarię.
Moje problemy z tym samochodem zaczęły się szybko, już w lipcu 2018 miałem pierwszy problem z odpaleniem samochodu po nocy. Za pierwszym razem samochód nie zapalił, zakręcił ale się nie udało, dopiero za drugim odpalił i jeździłem bez problemu. Kolejny raz samochód zgasł mi podczas normalnej jazdy (około 70 km/h) w sierpniu 2018. Udało się odpalić, jednak po przejechaniu kolejnych 5 km zgasł i już nie wstał. Skończyło się lawetą i serwisem. Wtedy mechanik zdiagnozował usterkę instalacji elektrycznej - dokładniej zaśniedziałe styki od pompy wysokiego ciśnienia.
Kilka dni w serwisie i samochód wrócił do żywych a ja dalej cieszyłem się bezproblemową jazdą nim.
Później były inne problemy, kolejne naprawy i wydane pieniądze, ale nie związane ściśle z problemem który mam dzisiaj (m.in wymieniałem łożyska w obu przednich kołach oraz przełącznik zespolony)
Problem z którym borykam się do dzisiaj zaczął się pojawiać około listopada 2018. Samochód, na biegu jałowym, na wolnych obrotach zaczął gasnąć. Zdarzało się to losowo, zawsze od razu bez problemu palił i mogłem kontynuować jazdę, jednak nie wiedziałem kiedy zdarzy się to po raz kolejny. Jeżdzę całkiem sporo po mieście, więc na każdych światłach liczyłem się z tym że samochód może zgasnąć.

Z czasem liczba gaśnięć zaczęła rosnąć, wtedy zakupiłem środek do przeczyszczenia wtrysków sądząc, że to to może być problemem. Środek pomógł - przez około 2-3 tygodnie samochód nie zgasł w ogóle. Po tym problem zaczął powracać ze wzmożoną siłą - samochód gasł co raz częściej.
W tym momencie zauważyłem, że nie dzieje się to gdy jest zimny. Dopiero gdy rozgrzeję go do około 70-90"C problem zaczyna się pojawiać. Zawsze na biegu jałowym (bądź wciśniętym sprzęgle) i wolnych obrotach. Silnik zaczyna się dławić, jak zauważę to w odpowiednim momencie to po wciśnięciu gazu udaje się do "odratować", ale najcześciej gaśnie.

Zaraz po nowym roku komputer zaczął strasznie wariować - pojawił się depollution system faulty i zaczął świecić check engine. Gaśnięcie nasiliło się co raz mocniej.
Od 2 tygodnii samochód co chwilę stoi u mechanika który postanowił mi w końcu pomóc - na początku zdiagnozował że jest problem ze sterownikiem silnika, ktoś go wymieniał i nie jest zgodny dokładnie z tym jaki powinien być.
Wymiana sterownika, adaptacja - check zgasł, depollution system faulty również. Samochód przestał również gasnąć, więc zabrałem na dłuższe testy.
Pojeździłem, dogrzałem i problem niestety wciąż występuje.
Powrót do warsztatu i dalsza diagnostyka - wyrzucił błąd związany ze spalinami (nie było mnie przy tym, więc niestety nie znam dokładnego nr błędu)
Mechanik zasugerował by zasklepić EGR i sprawdzić czy to pomoże - po wzięciu samochodu na testy, dogrzaniu - problem wciąż występuje.
Jutro prawdopodobnie znów trafi do mechanika - tutaj pytanie, co warto diagnozować, w którą stronę iść? Czy komputer zawsze pokaże błąd przy gaśnięciu - czy może być to czujnik położenia wału korbowego?
Czy możliwa jest sytuacja że komputer nie wykaże błędu np. czujnika położenia wału, a w rzeczywistości będzie on uszkodzony?

Z góry serdecznie dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam

[Jackal007]

Odlacz wtyczkę przepływomierza i zobacz. Bez pełnej jednak diagnostyki niewiele można powiedzieć
_________________
Pomogłem? postaw piwko:)

[kvvv]

Cześć,

Dzięki za zainteresowanie tematem. Powracam z nowymi informacjami, bo być może ktoś w przyszłości trafi na podobny problem i będzie szukał w internecie wskazówek (jak ja)
Udało się zidentyfikować źródło problemu - jest nim klimatyzacja. Z krótkiej rozmowy z mechanikiem dowiedziałem się, ze silnik podczas gaśnięcia (pomiędzy 80-90”C) komputer informuje o problemie z klimatyzacją. Po odłączeniu klimatyzacji i przeprowadzonych próbach - silnik przestał gasnąć, ale nie jest to rozwiązanie, bowiem nie ma klimatyzacji.
Mechanik wskazał ze problemem może być BSI bądź panel klimatyzacji.
Wiec tutaj pojawia się kolejne pytanie - czy klimatyzacja może dawać bledną informacje odnośnie np. Temperatury (przegrzewania się), co sprawia ze silnik zaczyna gasnąć?
Prawdopodobnie będę wymieniał te części na próbę i sprawdzał, czy to coś da.