Cześć, wyskoczył mi dziwny komunikat
"Risk of particle filter clogging see handbook".
Co może być przyczyną tego komunikatu. Wymieniłem świece bo były przepalone 3 sztuki.. Błąd wyskoczył zaraz po zatankowaniu auta. Czy to może być kończący się płyn do DPF, EOLYS-176. Czy bez kompa da się to zlokalizować, tę usterkę??
Ostatnio zmieniony przez czyzu69 dnia Nie 02 Gru 2018, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Ale płyn może jeszcze być a komunikat o kończącym się dodatku i tak wyskoczy. Bo w zbiorniku nie ma czujnika poziomu. Kalkulator silnika oblicza poziom pozostałego dodatku na podstawie wyliczeń z ilości początkowej i wstrzykniętej do paliwa w trakcie eksploatacji auta.
Tak więc problem rozwiązany...
Komunikat o możliwości zapchania filtra został usunięty Diagboxem
Po podłączeniu okazało się że spalone są 3 świece i zostało około 60 ml płynu do DPF (według komputera!!)
Faktycznie świece spalone, wymieniłem komplet, szybko i gładko poszło wystarczyło zdjąć filtr powietrza...
Płyn kupiłem i uzupełniłem 3 litry - (jakieś 20 min i wymieniony...), jednak na komputerze pokazało że wlane zostało 2464ml, tak więc tyle widzi jako max mimo iż wlane są 3 litry.
Błędy usunięte auto śmiga !!!
Dzięki wszystkim za zainteresowanie
Hej. Też jestem z Wrocławia
A gdzie byłeś z wymianą świec (chodzi o świece żarowe?). Podejrzewam, że też mam z nimi problem bo auto bardzo cięzko odpala na zimno i przez pierwsze kilkadziesiąc sek telepie jak szalony, aczkolwiek nie wyskakuje nic w pp2000 na temat świec a chętnie bym komuś oddał to do wymiany kto się nie boi takich wyzwań.
Nie trzeba się bać, wszystko robiłem sam pod blokiem bo nie mam tu garażu!!
Przez 3-4 dni 2x dziennie psikałem WD-40 na każdą świece (niestety musiałem rozbierać filtr powietrza za każdym razem), po tak przygotowanych świecach zabrałem się do wymiany. Zdemontowałem do wymiany świec TYLKO filtr powietrza.
Teraz ważne - nagrzewasz silnik do normalnej temperatury (90'C), gasisz iii...
Wykręcasz 2-3 obroty wkręcasz jeden (aby opadł nagar z gwintu), i tak wszystkie 4 sztuki.
Sprawdziłem na diagboxie i tam wyszło ze uszkodzony przekaźnik świec żarowych albo obwód elektryczny. Po sprawdzeniu na "żarówkę" okazało się, że 3 z 4 są spalone (po wykręceniu potwierdziło się). Samo sprawdzenie opisane w sieci i na forum chyba też było dość dokładnie. Przekaźnik znajduje się w skrzynce pod BMI, bo na nim sprawdzasz sprawność świec jak i samego przekaźnika.
Same świece najlepiej BERU, takie jak były oryginalne, na allegro już od 30zl https://allegro.pl/swieca-zarowa-citroen-peugeot-beru-nowe-i6139596759.html ,świetnie działają...
PS. Złodzieje, pseudo mechanicy chcieli po 300 zł za wymianę, plus świece, ewentualnie jak pęknie świeca to koszty związane z wyciągnięciem urwanej świecy. , więc zrób to sam lepiej...
Narzędzia i osprzęt:
- Żarówka 12v z oprawka i przewodami (ewentualnie cyfrowy miernik prądu),
- śrubokręt krzyżakowy i plaski,
- najmniejsza !!! grzechotka z przedłużkami do klucza,
- klucz do świec,
- wd-40,
- świece żarowe szt 4.
- smar do gwintu nowych świec żarowych (często w zestawie)
Daj znac jak poszło, ewentualnie pisz jak coś nie będziesz wiedział
Więc ochoczo zdjąłem pokrywę silnika i mam taki widok, czy u ciebie też tak było? Bo wydaje mi się ze zdemontowanie filtra powietrza nie wiele mi da..
świece są chyba tam w głębi i do tego muszę zdemontować całą wiązkę
Wydaje mi się że dostęp do tych świec jest tragiczny. - A szkoda - bo jest tyle miejsca z przodu komory.
Uuuuuu kurczę, nie wiem jak dokładnie są umiejscowione świece w 2.0, bo ja mam 1.6
Musiał bym to zobaczyc, chociaż jeżeli są tu od góry to jest lżej, ale wątpię żeby tam byly.
Z tego co widzę inaczej niż u mnie to wygląda...
Ale nie znaczy że będzie gorzej!!!
Szukaj świec, jak je znajdziesz będzie już wiadomo jak się do nich zabrac..
Ps. A gdzie mieszkasz dokładniej trochę??
W 2.0 HDI świece są umiejscowione mniej więcej w tym miejscu co narysowałeś strzałkę, tyle tylko, że totalnie z tyłu silnika i nieco niżej, dostęp do nich to po prostu jakaś tragedia....Na szczęście ja już jestem po wymianie
zabrałem się do elektrycznego sprawdzenia świec.
Konektory w gnieździe i przekaźniku są czyste. Nic nie przypalone. Przyjąłem takie oznaczenie po pomiarach
(jak ktoś to już raz robił to niech poprawi jeśli jest źle)
Pomiary w gnieździe:
bez zapłonu:
kon. 5 - wykazuje zwarcie do masy a więc jest to minus w akumulatorze
pomiar przewodności względem kon.5 a więc wzgl. minusa akumulatora
kon. 1 przewodzi - świeca nr 3
kon. 2 nie przewodzi - świeca nr 1
kon. 6 przewodzi - świeca nr 4
kon. 7 przewodzi - świeca nr 2
konektory 3 i 8 nie przewodzą do masy
włączony zapłon:
pomiar napięcia względem kon.5
kon. 4 - 12V - to zasilanie dochodzi
kon. 3 - 9.3V to sterowanie zapewne
kon. 8 - 4.4 V inne sterowanie.
czas na prawdziwe sprawdzenie świec
a więc - pomiar natężenie prądu przy zwarciu kon.4 (12V) z zasilaniem świec a więc:
kon 1 - 17Amp
kon 2 - 0 Amp
kon 6 - 17 Amp
kon 7 - 20 Amp
Trzymałem około 5 sek na każdym.
Reasumując świeca nr 1 nie działa, ale reszta powinna być sprawna.
No właśnie - czy powinna?. Ewentualnie wymieniać jedną czy od razu wszystkie?
Ale lećmy dalej - przekaźnik
Czy ktoś wie jak się sprawdza przekaźnik? Albo jak powinien się zachowywać?
podaje +12 V na kon. 4 oraz - na kon. 5 ale nic się nie dzieje. Nic nie pyka. Nie styka. ani dymu.
Na kon. 1 2 6 7 nie pojawia się napięcie. Może te sterujące mają znaczenie?
Stwierdziłem że zobaczę jak się jeździ bez tego przekaźnika.
I co?
Jeździ się tak samo. Tak samo odpala jak odpalał tzn na zimno z drganiami ale jak się rozgrzeje to od strzała. Żadnego dodatkowego błędu - przynajmniej tego wyświetlanego.
czy to możliwe że przekaźnik nie działa. Jak go ostatecznie sprawdzić?
świece sprawdzałem tak samo jak ty, zarówno miernikiem jak i na tzw "żarówkę", za każdym razem wyszło tak samo, a i po ich wykręceniu się potwierdziło wszystko to samo. Tak więc zapewne bedziesz miał spaloną jedną świecę...
Zasada ich wymiany: spalona 1-2, wymieniasz: 1-2, Spalone 3 - wymieniasz wszystkie !!
Przekaźnik nie poda prądu jak jest na dworze w (+) plusie (tak mi sie wydaje), szczerze to może ktoś lepiej się zna tu na tym. A to że telepie na zimnym, to kiedy rozrząd wymieniałeś??
Może przeskoczył o kilka (1-2) zębów, i tak będzie się działo na zimnym. Bo jedna spalona świeca w tym aucie raczej aż tak byś nie odczuł, zwłaszcza że grzanie (kontrolka) zapala się od co najmniej -5. Ja miałem spalone 3 świece i chodził jak zegarek, palił na "szczała", nawet w zimie!!
Podejrzewam że ta twoja świeca niewymieniana była nigdy, ponieważ akurat 1 świeca jest, bynajmniej u mnie tuż za EGR, i dostęp troche trudny...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.