Peugeot

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Peugeot 307 ) Peugeot 307 - wiele problemów



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 307 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matfik69

Czytelnik



Dołączył: 21 Cze 2019
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kunowice
Posiadane auto: Peugeot 307 1.6 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 21 Cze 2019, 03:17
Temat postu:

Peugeot 307 - wiele problemów


Witam
Jestem szczęśliwym posiadaczem auta Peugeot 307 1.6 16V 2001r. benzyna, kupiony około półtora roku temu od nie wiadomo którego już właściciela. Samochód po przejściach. Kupiony po okazyjnej cenie około 2 tys zł. Dopiero po paru dniach zrozumiałem dlaczego tak tanio. Może zacznę wypunktowywać poszczególne problemy:

1. Problem: Od samego początku na wyświetlaczu od komputera pokładowego wyświetlają mi się takie komunikaty:
-Antipollution fault (za każdym razem kiedy odpalę auto)
-Auto wiper fault (za każdym razem kiedy odpalę auto)
-Auto lighting fault (za każdym razem kiedy odpalę auto)
-ABS fault (za każdym razem kiedy już jadę)
-Braking Fault (sporadycznie, kilka razy w miesiącu)
oraz kontrolka Check engine non stop świeci. Byłem z tym u dwóch mechaników i jednego elektryka i każdy z nich powiedział że nie ma pojęcia dlaczego się wyświetlają. Podłączali komputery, kasowali błędy ale nic więcej z tym nie zrobili. Szczerze mówiąc wiem że nie powinienem z tym wszystkim w ogóle jeździć po drogach ale musiałem jakoś do roboty dojeżdżać i wkrótce zauważyłem, że auto jeździ normalnie, bez żadnych problemów. Olałem temat i przez ponad rok jeżdżę z tymi błędami i nic się nie dzieje.

2. Problem: Bardzo często podczas jazdy samoczynnie włączają mi się światła awaryjne. To nie jest wina przycisku bo sprawdzałem podczas jazdy bez podłączonego przycisku i tak czy siak się włączały. Bywało to różnie. Jakiś czas włączały się za każdym razem, na dłuższych trasach i na krótszych. Po kilkanaście razy na parę kilometrów. Człowieka nerwica brała kiedy musiał wyłączać je tyle razy. Razem z ojcem stwierdziliśmy, że to wina czujników ABS więc przeczyściliśmy je, te kółka magnetyczne ale to nic nie dało. Jedyna zmiana była taka, że awaryjki włączały się tylko parę razy przez pierwsze 10 - 15 minut jazdy, a potem cisza jak ręką odjął. Na przykład: jadę w trasę 80 km., przez pierwsze 15 km awaryjki wariują, a resztę trasy jadę bez problemu. Zauważyłem, że włączają się kiedy puszczam gaz i hamuję silnikiem (przy prędkości około 70-80 km/h) albo kiedy przyspieszam ale częściej kiedy robię to pierwsze.

3. Problem: Jakieś 2 miesiące temu zepsuł się nawiew (już nie wspomnę o klimatyzacji, która nie działa od samego początku ale wiem co jest tego przyczyną, byłem w warsztacie i powiedzieli że dziura w przewodzie, kupiłem używany i czeka na wymianę). Pewnego dnia odpaliłem auto i poczułem smród spalenizny, jakby przypalane włosy albo jakiś owad. I od tego momentu nie działa nawiew. Nie wiem co się stało.

4. Problem: Około półtora tygodnia temu pojawił się problem z... no właśnie nie wiem z czym..

Najlepiej będzie jak podzielę to na dni:

Dzień pierwszy: Pojechałem do roboty. Mam do niej 6 km i to przez miasto. Zaparkowałem na parkingu bez żadnego cienia, a był upał wtedy około 30 stopni. Po 8h wsiadam do auta i przekręcam kluczyk i nic. Coś tam kliknęło w silniku ale nawet nie kręcił. Pomyślałem że pewnie światła zostawiłem włączone i akumulator padł więc zawołałem kolegów z pracy żeby pomogli na pych odpalić. Pierwsza próba nieudana, auto na biegu nie stawiało praktycznie żadnego oporu. Dziwne ale wrzuciliśmy wsteczny i ruszyliśmy nim i opór się pojawił. Ok to teraz druga próba, ale też nie udana. Auto nie mogło odpalić. Za trzecim razem udało się ale auto weszło w jakiś dziwny tryb. Silnik chodził na niskich obrotach, żadne kontrolki się nie świeciły, wyświetlacz pokładowy nić nie wyświetlał, silnik NIE REAGOWAŁ na pedał gazu, a po wciśnięciu pedału hamulca auto zgasło. Stwierdziliśmy że akumulator padł ale spróbujemy go naładować przez noc i zobaczymy jutro.

Dzień drugi: Następnego dnia, po pracy, czyszczę klemy od akumulatora papierem ściernym, podłączam go, przekręcam kluczyk i pyk, odpalił od razu, praktycznie natychmiastowo. No nic, widocznie akumulator się rozładował tak bardzo. Pojechałem do domu.

Dzień trzeci: Pojechałem do roboty i wróciłem autem. Podczas powrotu zapaliła mi się kontrolka akumulatora i komunikat na wyświetlaczu "Battery charge fault". Dojechałem do domu, zaparkowałem i zgasiłem silnik. Kiedy chciałem znowu go odpalić, pojawił się ten sam problem co wtedy czyli nie kręcił, coś kliknęło w silniku i nie odpalił. Zdziwiłem się, że aku znowu się rozładował przeciągu jednego dnia. Naładowałem go przez noc.

Dzień czwarty: Następnego dnia normalnie odpalił i pojechałem do roboty. Wracając podjechałem na stacje, zatankowałem, podjechałem do sklepu i zrobiłem zakupy. Znowu pojawiła się kontrolka akumulatora i komunikat "Battery charge fault". Wracając przez miasto, praktycznie w samym jego środku, zaczął się cyrk. Więc po kolei:
-zaczęły się zapalać praktycznie wszystkie kontrolki, nie pamiętam jakie ale dużo ich było, miedzy innymi akumulator, airbag.
-padło wspomaganie kierownicy
-wciskając gaz autem szarpało i zwalniał, aż od 5-10 km/h
-kontrolki zaczęły zapalać się i gasnąć, wszystkie naraz
-zatrzymałem się na środku drogi, (ludzie zaczęli trąbić) ruszając, przyspieszałem do 5 km/h i zaczynało szarpać, wyglądało to tak: kiedy auto przyspieszało kontrolki świeciły się, kiedy autem szarpało, kontrolki mrugały
-ostatni kilometr do domu jechałem własnie w ten sposób chyba z 15 minut
-na podwórku zaparkowałem i nic z nim nie robiłem wyjąłem akumulator żeby podładować.

Dzień piąty:Następnego dnia postanowiłem zawieść go do elektryka samochodowego. Rano podłączyłem naładowany akumulator, przekręcam kluczyk, na dosłownie pół sekundy zapala się kontrolka świec żarowych i gaśnie, pozostałe kontrolki zapalają się i gasną po chwili (te co zawsze i tak jak zawsze), a na wyświetlaczu pokazuje się data godzina itp chcąc go odpalić przekręcam dalej, silnik kręci ale już nie chce odpalić. Odczekałem parę minut żeby komputer się ogarnął i próbuję znowu. Nic to nie daje. Przestał działać centralny zamek na pilota oraz na przycisk na desce, dodatkowo dioda na tym przycisku mruga jak szalona. Silnik kręci, nie odpala stoi na podwórku do dziś.

Wnioski:

1.Problem: Podejrzewam zły komputer albo BSI, prawdopodobnie posiadam modele od peugeot'a nowszego z dieslem. Mój to benzyniak i nie mam flitra cząstek stałych czy też automatycznych wycieraczek i świateł.
2.Problem: Albo czujniki ABS do wymiany albo coś w komputerze walnięte. Wiem że awaryjki powinny się włączać podczas gwałtownego hamowania a nie podczas przyspieszania.
3.Problem: przepalił się któryś z bezpieczników ale nie wiem który i gdzie on się znajduje albo wiatraki się zatarły.
4.Problem: albo akumulator zakończył swój żywot, albo alternator nie daje prądu, albo coś jest walnięte z regulatorem napięcia, albo coś jest z przewodami pomiędzy akumulatorem a alternatorem, a teraz że nie chce odpalić to podejrzewam świece albo cewki, jutro idę sprawdzić.

Pytanie: co dolega mojej 307'mce? co według was jest w moich możliwościach do naprawy samemu a co jest możliwe tylko u mechanika/elektryka?

P.S.
Wybaczcie, że tak się rozpisałem ale starałem przekazać wszystko jak najbardziej szczegółowo oraz żeby to było w miarę czytelne Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 307 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Peugeot 307 »

Opinie o samochodach Peugeot 307 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 307 ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.


Peugeot807

33 000

2012r.

200 000 km

śląskie

PeugeotPartner

46 800

2018r.

147 000 km

małopolskie

Peugeot508 RXH

51 000

2015r.

200 000 km

śląskie

Peugeot308 SW

32 900

2015r.

236 194 km

mazowieckie

Peugeot308

34 900

2016r.

204 000 km

wielkopolskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Peugeot 405 club   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System