( Peugeot 1007 ) Uszkodzili mi Peugeota 1007 :(

[zwiadowca88]

Ledwo kupiłem autko i chciałem założyć LPG. Oddałem autko do instalacji i dziś zauważyłem niemiłą niespodziankę. zerwany zatrzask w zaślepce osłaniającej szynę siedzenia tylnego. Ponadto co gorsza zniszczyli mi lewy boczek za siedzeniem kierowcy. Pojawiło się pęknięcie, na tapicerce zapewne przy zdejmowaniu rozerwali ten kawałek za słupkiem B. W dodatku wieczne problemy. Kupiłem najdroższą instalację, okazało się iż zamontowali mi tańszą. Przy odbiorze jednak to dostrzegli i zaproponowali termin wymiany na właściwe podzespoły. Oddałem dziś auto na podmiankę części na te droższe BRC. I dzisiaj odebrałem auto, w domu dostrzegłem na spojlerze tylnego zderzaka. Tej listwie dolnej zderzaka dziurę, jakby ktoś cofając wbił się na gwóźdź o średnicy 2 mm. Oddałem auto bez dziury, odebrałem z dziurą i dopiero w domu to dostrzegłem. Jestem tym wszystkim bardzo zawiedziony. W dodatku jeszcze mam problem ze wskaźnikiem po intalacji LPG. Po pierwszym odebraniu auta zauważyłem iż zniknęło mi pół baku benzyny. Podjechałem na stację zatankować benzynę i okazało się iż miałem pełny bak prawie. Zgłosiłem problem aby przy podmiance części LPG na droższe to sprostowano. Odebrałem auto i podczas powrotu do domu dostrzegłem iż zniknęło mi pół baku gazu. I mam już tego dość, Peugeot tworzy mi nie ciekawe przeżycia z tym LPG. Teraz jestem na piątek umówiony trzeci raz aby poprawiono ten wskaźnik gazu. Już nie mówiąc o zniszczeniach które mnie teraz bolą. Przejechałem może ze 150 km od czasu zakupu auta, i już mam uszkodzony boczek tapicerki za kierowcą, zaślepkę na szynę siedzenia oraz dziurę w tym dyfuzorze i to z dzisiaj uszkodzenie po drugim zostawieniu tego auta. A korek we wlewie mnie rozczarował jeśli chodzi o montaż. Podparty jest blachą dziwnie podgiętą i na wkręty dodatkowo wkręcona ta blacha.

Czy ktoś jeszcze montował LPG w tym modelu ?!?

[zibi2210]

Wygląda to tak że trafiłeś do partaczy.
_________________
Jak umiesz to postaw piwo. Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Diagbox na stanie.

[zwiadowca88]

Teraz trochę żałuję, że tak trafiłem. Ale 3.125 zł zapłaciłem za LPG i trzeci raz będę wracał na poprawkę. Koszt boczku to 80 zł, dyfuzor na zderzaku tylnym, to tylko sportowy musiałbym założyć aby nie malować zwykłego, bo by się to nie opłacało. A jak sprawdzałem to może kosztować i 150 zł sportowy w ładnym stanie a pasuje do każdego koloru. A tej zatyczki na szyny foteli to nie znalazłem. Jako iż wyjeżdżam za godzinę do roboty i wracam w piątek. Termin kolejnego spotkania z firmą mam na piątek. Pogadam o tych uszkodzeniach, może przynajmniej boczek mi wymienią, bo wątpię aby więcej mi zrekompensowali. I dostanę w końcu legalizację. Instalacja założona 13 lutego a do dziś nie dali mi papieru na legalizację do rejestracji. Naprawić sobie to naprawię, ale to jak wyrzucenie 250 zł w błoto przez firmę która mi zakładała LPG. Na chwilę obecną kuje mnie to w oczy, iż dotychczas auto zachowało się bez uszkodzeń blacharskich i tapicerka w dość dobrym stanie. A tu nagle jedna firma LPG która wcale mało nie bierze i już boczek do wymiany, dyfuzor i zaślepka

Ciekawy jestem tylko czy tym razem za trzecim razem mi skonfigurują go tak iż wskaźnik gazu i benzyny będzie poprawnie wskazywał.

[HERMES]

Brc to nie jest najlepsza instalacja, boczek mogli połamać bo to tylko plastik.
Paliwa będzie ubywać i to normalne bez emulatora. Montaż korka we wlewie tak wygląda bo nie ma tam miejsca na normalny wlew gazu bo nie jest przewidziany .
_________________
Prosze pytać na pw.

[zwiadowca88]

Ja nie znalazłem złych opinii co do BRC jako jakości produktu. Dyfuzor mam już kupiony, w weekend mam w planie zamontować go. A co do kalibracji, byłem kolejny raz w tej firmie, coś resetowali A skutek rzaden, zmarnowany czas i nie chodzi jak ma chodzić.

A co do spalania gazu i jazdy na gazie to bez zastrzeżeń. Boczek wymienione na końcu, szkoda mi tylko straconej kasy na te części. Już nie oddam auta nikomu i sam będę robił jak będzie potrzeba. Ale gazu sam bym nie zamontował...

[Reklama]