Peugeot

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Peugeot 407 ) 1.6 HDI problemy z podciśnieniem



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tobiaszg_

Czytelnik



Dołączył: 27 Kwi 2020
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Lututów
Posiadane auto: 407 1.6HDi
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 27 Kwi 2020, 17:15
Temat postu:

1.6 HDI problemy z podciśnieniem


Dzień dobry,
w ostatnim czasie męczy mnie problem pojawiający się podczas jazdy. Opiszę go jak najbardziej dokładnie i dodam moje spostrzeżenia jak i możliwe "rzeczy", które udało mi się obecnie ustalić.

W grudniu 2019 wymieniłem turbosprężarkę na zregenerowaną, ponieważ w starej pojawił się luz na wirniku i ogólnie osłona fap, gruszka itp. były dość mocno okopcone na czarno. Po wymianie turbo, nie zauważyłem różnicy w jeździe samochodu, ale zjawisko kopcenia zostało - tym bardziej że nie występuje ono często, nawet nie wiem w którym momencie, bo gdy przykładam rękę podczas dodawania gazu w okolicę turbo to nic nie da się wyczuć.
W lutym 2020 jadąc samochodem w trasie pojawił mi się jakże lubiany przez wszystkich nas "Depollution system fault" i check engine. OK, jako że mam możliwość podłączenia OBD, dostałem wykaz problemów, a był tam błąd z przepływomierza, i p0299 - ( za niskie ciśnienie doładowania). Udało mi się w szybki sposób założyć inny przepływomierz, skasowałem błąd i więcej nie dostałem tego check'a. Natomiast - po wymianie zauważyłem, że moje auto może lepiej przyspieszać, lepiej się "zbierać", jednak po kilkudziesięciu kilometrach traci tę "moc" i jedzie jak wcześniej. Po kilku takich testach, sprawdziłem, że błąd P0299 o za niskim ciśnieniu doładowania, po skasowaniu przywraca moc, a po ponownym pojawieniu się znów robi z mojego silnika "muła". Poczytałem forum i porady innych użytkowników - padło na czujnik ciśnienia doładowania - wymieniłem i dosłownie jak ręką odjął, auto znów zaczęło jechać, ale do czasu gdy znowu po kilkudziesięciu kilometrach słabło i jechało jak "wolnossak". Po podpięciu pod OBD, dostałem ten sam kod błędu jednak o innej treści:
P0299 - turbosprężarka - podciśnienia.
Obecnie dalej widoczne jest okopcenie, auto staje się "mułem" po kilkudziesięciu kilometrach i po skasowaniu błędu jedzie ok, a po jego powrocie jest to samo.
Myślałem, że przyczyną może być zatkany fap - odkręciłem go, rozebrałem na pół -a tu... niespodzianka, pusta puszka, ktoś wcześniej go usunął i nawet o tym nie wiedziałem.
Oglądając układ EGR, chciałem wykręcić zawór. Niestety nie mogę poradzić sobie z demontażem jednej śruby mocującej - tej niższej, natomiast zwrócił moją uwagę fakt, że piny, na które wpinana jest wtyczka EGR wyglądają tak, jakby je po prostu ktoś wyłamał.

Komputer ze wszystkich parametrów, które odczytuje po odpaleniu(bieg neutralny) po skasowaniu błędów pokazuje:
- Wyliczoną masę powietrza: 231mg/suw
- Pompa wtryskowa wartość referencyjna: 1204mm3/s
- zmierzona masa powietrza 362mg/suw
- Korekcję wtrysków:
1. -0.4
2. -0.16
3. 0.4
4. 0.07

Po wyskoczeniu błędu P0299 z treścią o podciśnieniu parametry odczytywane przez komputer nie różnią się oprócz jednego:
- Pompa wtryskowa wartość referencyjna: 1800mm3/s

Więc jednoznacznie widać za bogatą mieszankę i zbyt mało powietrza z turbo stąd pojawia się czarny dym, choć nie jest go dramatycznie dużo i nie pojawia się zawsze.

- Wymieniłem wąż podciśnienia na nowy i zastosowałem metalowe opaski przy gruszce i zaworze.
Sztanga turbo porusza się podczas gazowania przed i po błędzie.

Oddałem auto do "mechanika", który sygnuje swój serwis jako "serwis Bosch", skasował mnie 450zł i stwierdził nieszczelność w układzie dolotowym, skasował diagnostykę i oczywiście wszystko dalej jest tak samo...

Czy ktoś ma radę co mogę zrobić żeby przywrócić na stałe moc ?
Powrót do góry
jacek336

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 17 Lut 2014
Posty: 477
Skąd jesteś (miejscowość / region): rzeszów
Posiadane auto: peugeot 407 2,0HDI, 3008 1.6 eHDI
Piwa: 17/2
Wysłany: Pon 27 Kwi 2020, 21:45
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) 1.6 HDI problemy z podciśnieniem


Błąd 0299 mówi o ciśnieniu jakie daje turbina że jest zbyt niskie w stosunku do zadanej wartości , a nie- turbosprężarka podciśnienie. Zrób taki eksperyment. odepnij wtyczke od przepływomierza i jedz sprawdzić jak sie zachowuje pojazd - tylko nie przekraczaj obrotów 2500. Przy braku informacji z przepływomierza , komputer podaje wartość zastępczą a w tym czasie EGR jest całkowicie zamknięty, Jeżeli silnik bedzie sie zbierał normalnie to nalezy szukać przyczyny w przepływomierz EGR. tylko nie przekraczać 2500 obrotów. Skąd przypuszczenie że masz problem z podciśnieniem ? Proponowałbym jednak dostać się do EGR i sprawdzić czy dział - ewentualnie zaslepić go i zobaczyć czy bedzie poprawa. Pochyliłbym sie też nad przepustnicą.
Powrót do góry
tobiaszg_

Czytelnik



Dołączył: 27 Kwi 2020
Posty: 3
Skąd jesteś (miejscowość / region): Lututów
Posiadane auto: 407 1.6HDi
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 05 Maj 2020, 18:12
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) 1.6 HDI problemy z podciśnieniem


No więc tak, po kilku godzinach na walce z odkręceniem starego egr Smile

Założyłem na podmianę inny EGR i auto zaczęło bardzo mocno dymić na biało/szaro. Strasznie je dławiło, jak dłużej postał na jałowym to nawet nie chciał przez chwilę wejść na obroty zanim nie wydmuchał większej jasnoszarej chmury. Po odłączeniu kostki od egr, auto już nie ma dymienia na biało-szaro, ale dalej przydymia na czarno i oczywiście dostaje "muła" wspominanego w pierwszym poście, a w zasadzie jedzie nawet gorzej niż przed podmianką egr.

Ewidentnie grzebał w nim poprzedni właściciel, bo piny o których pisałem w były kompletnie wycięte szlifierką, a w silniczek egr wkręcony wkręt do metalu, tak by nie mógł się otwierać, czyli po prostu układ był zaślepiony na stałe.

Zrobiłem też sugerowany test przepływomierza - po złapaniu "muła" przez auto odpiąłem kostkę, co nie wywołało żadnego rezultatu podczas jazdy, żadnego falowania obrotów itp. oprócz błędu, że był odpięty.

Auto jak nie jechało tak nie jedzie dalej po kilku lekkich "depnięciach", a żeby wyprzedzić autobus, albo tira, czasami aż wstyd się zbierać, bo gaz w podłodze a on nic.

Brakuje mi już cierpliwości do tego...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Peugeot 407 »

Opinie o samochodach Peugeot 407 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.


Peugeot307 CC

11 900

2004r.

190 000 km

lubelskie

Peugeot4007

29 900

2010r.

165 728 km

śląskie

Peugeot5008

109 000

2018r.

170 000 km

śląskie

Peugeot807

28 500

2010r.

215 000 km

śląskie

Peugeot3008

37 900

2016r.

158 000 km

kujawsko-pomorskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Peugeot 405 club   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System