Witam,
niedawno zakupiłem peugeota 306 benzyna 1.6 rocznik 1998, przejechane 190 000
Ok. 20 sekund po odpaleniu auta zaczyna kopcić na biało - dość intensywnie (chmurka białego dymu). Po przejechaniu ok 10 km przestaje kopcić i wszystko jest ok.
Podejrzewałem, że to olej ale chyba jednak jest to para wodna - przykładając rękę do wydechu na ręce skrapla mi się woda, nie czuć żadnej spalenizny, osad w środku rury wydechowej jest czarny ale nie jest tłusty, dodatkowo zaobserwowałem, że na końcówce wydechu skrapla się woda nawet.
Płynu chłodniczego nie ubywa, hamulcowego i spryskiwaczy również.
Nie przejmował bym się tym dymieniem gdyby jednak nie fakt, że po wymianie oleju (3/4 na bagnecie) przejechałem 400 km i została już tylko połowa, czyli spadek o 1/4...
Pojęcia nie mam którędy ten olej mógł wylecieć... zastanawiam się teraz czy jest jakaś opcja że część tego oleju gdzieś po prostu jest
Sam już nie wiem... czy to kopcenie na biało to efekt spalania oleju... czy też nie...
Zastanawiam się czy może to być wyciek np. na simerigu (jeśi tak to jak to naprawić).
Dodam, że silnik pracuje ładnie i równo, ładnie wchodzi na obroty nie gaśnie itd.
Drugi problem jest z pompką paliwa pod tylną kanapą... po przekręceniu kluczyka dziadyga pompuje paliwo i dopiero po odpaleniu auta przestaje buczeć czy ona nie powinna się od razu wyłączyć? Pewnie niedługo będzie do wymiany gdyż nie podaje odpowiedniego ciśnienia paliwa.
Jeśli ktoś się orientuje, to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc!
a powiedz mi kolego na jakich dystansach jeździsz??
jak na krótkich to biały dym w zimne dni to norma szczególnie na krótkich dystansach bo woda skrapla się w układzie wydechowym a następnie musi odparować.
co do oleju, jesli wydech suchy to wina może być w jakiejś nieszczelności ale jakaby ona nie była to musi być widoczna, może iść na sprzęgło i wtedy silnik może byc suchy, sprzegło powinno mieć taki otworek aby ewentualny olej mógł zlecieć, zaobserwuj to, zobacz czy po postoju nie ma jakiejś plamy pod samochodem.
a co do pompki to ja sie na elektryce nie znam ale to może jakiś przekaźnik??
znajomy miał tak że samochód mu nie odpalał bo pomka nie podawała po przekręceniu kluczyka ale jak podał mu ze strzykawki benzynke bezpośrednio do przepustnicy to musiał odpalić ale jak odpalił to pompka juz podawała _________________ NIC NA SIŁĘ. WSZYSTKO MŁOTKIEM
jeżdżę na małych dystansach i raczej rzadko (2-3 razy w tyogdniu) oraz tak raz na miesiąc jakaś dłuższa trasa się trafi ok 300 km.
ja właśnie wiem że ta biała chmurka to normalne... ale żeby ona była aż tak duża... widać ją jak rozciąga się za samochodem
Dołączył: 30 Paź 2010 Posty: 3336 Skąd jesteś (miejscowość / region): wielkopolska Posiadane auto: peugeot 607 sedan 2.2 hdi 2004, pass mercedes c klassa, 2003, passat b-6 2006, opel corsa D 2008, peugoeot 407 2007, citroen C-5, laguna, Omega, Megane, honda, Golf, motocykl Honda 500, opel Vektra,
Piwa: 153/18
Wysłany: Pon 24 Paź 2011, 17:20
Temat postu:
Re: ( Peugeot 306 ) Silnik 1.6 kopci na biało...
witam - kolego moim zdaniem przy obecnych tem. w poczatkowej fazie rozruchu , nim silnik uzyska opcjonalną tem. biała para - kapiaca woda z ukladu wydechowego, to norma - Przy wiekszych minusowych tem. jest to normalne - / kompensacja / . Nadmierne pożeranie oleju to inny problem / zuzycie silnika / - objawy : nadmierny dym z rury wydech / raczej ciemny / . tłusty nalot na końcłwce tłumika, spadek poziomu oleju ..........
- Mija rada : wymien - olej, wlej min. półsyntetyk 10/40
: na miarce poziom 3/4
: przejedz 100- 500-1000 km i kontrolowac, aby nie spadło ponizej bagnetu - pozniej konsultacja z mechanikiem - remont, wymiana silnika ??? ----------- powodzenia ----------------------
mój ma 185 tyś i tez juz apetyt na olej ma.od ostatniej wymiany jakieś 10tyś temu wlałem juz ze 2.5l dolewek,i jak dzisiaj sprawdziłem to znowu by trzeba było pare setek dolać ,fakt ze w tym czasie zaczął mi uciekac olej spod uszczelki głowicy i troche sie go wykapało ale to była1-2 krople na ziemi pod silnikiem przez całą noc, po jezdzie.przeszedłem z full syntetyka na 10w40 półsyntetyk ale dalej zżera olej.
jak juz gdzies wczesniej czytałem jesli nie ma potrzeby to lepiej nic nie robić,nie opłaca już się,dolac raz na czas oleju i jezdzic dalej.
Dziękuję za odpowiedzi,
kontroluję cały czas poziom oleju i ku mojemy zdziwieniu - sprawdzam poziom i na bagnecie znowu 3/4... zmieniłem po prostu miejsce na parkingu... Wydawało mi się, że na tym poprzednim auto stało prosto ale jednak jest różnica.
Teraz będę czekał do 1000 km i sprawdzę olej ponownie i na tym samym miejscu prakingowym.
Tak właśnie się zastanawiałem czy remont silnika miałby ewentualnie jakiś sens oraz sprawdzanie go różnymi przyrządami i stwierdziłem, że raczej nie... jest to 1/3 wartosici samochodu.
Mam tylko cały czas nadzieję, że to faktycznie para wodna.
Jeśli chodzi o olej to był wymieniany jakieś 400 km temu.
dziwne, ja mam najechane 350tys i jak się oszczednie pojedzie (znaczy nie będzie przekraczało 2800- obr/min to jak przy wymianie wleje pod max to do kolejnej wymiany nie musze nic dolewać ale że lubie jak wszystko jest ok to chlupne mu z 2-3 setki a niech ma
jedynym problemem to teraz jest tylna oś /------\ _________________ NIC NA SIŁĘ. WSZYSTKO MŁOTKIEM
Dołączył: 30 Paź 2010 Posty: 3336 Skąd jesteś (miejscowość / region): wielkopolska Posiadane auto: peugeot 607 sedan 2.2 hdi 2004, pass mercedes c klassa, 2003, passat b-6 2006, opel corsa D 2008, peugoeot 407 2007, citroen C-5, laguna, Omega, Megane, honda, Golf, motocykl Honda 500, opel Vektra,
Piwa: 153/18
Wysłany: Wto 25 Paź 2011, 19:46
Temat postu:
Re: ( Peugeot 306 ) Silnik 1.6 kopci na biało...
witam - kolego " piserman " jak silnik był dbany- i nie katowany - to przy min. pobieraniu wystarczy do 500 .000 km .,
PS. ktos u mnie zainwestwoał w angole - nawalił do magazynu silniki HDI - i ?? wlasnie stoja sobie - te, silniki przaktycznie do 500 tyś ., powinny bujac po drogach - wiec nabywców dostanie za 5- 10 lat .
Dodatkowo dzisiaj po przejechaniu w sumie 500 km od wymiany oleju miarka pokazuje jakiąś 1/4 więc już 2/3 oleju mi poszło.
Zuważyłem również wyciek pod silnikiem na łączeniu jakichś 2 części dużych (patrząc od środka silnika będzie to bliżej strony kierowcy). Tak jakby hmmm łączenie silnika ze skrzynia biegow... nie znam sie na tym niestety ale jest to na lewo od miski olejowej i dokładnie na jej wysokości.
Ten wyciek jak dotknąłem to jest czarny jakby smar lub olej ale olejem nie smierdzi.
hmm z tym kopceniem to raczej para wodna skroplona w wydechu.ostatnio jechałem za jednym samochodem i z końcówki lała mu sie woda prawie że jak z kranu i mnóstwo pary wylatywało tak jak u Ciebie na filmiku,ale po paru kilometrach przestało mu kapać i kopcic.dzieje sie tak też jak pęknie głowica lub strzeli uszczelka pod głowicą(płyn chłodniczy przenika do cylindrów, i wylatuje w postaci pary wodnej) no ale jak piszesz że z płynem chłodniczym wszystko ok?druga sprawa zauważyłeś ze jest jakis wyciek?no to raczej bedzie wyciek oleju w tych peżotach w okolicach przebiegu który Ty masz strzela uszczelka pod głowicą(jakas wada konstrukcyjna)u mnie zaczeło kapać olejem przy jakiś 160tyś km przebiegu,jezdziłem tak przez jakis rok dolewajac tylko olej,ale w pewnym momencie olej zaczął przenikać do układu chłodzenia i gromadził sie w zbiorniczku płynu chłodzacego i wtedy juz trzabyło wymienic uszczelke pod głowica.sprawdz jeszcze raz czy w zbiorniczku płynu przy chłodnicy nie zbiera Ci sie olej(czarne plamy oleju w płynie i "masło" osadzające sie na sciankach zbiorniczka i na korku)
jak bierze olej i spala to kolor dymu jest taki niebieski a zapach dosyć specyficzny i drażniący.
zaobserwuj starsze mondea, transity, fiesty i eskorty one bardzo czesto żłopia olej i to najlepiej tam widać i czuć _________________ NIC NA SIŁĘ. WSZYSTKO MŁOTKIEM
Więc po przejechaniu kolejnych 500 km stwierdzam, że oleju ubyło ale bardzo minimalnie teraz mam tak 1/3 na bagnecie, więc chyba jest OK - możliwe, że olej został w silniku i filtrze po wymianie i stąd ten drastyczny spadek w fazie początkowej.
Pojawił się natomiast kolejny problem Otóż teraz przy tej pogodzie temperatura mojego silnika nie przekracza 75 stopni... na trasie miałem ciągle 70.
Kopcenie niestety nadal nie ustało :/ co mnie trochę przytłacza i mam jeszcze pytanie... otóż wymieniałem amortyzatory i przy prawym kole jest tak sprężyna... od czego ona jest?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 306 ) Silnik iskrowy-układ chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.