( Peugeot 407 ) Gwałtowny ubytek oleju z silnika 1,6 HDI

[andersos]

Witam. Ostatnio po uruchomieniu zimnego silnika pozostawiłem auto z silnikiem pracującym na biegu jałowym na około 15 minut i nagle po tym czasie zniknął mi z miski olejowej prawie cały olej aż zapalił się alarm o braku oleju w silniku.. Aby uzupełnić stan musiałem dolać około 2,5 l nowego oleju ale po ponownym uruchomieniu silnika sytuacja sie powtórzyła i ponownie po około 10-ciu minutach pracy na biegu jałowym bagnet wskazał minimalny poziom oleju mimo że dolałem go na max.. Tym razem nie czekałem aż znowu załączy się alarm o braku oleju.. Zdemontowałem turbosprężarkę i okazało sie że cały wydech zalany jest olejem ale od strony zasysania powietrza turbo jest czyste.. Na wirniku nie ma luzów obraca sie lekko bez żadnych oporów.. Turbosprężarkę kupiłem po regeneracji zaledwie kilka miesięcy temu i do tej pory wszystko działało bez zarzutu.. Czy jest możliwe aby przyczyną tak gwałtownego ubytku oleju były zużyte tuleje , pierścienie tłokowe albo uszczelniacze w głowicy ?? Dodam że silnik pracuje normalnie jak zawsze i równomiernie reaguje na dodanie gazu.. Moje auto to Peugeot 407 1.6 hdi sw z filtrem DPF , 2004 r.. Proszę o radę i pomoc..

[andersos]

Witam ponownie.. Przyczyną awarii był przeciek na łożysku turbosprężarki prosto do układu wydechu. Jest to typowy przykład awarii turbo kiedy silnik normalnie pracuje , można go swobodnie zgasić i uruchomić a mimo to olej może zniknąć i to czasami w błyskawicznym tempie.. Podaję przyczynę mimo braku odpowiedzi bo może się ta wiedza komuś przyda.. Pozdrawiam i zamykam temat..