Dołączył: 20 Kwi 2014 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zielona Góra Posiadane auto: brak
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 20 Kwi 2014, 21:46
Temat postu:
Zakup 307 2,0 HDI 110KM z 2003r.
Witam,
zastanawiam się nad zakupem Peugeot'a 307 2,0 HDI, 10KM z 2003r.
Auto ciekawie wygląda i zastanawiam się nad zakupem ale po przeczytaniu opinii odnośnie usterek mam mieszane uczucia.
Autko ma 168tyś km przebiegu, jeden właściciel, jest po wymianie filtrów, oleju, hamulców i drążków. Według jego posiadacza auto nie ma koła dwumasowego.
Więc chciałbym się dowiedzieć od Was jako ekspertów, czy aby na pewno ten model nie posiada tego wadliwego koła dwumasowego, i czy warto kupić?
Koła 2-masowego zamachowego nie posiada tylko jednostka napędowa 90-konna. Powyżej tej mocy wszystkie silniki HDI zaopatrzone są zarówno w 2-masę, jak i koło pasowe z tłumikiem drgań (po drugiej stronie koła zamachowego). A także pozostałe "cudeńka" ekologiczne, tj. recyrkulację spalin (EGR), filtr sadzy FAP, nadto katalizator, sondę lambda, itp. W konstrukcji silnika są jeszcze dość ukryte dla przeciętnego widza takie rzeczy, jak przepustnice dławiące powietrza zimnego i ciepłego, siłowniki podciśnieniowe sterowania turbiną, czujnik kopiowania turbiny, nadto tzw. SWIRL, czyli przepustnica zawirowania powietrza dolotowego. A sięgając jeszcze głębiej, można się doszukać całego stada różnych chłodnic, podgrzewaczy, sraczy... itd., itp. Ponawieszali na te biedne silniki tyle ekologicznego bałaganu, że ledwie mogą udźwignąć. Jednym słowem, kompletna masakra...
Co dziwne, to jakiś czas jeździ od nowości, ale jak się zepsuje, to jest prawdziwa mogiła - przede wszystkim dla niedouczonych mechaników.
Jeżeli jeszcze się nie załamałeś, to zważ, że niestety, przeróżne wynalazki dotyczą literalnie wszystkich aut z silnikami wysokoprężnymi w Europie. Która strzeliła sobie przysłowiowo w torbę z drewnianego łuku na wzór USA, gdzie reszta świata, z Rosją włącznie, Chinami, Indiami, ma głęboko w d... całą ekologię.
Tak więc lepiej porzuć myśl zakupu HDI, dobrze Ci radzę i weź benzyniaka. Choć na dobrą sprawę co drugie auto właśnie w Europie ma silnik z zapłonem samoczynnym. I żeby było jeszcze śmieszniej, prawie każde z nich zaopatrzone jest w system wtryskowy Common Rail, czyli taki jak HDI.
Pzdr KotBury
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Wto 22 Kwi 2014, 15:30, w całości zmieniany 1 raz
KotBury nie wszystkie silniki 1.6 hdi miały koło dwumasowe i filtr cząstek stałych.Te silniki 1.6 nie miały tego 3C9HYB,3A9HYB,3A9HYB/T,3E9HYB.Więc może i kolega właśnie ma taki typ.A po za tym czy 307hdi ma sondę lambda , tu bym nie był taki pewny zwłaszcza model z 2003r.
Jak na razie z trzech ogłoszeń, jakie przedstawił kolega potencjalny kupiec, żadne nie dotyczy silnika 1,6 HDI. Wszystkie oferują silniki 2-litrowe albo benzyna+gaz, albo HDI. Jedynie ostatni HDI jest 90-konny i dlatego bez koła 2-masowego i koła pasowego z tłumikiem drgań.
Jednak od razu podejrzane są dla mnie dwa tricki, jakie zastosował handlarz. Po pierwsze, przebieg jest dla niego słodką tajemnicą. Skoro taki piękny, "igła", nienaganny, bezwypadkowy, to dlaczego ukryty przebieg? Po drugie, sformułowanie: "kupiony w salonie". Każdy od razu "łyka", że w Polsce. A tu guzik prawda, bo w salonie w Niemczech. Świadczy o tym następne słowo: "sprowadzony". Sprytne, prawda?
Dlatego dla mnie żadna z tych ofert nie nadaje się w ogóle do rzucenia okiem, ponieważ polega na oszukaństwie. Po prostu jak powiedziałem już poprzednio, jest to kupowanie "kota w worku". Narobiono ślicznych fotek, które wcale nie muszą oddawać stanu rzeczywistego. Z tego ani jedna nie pokazuje komory silnika. Dlaczego?
No i posłużono się typowym "picungiem", że "kupiony w salonie", itp. A gdzie miał kupić pierwszy właściciel, w garażu, czy w składnicy złomu?
Inna sprawa, że wszystkie oferty z pięknymi zdjęciami blach i foteli są dla kupujących "oczami", a nie "głową"... Zapewne i do takich należą koledzy i koleżanki, którzy tutaj zgłaszają się po poradę (bez obrazy). Bo jak nazwać próbę kupowania czegoś, co jest tylko pokazane na zdjęciu w sposób dogodny dla sprzedawcy? Kupujący nijak nie może tego zweryfikować. Chyba, że przejedzie się setki kilometrów, straci mnóstwo kasy, bo przecież jeść i pić się chce... A gdzie tu oglądanie, a gdzie przejażdżka? Jak dochodzić swoich praw, gdy coś jednak nie zagra wbrew temu, co pokazywała fotka?
Gdy jeszcze widać gościa (wraz z całą rodziną) latających po placu z czujnikiem grubości lakieru, to od razu wiadomo, co kupią... Pędzidło rozleci się na pierwszym zakręcie, ale kupujący będzie miał satysfakcję, że nie dał się oszukać... na lakierze.
Dziwna sprawa, a jednak znajdują wciąż chętnych takie ogłoszenia... Wprawdzie coraz trudniej sprzedaje się w ogóle auta używane, co widać na placach handlarzy, jednak jak to mówią: "każda potwora znajdzie swego amatora"...
Pzdr KotBury
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Sro 06 Sie 2014, 10:48, w całości zmieniany 6 razy
Masz świętą rację bo kupić u nas auto nie bite i z nieprzekręconym licznikiem to jest po prostu cud.A cuda się rzadko zdarzają.Więc zawsze trzeba wybierać mniejsze zło [im mniej napraw tym lepiej].Kolega niech za tym szuka auta bardziej od prywatnej osoby niż od zwykłego tzw. sprowadzacza aut.Jedynie życzyć szczęścia i nie kupować na blask lakieru czy czystego wnętrza.
a kto powiedział, że mam zamiar kupić dlatego, że ładnie wygląda? po to zarejestrowałem się na tym forum, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o tych autach i wiedzieć na co zwrócić uwagę gdy już pojadę obejrzeć.
i właśnie szukam ofert od prywatnych osób, a nie komisów itp.
Nie denerwuj się, kolego, poczytaj najpierw JAK SIĘ KUPUJE AUTA, a dopiero potem szukaj CO SIĘ KUPUJE.
Skoro przedstawiłeś fotki z blachami oraz fotelami, ale nie wspomniałeś w ogóle o silniku, jego stanie technicznym, itd., oznacza, że nie chciałeś się dowiedzieć czegoś więcej. Nie można się dowiadywać o czymś, czego się nie bierze pod uwagę, prawda?
Poza tym spójrz, co sam napisałeś: "gdy już pojadę obejrzeć". Po co więc pytasz, skoro i tak pojedziesz obejrzeć? Przepraszam, zapytam z ciekawości: a ile tych kilometerków pojedziesz? Tak z pińćset?
fotki przedstawił sprzedawca, nie ja... poza tym nawet jeśli byłyby zdjęcia silnika, to co mi to da ?
chciałem dopytać na co zwrócić uwagę akurat w tych modelach auta, gdy będę przeglądał i sprawdzał namacalnie różne oferty... każde auto ma jakieś swoje kruczki, które warto poznać od innych użytkowników zanim się zdecyduje na kupno.
...i dlatego pytałem już w pierwszym poście o te rzeczy, o których wyczytałem przeglądając forum, a nie o blachy i tapicerkę.
100 kilometrów za dużo!
Poza tym wychodzi, że wszystko dobrze zrobiłeś, tylko forum jak zwykle zawaliło?
Okazuje się, że w największej cenie jest myślenie. Dlaczego facet nie pokazuje zdjęć silnika? Czy ma coś do ukrycia? Gdyby miał dobry silnik, to nie omieszkałby się nim pochwalić.
Tobie nic nie da zdjęcie silnika lecz dlaczego w ogóle ani jednej fotki? Otóż gość pokazuje to, co chce pokazać, a nie co Ty chcesz zobaczyć. Zatem idąc tokiem myślenia sprzedawcy, który kombinuje jak koń pod górę - największym problemem dla niego przy sprzedaży tego konkretnego egzemplarza może się okazać co? Oczywiście silnik. Nie informuje o jego przebiegu, to raz. Nie pokazuje komory silnika, bo dla fachowca to rzut oka i od razu wiadomo w jakim mniej więcej jest stanie - to dwa.
Jeśli filtry paliwa i powietrza są zakurzone, zapyziałe od miesięcy, "zabielone" od soli - o czym to świadczy? Że silnik jest zadbany, filtry wymieniane regularnie, olej wysokiej klasy i zalewany przepisowo co 10-15 tysięcy? Z pewnością nie.
I dlatego tak sobie myślę, że oferty z pięknymi fotkami wnętrza i zewnętrza bez silnika powinny być natychmiast odrzucane i to raz na zawsze. Wtedy handlarze by się nauczyli, że nie warto kłamać, ani niczego ukrywać, ponieważ to się obróci przeciwko nim.
Takie jest moje zdanie, ale nikt absolutnie nie musi się z nim liczyć. Jak to się mówi: "co konia obchodzi, gdy się wóz przewraca?"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 307 ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.