Peugeot

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towdy

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 141
Skąd jesteś (miejscowość / region): Andrychów
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi
Piwa: 6/1
Wysłany: Sob 02 Sie 2014, 11:58
Temat postu:

Pompa wysokiego ciśnienia


Witam!
Mój przyjaciel ma mały problem z pompą wc w silniku 2.0 hdi. Na dnie puszki od filtra paliwa jest widzialna nie wielka ilość opiłków to oznacza ze pewnie pompa juz nie daje rady choć silnik pracuje dobrze , parametry również dobre silnika. Teraz moje pytanie brzmi... Czy opłaca się kupować nową , czy nie lepiej regenerować albo kupić używkę. Bo pewnie jeżeli dalej pojeżdzi to tryski pewnie zatrze...


Dzięki za odpowiedź!
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 02 Sie 2014, 13:31
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Najlepiej zacząć od przeczytania informacji na ten temat. Jest mnóstwo na forum, np. przed chwilą omawiany przeze mnie tutaj. Chodzi o ostatni post, traktujący o wydzielaniu metalowych opiłek.

Pzdr KotBury
Powrót do góry
towdy

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 141
Skąd jesteś (miejscowość / region): Andrychów
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi
Piwa: 6/1
Wysłany: Sob 02 Sie 2014, 21:57
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


No dzięki wielkie za tak dokładny opis , a teraz moje kolejne pytanie , co oznacza mało ilość opiłków... Nie chce własnie wtryskiwaczy żeby zapchał , więc , przy powiedzmy jeżeli jest większa ilość opiłków to też mogę spróbować tym sposobem?? Czyli oczyszczenie itd..?
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 02 Sie 2014, 22:52
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Mała ilość opiłków, to 1 do 10. Gdy więcej, to jest już inwazja. Chodzi o to, że przy pojedynczych opiłkach jest szansa, że nie dotarły one jeszcze do wtryskiwaczy, tylko albo utknęły gdzieś w zasobniku lub wróciły do zbiornika poprzez przelewy. Po czym znów weszły do obiegu paliwa i wyłapał je filtr główny.
Sądzę, że na początek nie jest tak istotna odpowiedź na pytanie, ile ma być tych opiłków, tylko jak je w najszybszy możliwy sposób zatamować. Jedynym ratunkiem jest dolewka oleju mieszankowego 2T. A potem tylko obserwacja filtra paliwa co jakiś czas. Jeśli opiłki się tam się osadzają, tzn. że wciąż je "produkuje" pompa WC swoimi tłoczkami, cylinderkami oraz innymi elementami obrotowymi i posuwisto-zwrotnymi. Które wskutek braku smarności paliwa, trą o siebie jak papier ścierny o papier ścierny. Stąd drobne opiłki metalu, wióry.

Gdy zalejesz omyłkowo benzynę zamiast ropy, to pompa momentalnie się zaciera z powodu zakleszczenia niezwykle ciasno spasowanych tłoczków i cylinderków ("pary precyzyjne"). Przyczyną zakleszczenia jest brak smarowania ze strony paliwa. Benzyna nie powoduje jakichś nadzwyczajnych wybuchów, jak się niektórym wydaje. Powoduje spalanie "stukowe", gdyż posiada niższy punkt zapłonu od ropy. Wówczas samozapłon następuje skrajnie wcześnie, zanim tłok dojdzie do górnego położenia. Jest ona po prostu "sucha" i to wystarczy za całe nieszczęście.
Dalej następuje dramat, o którym pisałem poprzednio. Nie musi się tak stać od razu, jeśli w baku była jakaś część ropy. Wtedy "dolewka" omyłkowa benzyny spowoduje "tylko" inwazję metalowych wiór z ciężko trących tłoczków oraz pozostałych elementów w pompie WC.

Opiłki te przechodzą bezpośrednio do zasobnika i następnie do wszystkich czterech wtryskiwaczy, gdzie na wstępie napotykają (na szczęście!) na tzw. filterki sztabkowe. Na forum gdzieś krążą wątki, w których znajdują się obrazki mojego autorstwa, które to wszystko pokazują.
Jeżeli tankujesz cały czas paliwo "suche", to pompa WC szlifuje wióry, które w obwodzie wysokiego ciśnienia krążą nie mając żadnego zabezpieczenia w postaci filtra paliwa. Filtr główny paliwa jest przecież w obwodzie niskiego ciśnienia. Można powiedzieć, że tak daleko jak stąd na marsa....

Nie dopowiedziałem przedtem, że największe niebezpieczeństwo "suchego" paliwa nie zagraża wtryskiwaczom, tylko pompie WC. Jeżeli paliwo osiągnie konsystencję benzyny, to pompa WC nie skończy na szlifowaniu opiłek, tylko po prostu zatrze się. Jeżeli się zatrze, to zatrzyma się jej koło zębate napędowe. Jeżeli zatrzyma się koło zębate napędowe (lub wałek rozrządu w silniku DW10BTED 407 HDI), to również stanie w miejscu pasek zębaty rozrządu. Jeżeli stanie pasek zębaty rozrządu, to dolne małe kółko zębate wału korbowego siłą bezwładności koła zamachowego przeskoczy, "prześlizgnie" się co najmniej o kilka ząbków lub po prostu pasek pęknie. Co się dzieje dalej, nie muszę chyba kończyć od słowa "jeżeli"?

Tak właśnie się dzieje, gdy omyłkowo zalejemy benzynę zamiast ropy.

Drodzy koledzy/sceptycy, nie bawcie się w aptekarskie pomiary ilości opiłków, tylko ratujcie swoje pompy WC. Bo w przeciwnym razie nie tylko będziecie wymieniać komplet wtryskiwaczy, ale zbierać tryby, tłoki i inne bebechy z silnika po ulicy... Oczywiście, z przesadą, ale nie za bardzo. Mogą potwierdzić Ci, którym przestawił się rozrząd rzekomo bez powodu.

Oto co zrobili z nami pomysłowi, szaleni naukowcy od ekologii. Jest to zaprzeczenie patentowi wynalazcy silnika z zapłonem samoczynnym Rudolfowi Dieslowi, którego silnik 120 lat temu miał być napędzany olejem z orzeszków ziemnych. Nie "wysuszoną" ropą, która niszczy po kolei każdą pompę wysokiego ciśnienia. Ale powietrze atmosfery ziemskiej jest podobno przez to czystsze (?)

Pzdr KotBury


Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Nie 29 Lis 2015, 11:05, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
towdy

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 141
Skąd jesteś (miejscowość / region): Andrychów
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi
Piwa: 6/1
Wysłany: Nie 03 Sie 2014, 11:04
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Dobrze , to nie raz lepiej wymienić pompę od razu żeby zapobiec takiej sytuacji... To zrobimy tak jak zaproponowałeś... Bo parametry pracy są na razie okey , zrobimy porządek z tymi opiłkami i będę pisał czy się pojawiają dalej czy na razie jest spokój... Bo jeżeli pojawi się opiłek kolejny to wtedy znak że pompa jest już na pewno do wymiany albo regeneracjii..?
Jeżeli pojawiają się szarpnięcia to może już świadczyć o tym że już są na wtryskach??
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Nie 03 Sie 2014, 11:04
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Nie 03 Sie 2014, 12:07
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Cytat:
Bo jeżeli pojawi się opiłek kolejny to wtedy znak że pompa jest już na pewno do wymiany albo regeneracjii..?
Zdecydowanie nie. Jeżeli, jak sam twierdzisz, pompa WC spręża paliwo do ciśnienia normatywnego, to z jakiej racji ją wymieniać, nawet gdy się pojawiają opiłki?

Powiedziałem wyraźnie: najpierw robić porządek z paliwem, nie z pompą czy wtryskiwaczami, które same z siebie się nie psują. Czyli ratować pompę WC przed konsekwencjami zatarcia. Gdy wydzielają się opiłki, mimo że wymieniasz co chwila filtr paliwa, oznacza, że nadal tankujesz "suche" paliwo. Będziesz za każdym razem wymieniał przez to pompę WC??? Matko kochana!

Przyjąć sobie żelazną zasadę: jeżeli w pompie WC rzęzi, jęczy, skrzypi, warczy, ale daje ona normalnie ciśnienie paliwa, to w życiu jej nie wymieniamy, bo to bydle jest niezwykle wytrzymałe! Zadbać więc o jej staranne smarowanie paliwem, a ona już sobie da radę.

Tak samo wtryskiwacze. Jeżeli dostaną czyste paliwo, tzn. bez opiłków z pompy WC, to będą doskonale działały bez żadnych dodatków czegokolwiek w stylu STP, benzyna, denaturat, itp. To wszystko wtryskiwaczom jest kompletnie niepotrzebne! Musicie zrozumieć, panowie, że one nawet będą wtryskiwały, gdy zamiast paliwa dostaną wodę pod odpowiednim ciśnieniem i bez opiłków! Jeżeli dostają paliwo z opiłkami, to wybaczcie, żaden wtryskiwacz tego nie wytrzyma. Nawet gdy jest z BMW, Mercedesa, czy VW.

Pompa WC nadaje się do wymiany wtedy, gdy coś się w niej urywa, pęka, itd. Bywały takie przypadki, że pękał wałek krzywkowy napędowy wewnątrz pompy WC. I wtedy nie ma rady - trzeba wymieniać. Natomiast gdy ona normalnie pompuje, to nie rozumiem, po co ją wymieniać? Żeby "ładniej" pompowała, lepiej? Przecież będzie pompowała identycznie jak stara pompa.

Gdy jest mała ilość opiłków, to być może wystarczy wytarcie dna puszki filtra paliwa i wymiana wkładu na nowy. Nikt jednak nie zagwarantuje, że jakaś część opiłków nie przedostała się już do "wspólnej szyny" (Common Rail) i wtryskiwaczy.
Ba, tak samo żaden rozsądny mechanik nie da gwarancji na piśmie, że po całkowitym umyciu obwodu paliwowego od krańca do krańca - paliwo jest wolne od opiłków. Niestety, tak słodko to nie ma. Gdyby chcieć uwolnić się od niebezpiecznych wiór, to gwarantuje tylko całkowita wymiana całego kompletnego układu wtryskowego niskiego i wysokiego ciśnienia. Z wyjątkiem może tych elementów, które da się umyć bez ryzyka, tj. rurki paliwowe, zbiornik i zasobnik. Reszta, jak pompa WC, wtryskiwacze, zawory regulacyjne, itp. mogą zawierać jakieś zakamuflowane w zakamarkach pojedyncze opiłki. Które w odpowiedniej chwili się uaktywnią i zrobią najgorszą rzecz, itd., itp.

Podaję tutaj realne przepisy ratowania sytuacji, które sam wypraktykowałem przez wiele lat na swoich kilku Common Railach, w tym aktualnych dwóch jak w podpisie. Gdy miałem opiłki w filtrze paliwa, to wyssałem paliwo z puszki filtra przy pomocy ręcznej pompki lub dużej strzykawki. Po czym wytarłem całe wnętrze puszki filtra papierowym ręcznikiem do prac lakierniczych (nie wydzielają włosków). W żadnym wypadku nie wlewałem wyssanego paliwa z powrotem do puszki filtra! Nawet przefiltrowanego!
W silniku 2,9 CRDi po prostu wymieniłem blaszany filtr 1-razowy na nowy, nie bawiąc się w żadne wycieranie czegokolwiek.

Przy tej okazji ważne spostrzeżenie: posiadacze modeli HDi z filtrami 1-razowymi, tzn. stanowiącymi nierozbieralną całość, mogą żyć w błogiej nieświadomości, że pompa WC nie "sypie" wiórami, bo ich po prostu nie są w stanie nigdzie znaleźć. Ci co mają papierowe wkłady, owszem.

Od tamtej chwili też, gdy znalazłem to straszne g... w obwodzie paliwowym, zacząłem momentalnie dolewać olej mieszankowy 2T do paliwa. Przy czym eksperymentowałem z różnymi klasami olejów mieszankowych i markami, począwszy od "miksolu", poprzez MOTUL, SHELL ADVANCE, itp. Obecnie zatrzymałem się i trwam od trzech lat przy ORLENIE (jak na fotce w wylinkowanym na czerwono wątku).

W żadnym swoim silniku nie płukałem obwodów paliwowych. Być może miałem szczęście, że nagromadzenie w nich opiłków było niewielkie. Ponadto prawdopodobne jest, że nie weszły od razu do wtryskiwaczy, tylko powędrowały poprzez systemy przelewowe do zbiornika. Po czym z chwilą ponownego zassania ze zbiornika zostały zatrzymane przez filtr główny.
Dlatego tak strasznie się dziwią niektórzy, że opiłki pojawiają się przed filtrem, a nie za filtrem, tak jak wychodziłoby na zdrowy rozsądek. Stąd bywały sugestie i spekulacje tutaj na forum, że opiłki muszą się wydzielać gdzieś po drodze od zbiornika do filtra paliwa.

Kontrolowałem początkowo co chwila filtry paliwa, ale od jakichś 2 lat w ogóle nie zaglądam, z wyjątkiem oczywiście regularnej wymiany, bo jestem pewny, że ich tam nie znajdę. Dzięki tylko domieszce oleju 2T do paliwa w stale wysokim stężeniu 1:100. Nie cykam się, że leję za dużo oleju. Po prostu nic się kompletnie nie dzieje z silnikami: nie dymią, nie tracą żywiołowości, nie zapychają się im FAP-y i żadna sadza się nie wydziela. Oleje 2T przecież z samej swej natury są przystosowane do dobrego spalania, bo są dolewane do benzyny do 2-suwów. Zatem gdyby się dobrze nie spalały, to ich silniki byłyby biedne... a takie nie są.

Czego wszystkim życzy bez wyjątku

KotBury


Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Czw 07 Sie 2014, 09:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
towdy

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 141
Skąd jesteś (miejscowość / region): Andrychów
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi
Piwa: 6/1
Wysłany: Wto 05 Sie 2014, 12:55
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


A więc tak zrobiłem jak kolega napisał powyżej. Wyczyściłem puszkę dokładnie , wymieniłem filter paliwa , oczywiście potem do puszki wlałem świeże paliwo. Na dnie puszki był muł straszny że tak powiem i ciężko mi określić czy to były opiłki nawet. Jak wyschnie mi próbka z dna to zerknę dokładniej. Następnie wlałem paliwo wymieszane z 2T olejem. Szarpnięcia zmalały z tego co wiem więc efekt już na początku jest.

Z góry dziękuję za ten sposób. Będę monitorował sytuację co się dzieje dalej poprzez zerkanie do puszki co jakiś czas. Za jakiś czas wrzucę zdjęcia z tego co było na dnie.

Ps. ostatnio odbyłem rozmowę z jedną z osób znających się trochę bardziej na paliwach i powiedział mi w skrócie żeby nie tankować za dużo lepszych paliw , bo ich lepkość jest znacznie gorsza od tych tańszych , co udowodnił mi to poprzez pokazanie składu paliwa. Jeżeli by ktoś potrzebował składu paliw firmy lotos mogę udostępnić.
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sro 06 Sie 2014, 00:28
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Byłoby świetnie gdyby Ci się udało "opędzić" opiłki tanim kosztem. Jednak jeśli masz od jakiegoś czasu "szarpania", to musisz się liczyć z tym, że opiłki zrobiły swoje, tzn. pozatykały wszystko co było do zatkania. Takim jaskrawym przykładem jest jeden z najważniejszych zaworów w obwodzie paliwowym, tj. regulator wydatku w systemie SIEMENS lub DELPHI.
Jeżeli pompa WC wydzielała przez dłuższy czas opiłki, to w pierwszej kolejności osadziły się one właśnie na nim, tak jak na obrazku poniżej.

Jeżeli udałoby Ci się odkręcić ten zawór i obejrzeć jego sitko, to miałbyś realny obraz sytuacji, a mianowicie, jeżeli znajdują się wióry, oznacza, że są również na wtryskiwaczach. Jeśli natomiast sitko jest czyste, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że wolne od opiłków są także wtryskiwacze.

Przy okazji obrazka powyżej do pewnego wniosku dojdą ci, którzy trochę się orientują w budowie pompy WC SIEMENS lub DELPHI. Mianowicie, w niebezpiecznej obecności "suchego" paliwa demonicznemu działaniu tarcia nie oprą się takie elementy pompy, jak wałek napędowy, krzywka, pompa łopatkowa niskiego ciśnienia zintegrowana z pompą WC oraz inne części obrotowe i posuwisto-zwrotne. Niszczące działanie na wałek napędowy i krzywkę pokazuje fotka poniżej.


Równie dobrze opiłki może wydzielać pompa łopatkowa nc (3) połączona wspólnym napędem z pompą WC (4 i 8 - schemat pompy SIEMENS poniżej).


Na schemacie pompy WC DELPHI III-ej generacji poniżej, rezydującej w niektórych odmianach silników HDI DW10BTED widać wyraźnie, że regulator wydatku (3) nie może dostać opiłków z pompy WC (1) (wysokie ciśnienie paliwa, kolor czerwony), tylko z pompy nc (2) (niskie ciśnienie, kolor zielony).

Pokazany na pierwszym obrazku regulator wydatku (inaczej elektrozawór dozujący niskiego ciśnienia) z zanieczyszczonym sitkiem nie ma w ogóle kontaktu z pompą WC, więc powstaje pytanie, w jaki sposób mogłyby się osadzać na nim opiłki? Świadczy to, że wióry powstają również w obwodzie niskiego ciśnienia lecz wewnątrz pompy w obszarze pompy łopatkowej (2) oraz pozostałych elementów trących i obrotowych, jak wspominany wałek krzywkowy napędowy, pierścienie, podkładki, itp.
Krótko mówiąc, metalowe wióry nie szlifuje tylko pompa WC swoimi tłoczkami i cylinderkami (4 - schemat pompy SIEMENS).

Wszystko jedynie przez to cholerne "suche" paliwo.

Co do Twoich spostrzeżeń nt. "ulepszonego" paliwa typu V-power diesel, verva, itp., to masz jak najbardziej rację. Właśnie ja "załapałem" się na wióry, tankując jakiś czas na BP. Paliwo zdaje się nazywało się BP-Ultimate. Odtąd tankuję tylko zwykły diesel na nowej stacji Shell niedaleko domu.
Bylibyśmy wielce zobowiązani gdybyś podał, jakie to są faktycznie parametry obecnego, zdrowego "ekologicznie" dla atmosfery, ale chorego dla diesli - oleju napędowego. Z całą pewnością ropa jest pozbawiona fabrycznie siarki i jej związków. Właśnie siarka dawała wysoką smarność paliwa, mimo że ogólnie jest przecież silnie korozyjna. Ciekawe wobec tego, czy w zamian za siarkę ekolodzy zaproponowali jakiś zamiennik do smarowania? Ja osobiście wątpię w taki altruizm producentów paliw.

Pzdr KotBury
Powrót do góry
towdy

Stały Bywalec



Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 141
Skąd jesteś (miejscowość / region): Andrychów
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi
Piwa: 6/1
Wysłany: Sro 06 Sie 2014, 12:05
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Powiem tak , po analizie tego co było na dnie , stwierdzam że to raczej jakaś rdza ze zbiorników paliwowych czy coś podobnego bo w palcach normalnie się to "rozkładało" a myślę że wióra z pompy były by innego koloru niż rdzawego... I jeszcze ten muł koloru ciemnego.... Co również świadczy o wiekowych zbiornikach paliwa na stacjach benzynowych... A szarpań coraz mniej... Chyba że to cisza przed burzą... Tylko na zdjęciu opiłki są koloru srebnego a u mnie takich nie było Wink
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sro 06 Sie 2014, 15:56
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Być może masz rację z tą rdzą ze zbiorników. Z tego płyną dwa wnioski:
1. Nie wolno wierzyć nikomu jeśli chodzi o jakość paliwa. Należy po prostu bronić się samemu, wybierając starannie stację benzynową najlepiej nową, dopiero co otwartą. W żadnym wypadku nie przebudowaną tylko i wypucowaną z półeczkami na STP, XERAMIZER, SKYDD i inne cuda-niewidy, a ze zbiornikami starymi jeszcze sprzed inwazji sowieckiej. Dotyczy to każdej markowej stacji jak SHELL, BP, a najbardziej ORLEN.

2. Wymieniać wkłady filtra paliwa na wysokiej jakości, niekoniecznie najdroższe. Bywa, że tańsze są lepsze niż droższe. Ja staram się zawsze dostać BOSCH lub MANN. Innych, niesprawdzonych marek unikam. Chodzi o to, że każdy filtr paliwa nie może przepuścić cząstek większych niż 3-5 mikronów.
Wymieniać wkład filtra najczęściej jak tylko jest możliwe, np. nie później niż co roku bez względu na przebieg (podczas przeglądu technicznego). W czasie wymiany starannie sprawdzać dno puszki filtra na obecność zanieczyszczeń, o czym mowa. To powinno wejść dosłownie w nawyk jak oddychanie, o czym już mówiłem.

Pamiętać ogólnie, że jakość i częstość wymiany filtra paliwa często ratuje życie silnikowi, tak jak w przypadku kolegi powyżej. Z wyjątkiem oczywiście "suchego" paliwa, na które nie mamy wpływu, a które jest bardziej niebezpieczne niż wsypanie piasku lub cukru do baku. Bo piasek lub cukier zatrzyma filtr paliwa i co najwyżej silnik stanie raptownie, bo zapchany zostanie ten filtr. Natomiast "suche" paliwo to cichy zabójca, którego, niestety, nie zatrzyma żaden filtr paliwa, a który niszczy newralgiczne elementy odpowiedzialne za tworzenie ciśnienia paliwa. Chyba, że dolewamy olej mieszankowy lub nawet zwykły olej jadalny z "biedronki".

Pzdr KotBury


Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Sro 06 Sie 2014, 23:26, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
berthold61

Dyskutant



Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 81
Skąd jesteś (miejscowość / region): ruda śląska
Posiadane auto: citroen c3 ,1,4 hdi , 2003 rok
Piwa: 1/0
Wysłany: Sro 06 Sie 2014, 22:44
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


KotBury napisał:
Być może masz rację z tą rdzą ze zbiorników. Z tego płyną dwa wnioski:
1. Nie wolno wierzyć nikomu jeśli chodzi o jakość paliwa. Należy po prostu bronić się samemu, wybierając starannie stację benzynową najlepiej nową, dopiero co otwartą. W żadnym wypadku nie przebudowaną tylko i wypucowaną z półeczkami na STP, XERAMIZER, SKYDD i inne cuda-niewidy, a ze zbiornikami starymi jeszcze sprzed inwazji sowieckiej. Dotyczy to każdej markowej stacji jak SHELL, BP, a najbardziej ORLEN.

2. Wymieniać wkłady filtra paliwa na wysokiej jakości, niekoniecznie najdroższe. Bywa, że tańsze są lepsze niż droższe. Ja staram się zawsze dostać BOSCH lub MANN. Innych, niesprawdzonych marek unikam. Chodzi o to, że każdy filtr paliwa nie może przepuścić cząstek większych niż 3-5 mikronów.
Wymieniać wkład filtra najczęściej jak tylko jest możliwe, np. nie później niż co roku bez względu na przebieg (podczas przeglądu technicznego). W czasie wymiany starannie sprawdzać dno puszki filtra na obecność zanieczyszczeń, o czym mowa. To powinno wejść dosłownie w nawyk jak oddychanie, o czym już mówiłem.

Pamiętać ogólnie, że jakość i częstość wymiany filtra paliwa często ratuje życie silnikowi, tak jak w przypadku kolegi powyżej. Z wyjątkiem oczywiście "suchego" paliwa, na które nie mamy wpływu, a które jest bardziej niebezpieczne niż wsypanie piasku lub cukru do baku. Bo piasek lub cukier zatrzyma filtr paliwa i co najwyżej silnik stanie raptownie, bo zapchany zostanie ten filtr. Natomiast "suche" paliwo to cichy zabójca, którego, niestety, nie zatrzyma żaden filtr paliwa, a który niszczy newralgiczne elementy odpowiedzialne za tworzenie ciśnienia paliwa. Chyba, że dolewamy olej mieszankowy lub nawet zwykły olej jadalny z "biedronki".


widzę że to forum jest z jajami i pewnie się dowiem więcej niż na forum forda ale silnik ten sam 2,0 tdci czyli 2,0 HDI na jesieni syn zalał zamiast ropy benzyny 3/4 baku i tak przejechał około 5 kilometrów wylaliśmy to zalali ropą i auto normalnie jeżdziło na wiosnę zrobiony chip do 170 ps/400 nm i nic się nie działo ale od kilku dni szwankuje szarpie silnikiem kopci zrobiłem odczyt programem forscan tylko czy ktoś to potrafi rozszyfrować od czego zacząć bo ja tego nie kumam wklejam poniżej odczyt błędów DPF wycięty

===PCM DTC U0140-B1===
Kod: U0140 - Utrata łączności z BCM

Dodatkowe symptomy usterki:
- Sygnał powyżej maksymalnej wartości progowej

Status:
- Wczesniej zapisany kod DTC - nieobecny w czasie wydania polecenia.
- Lampka sygnalizująca wadliwe działanie układu włączona przy tym DTC
- Test nie został ukończony

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).

===END PCM DTC U0140-B1===

===PCM DTC P0002-61===
Kod: P0002 - Zakres/jakość sygnału w obwodzie sterowania regulatorem dawki paliwa

Dodatkowe symptomy usterki:
- Sygnał powyżej maksymalnej wartości progowej

Status:
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).

===END PCM DTC P0002-61===

===PCM DTC P0089-61===
Kod: P0089 - Czujnik ciśnienia w szynie paliwowej

Dodatkowe symptomy usterki:
- Sygnał powyżej maksymalnej wartości progowej

Status:
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).

Szczegóły kodów usterek

Fuel Rail Pressure Sensor A Circuit Malfunction (FRP)

--Possible Causes--
- V-Ref open in harness.
- V-Ref open in sensor.

===END PCM DTC P0089-61===

===PCM DTC P120E-61===
Kod: P120E - Obwód A czujnika ciśnienia paliwa - Nadmierna różnica

Dodatkowe symptomy usterki:
- Sygnał powyżej maksymalnej wartości progowej

Status:
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania pracą silnika (Power Train Chain Control Module).

===END PCM DTC P120E-61===

===OBDII DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Diagnostyka pokładowa II

===END OBDII DTC Brak===

===FACM DTC P2409-60===
Kod: P2409 - Zakres lub jakość sygnału w obwodzie czujnika/przełącznika korka wlewu

Status:
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Lampka sygnalizująca wyłączona przy tym DTC

Moduł: Modul sterujacy dodatkowymi skladnikami paliwa

Szczegóły kodów usterek

Zakres lub jakość sygnału w obwodzie czujnika/przełącznika korka wlewu

Otwórz i zamknij pokrywę wlewu paliwa dwa razy i sprawdź, czy DTC jest wciąż obecny, przed kontynuowaniem testu.

Przyczyn_ tego kodu DTC mo_e by_:

prowadzenie pojazdu z otwartą pokrywą wlewu paliwa

brak magnesu w pokrywie wlewu paliwa

nieprawidłowe działanie przełącznika pokrywy wlewu paliwa

Dziaanie przecznika mo¨na sprawdzi wybierajc opcj DLM.

usterki instalacji elektrycznej

trwale uszkodzony FACM

WSKAZÓWKA: Po skonfigurowaniu nowego FACM zawsze napełnij FAT postępując zgodnie z zaleceniami w podręczniku warsztatowym, a następnie wykonaj operację napełniania FAT dostępną w menu skrzynki narzędziowej.

Upewnij się, że po wykonaniu napraw kody DTC zostaną wykasowane zarówno z FACM jak i PCM.

===END FACM DTC P2409-60===

===ABS DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS

===END ABS DTC Brak===

===EPS DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Elektronicznie sterowany układ wspomagania kierownicy

===END EPS DTC Brak===

===IC DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Tablica przyrządów

===END IC DTC Brak===

===RCM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Moduł układu SRS

===END RCM DTC Brak===

===ACM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Moduł sterujący sprzętu audio

===END ACM DTC Brak===

===GEM DTC Brak===
Pomyślny odczyt DTC, nie było kodów błędów

Moduł: Moduł Elektroniczny Ogólny (generic)

===END GEM DTC Brak===





Pzdr KotBury

_________________
nie lubię tvn-u i jedzenia ryb
Powrót do góry
karol312

Czytelnik



Dołączył: 13 Lis 2014
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Swietokrzyskie
Posiadane auto: peugeot 307 2.0 HDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 13 Lis 2014, 01:56
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Witam wszystkich!

Bardzo zainteresowalo mnie to co mowisz KotBury.

Mam podobny problem z peugeotem 307 2.0 90km HDI.

Auto posiadam pol roku. Totalna porazka. Do tej pory wymienione sprzeglo, kpl filtrow, olej silnikowy, olej w skrzyni biegow, rozrzad, 2 uszczelniacze na wale, swiece, uszczelka pod pokrywa. Jednak najwieksze zmartwienie sprawily mi wlasnie omawiane w tym temacie opilki.

3x czyszczony byl zawor regulacji cisnienia. Na tym sitku gromadzily sie opilki ( srebrne, metaliczne). Po tym wymieniona zostala pompa niskiego cisnienia ( bez czyszczenia baku). Elektrozawor po przejechaniu jakis 1000km znow sie zapchal. Efektem tego bylo opóźnione gasniecie po przekreceniu kluczyka w stacyjce i tryb awaryjny w ktorym auto co chwila gaslo. Problem sie znow powtorzyl. Auto zawsze tankowane bylo na stacjach orlen. Kilka razy zalany verva. Jednak teraz lany zwykly ON i problem sie powtarza. Auto jest rodzicow- malo jezdza. Strach teraz jezdzic zeby nie zawalic wtryskow. Juz tyle to wszystko kosztowalo ze gdyby padly wtryski to samochod kosztowal by lacznie 20tys. Za te pieniadze kupilo by sie zupelnie cos innego.Szkoda wwalać kasy na ciagle remonty. Przejechane zaledwie 5 tys od zakupu. Handlarz ktory to sprzedawal przeklnięty nie raz, jednak co to da.. pelno w tym kraju oszustow. Myslę co zrobic dalej...

Zalac pelny bak zwyklym ON z 2T i czekac co bedzie?
Wymienic pompe WC (zregenerowac) ze wzgledu na ryzyko uszkodzenia wtryskow?
Pozbyc sie szrota i niech inny sie martwi ? - z drugiej strony nikt nie zwroci wlozonych pieniedzy.

KotBury do Ciebie sie tutaj zwracam najbardziej bo widze ze masz duza wiedze w tym temacie. Szkoda mi rodzicow bo wlozyli ciezko zarobione pieniadze w ten szrot i musza jeszcze dokladac.

Co dalej ?? Bardzo prosze o pomoc.
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pią 14 Lis 2014, 00:49
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Skoro opiłki wciąż się pojawiają, mimo tych totalnych wymian i remontów, tzn. że kupa kasy poszła się j... bez żadnego efektu. Oznacza to również, że wszystkie te elementy były absolutnie bez zarzutu, a więc wymieniono je zupełnie niepotrzebnie. Przyczyną jest cały czas zbyt "suche" paliwo. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie ten wątek i zrozumiesz, dlaczego poczynania mechaników idą w ślepą uliczkę.
Proponuję natychmiast bez żadnej konsultacji z nami zacząć dolewać olej 2 T ORLEN SEMISYNTHETIC CZERWONY 10W40 w proporcji 1:100, tzn. na 100 litrów paliwa musi być 1 litr oleju mieszankowego. Oczywiście, przy mniejszej ilości paliwa, proporcja oleju jest odpowiednio mniejsza.
Pamiętać o tym, że jednocześnie z początkiem domieszkowania oleju należy wymienić filtr paliwa na nowy oraz sprawdzić, co się dzieje na dnie puszki paliwa. Jeżeli są opiłki, to wypompować paliwo z puszki, następnie wytrzeć wnętrze dokładnie papierem do prac lakierniczych. Nie wlewać w żadnym wypadku z powrotem wypompowanego paliwa!
Po wytarciu puszki paliwa i założeniu nowego filtra silnik powinien być zatankowany już z olejem mieszankowym w proporcji nie mniejszej niż 1:100. Większa proporcja, np. 1:200 jest za słaba, ponieważ nie smaruje dostatecznie pompy WC. Nadal słychać jej "rzężenie", co jest objawem właśnie zdzierania wiór. Pompa przestaje jęczeć dopiero wtedy, gdy jest dobrze nasmarowana. Nie ma żadnej innej potrzeby lania czegokolwiek więcej! Wyrzucić na odległość co najmniej 2 km różne STP, XERAMIZERY, SKYDDY, DENATURATY I BENZYNĘ (szczególnie zimą), ponieważ one tylko "wysuszają" dodatkowo paliwo, które fabrycznie jest już za suche.
Tak przygotowany, zacznij eksperymentować z silnikiem. Należy jeździć normalnie aż do rezerwy paliwa i wówczas ponownie wykonać w/w operacje krok po kroku, tzn. zalać najpierw 0,5 l oleju 2T, po czym wlać 50 litrów ON (nie odwrotnie, dlatego że oliwa na wierzch wypływa). Następnie odkryć filtr paliwa i sprawdzić przy silnym oświetleniu dno puszki paliwa. Jeżeli znów występują opiłki lub "złota mąka", wypompować z filtra, wytrzeć papierem, włożyć nowy filtr i tak aż do skutku.
Jeżeli mimo w/w operacji nadal silnik szwankuje i wydzielają się opiłki, należy niestety udać się do prawdziwego fachowca z gruntowną znajomością silników Common Rail.
Mechanik zapewne odczyta pamięć trwałą komputera i przeprowadzi test przelewowy wtryskiwaczy. Jeżeli z odczytów błędów oraz testu przelewowego będzie wynikało, że uszkodzone są wtryskiwacze, to niestety nie da się ich naprawić samą dolewką oleju 2T. Jest już po prostu na to za późno, ponieważ prawdopodobnie opiłki przedostały się do wnętrza wtryskiwaczy. Trzeba je wobec tego wymontować i poddać regeneracji (o ile są elektromagnetyczne), albo kupić używane.

Ma się rozumieć, to są jedynie moje domysły, wysnute na podstawie wiedzy i logiki działania systemu. Gdyby wtryskiwacze nie były uszkodzone, to należałoby się bardzo ucieszyć, bo cena ewentualnej naprawy spadnie o 90% gdy nie wejdą w zakres remontu wtryskiwacze.

W każdym razie żelazną regułą jest, że wtryskiwaczy nie wolno wymontowywać z silnika, dopóki komputer wtryskowy sam ich nie zdiagnozuje. Jeśli je wymontujemy, zanim nie sprawdzimy dokładnie, co im jest, to bez kontaktu elektrycznego i elektronicznego ze sterownikiem, wtryskiwacze są kupką złomu i nie można z nimi nic zrobić, oprócz wymiany lub zamiany miejscami w głowicy. Tak więc uważać pilnie na portfel, bo mechanicy najczęściej naciskają na kosztowne wymiany, nie sprawdzając czy w istocie jest taka potrzeba.
W razie wątpliwości powstrzymać mechaników od wyrywania wtryskiwaczy i szybko skonsultować się z nami. Tak samo z wymianą innym drogich podzespołów, jak pompa WC, regulator wydatku, itp. Dzień lub dwa postoju dłużej nie stanowi różnicy, a może Cię uratować od niepotrzebnego generowania kosztów.

Pzdr KotBury
Powrót do góry
karol312

Czytelnik



Dołączył: 13 Lis 2014
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): Swietokrzyskie
Posiadane auto: peugeot 307 2.0 HDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 15 Lis 2014, 00:26
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Dzięki Ci bardzo za fachowa i wyczerpującą odpowiedź.

Sprobuje zrobic tak jak mowisz. Mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie. Dzwonilem dzisiaj do gościa który zajmuje sie regeneracja pomp i mowil ze to moze byc nadal przyczyna ta pompka w zbiorniku. Zbiornik rzeczywiscie nie byl czyszczony przez mechanika ani przewody paliwowe. Jedynie mechanik powiedział ze przelecial dno zbiornika specjalnym magnesem i nie bylo w nim opiłków- na to Pan z ktorym dzisiaj rozmawialem powiedzial ze moglby to byc aluminiowe opiłki i magnes ich nie zbierał, ze nadal sa w ukladzie paliwowym i stale przedostaja sie na regulator wydatku zatykajac go. KotBury jak sie do tego odniesiesz? Ma to sens ? Moze rzeczywiscie trzeba wylac cale paliwo ze zbiornika , wydmuchac uklad paliwowy i zalac od nowa paliwo z olejem 2T i wtedy zaobserowac co sie bedzie dzialo ? Opiłki byly srebrzystego koloru - mowil ze to typowy charakter opilkow z pompy zbiornikowej a z pompy WC opilki sa innego charakteru. Jak sie do tego odniesiesz?
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 15 Lis 2014, 19:45
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Pompa wysokiego ciśnienia


Przede wszystkim trzeba zrozumieć, co to jest niskie i wysokie ciśnienie paliwa. Niskie ciśnienie panuje od zbiornika do wejścia do pompy WC. I ten obszar ciśnienia jest chroniony przez co najmniej dwa filtry paliwa: w zbiorniku przy pompce elektrycznej lub w koszu ssącym oraz filtr główny z wkładem papierowym filtra lub nierozbieralny w najnowszej generacji. Natomiast obszar bardzo wysokiego ciśnienia, począwszy od pompy WC, a skończywszy na rozpylaczach we wtryskiwaczach - nie jest chroniony żadną filtracją. Z wyjątkiem właśnie sitek w regulatorach ciśnienia oraz filtrów sztabkowych na wejściu do wtryskiwaczy.
Zatem rozumowanie jest następujące: jeżeli niskie ciśnienie jest chronione filtrem głównym, to w żadnym wypadku nie szkodzi to wtryskiwaczom i pompie WC, nawet jeśli jakieś aluminiowe opiłki przedostają się ze zbiornika, chociaż osobiście w to wątpię. Dlatego, że wszystko co idzie ze zbiornika w stronę pompy WC zatrzymuje bezwarunkowo filtr główny, który nie może przepuścić cząstek większych niż 3 mikrony.
Natomiast bezwzględnie niebezpieczne jest wytwarzanie opiłków przez pompę WC z powodu zbyt suchego paliwa. Powracam więc jeszcze raz do tego wątku, bo w przeciwnym razie "dziad o igle, a baba o szydle"...

Reasumując, ratować przede wszystkim pompę WC przed suchym paliwem. Resztę można odsunąć nawet na odległość 2 km jako rzeczy nieistotne i nie zaprzątać sobie nimi głowę. Zacznij więc czynić swoją powinność natychmiast, Kolego, a nie debatować z mechanikami o tym, czy o owym. Na czyszczenie zbiornika przyjdzie czas i wtedy będziesz się zastanawiał. Natomiast teraz zatrzymaj inwazję opiłków, dolewając olej 2T do paliwa. Koniec, kropka.

Pzdr KotBury
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Peugeot 407 »

Opinie o samochodach Peugeot 407 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.


Peugeot807

30 900

2012r.

215 000 km

śląskie

Peugeot108

39 900

2018r.

17 000 km

wielkopolskie

Peugeot2008

49 600

2017r.

163 815 km

podkarpackie

Peugeot308

17 999

2007r.

139 000 km

dolnośląskie

Peugeot108

29 990

2016r.

135 000 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Peugeot 405 club   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System