Od pół roku cieszyłem się bezawaryjnym 407, niestety do ostatniego weekendu.
W trakcie jazdy (a pokonywałem akurat trasę ok 1200km, zabrakło mi jakieś 100km) silnik nagle stracił moc, obroty przy pedale gazu wciśniętym do oporu max 2tys. I stopniowo spadały tak jak i prędkość. W końcu po zatrzymaniu się i zgaszeniu silnika (myślałem, że może turbo sie zawiesiło) odpaliłem ale silnik zgasł po kilkunastu sekundach. Następnym razem po kilku i tak w kółko, aż do momentu w którym komputer wyświetlil komunikat "water in fuel filter". Człowiek z pomocy drogowej przejrzał elektrykę, potem zdjął przewód doprowadzający paliwo do filtra i zdiagnozował, że to pompa paliwa nie podaje. Próbował stukać młotkiem od spodu zbiornika i o dziwo jakby coś załapywało, silnik pracował kilka sekund dłużej.
Auto ściągnąłem do domu, dziś dostałem się do pompy paliwa (ale to raczej pływak jest chyba) i ją wymontowałem.
Nie znam się niestety za bardzo na mechanice, stąd moja wizyta na Forum.
Nie bardzo mam opcję sprowadzić mechanika do domu więc pozostanie mi laweta i odwózka auta gdzieś do warsztatu. Ewentualnie mogę popróbować z sąsiadem - domorosły mechanik, ale też nie mamy opcji podpięcia komputera itd.
Jakieś sugestie? Co ewentualnie sprawdzić i jak zdiagnozować?
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
Witam . Jak już wymontowałeś pompę to sprawdż. Nalej do wiadra ropy podłącz prowizorycznie pompę wsadż do wiadra i zobacz. Miałem kiedyś taka awarię pompy . Konkretnie to silnik pompy został zablokowany odłamkami miedzi z komutatora. było tak że jak te kawałki miedzi leżały na dnie było ok , a po chwili silnik nie kręcił. Rozpołowiłem silnik i wyczyściłem . Może masz to też.
Nie wiem tylko dlaczego wyświetlił się komunikat o obecności wody w filtrze , a mechanik stwierdził pompa.
Tylko gdzie w tej pompie jest silnik? To chyba raczej taki bardziej pływak jest.
Jutro podepne ja w pracy, moze miernik cos wykaże...
Edit: Syfu w zbiorniku paliwa też nie ma. Bo juz myslalem, ze może coś zatkane w przewodach. Tym bardziej daje mi do myślenia fakt, że jak gość walil od spodu zaczynało jakby lepiej załapywać.
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
Witam. Kiedyś miałem zupełnie identyczny problem w swoim 407 2.0hdi i już myślałem że to może pompa wysokiego ciśnienia,wtryski itp a okazało się po zawiezieniu auta lawetą do mechanika że był to zawór wysokiego ciśnienia! Mechanik go po prostu odpowiednio wyczyścił,do tego przeczyścił zawór egr i wymienił filtr paliwa na nowy i auto śmiga już ponad dwa lata.Pozdro
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pią 28 Lis 2014, 10:39
Temat postu:
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
W tylnym i przednim zderzaku po jednej stronie są plastikowe zaślepki, które należy odpiąć, aby mieć dostęp do gwintowanej dziury. W zestawie podnośnika i koła zapasowego jest śruba z hakiem, którą wkręca się właśnie w ową dziurę w miejscu zaślepki.
Odnośnie gaśnięcia silnika jest mnóstwo tematów, np. tutaj. Zaznaczam, że podaję pierwszy z brzegu link, dlatego opisuje on system wtryskowy I-ej generacji BOSCH (z pompką elektryczną w zbiorniku). Być może w Twoim silniku rezyduje inny system niż BOSCH (np. DELPHI, SIEMENS), więc będą trochę inne schematy. Trzeba wówczas poszukać pasujących tematów i je dokładnie przeczytać. Podane są konkretne rozwiązania problemu.
Pzdr KotBury
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Nie 30 Lis 2014, 01:47, w całości zmieniany 1 raz
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
Z tylu to wiedzialem ale nie umialem zlokalizowac przedniej zaslepki po ciemku - dzieki KotBury.
Co do przyczyny to juz niech sie martwi mechanik. Ja mam dosc. Mam nadzieje tylko, iz rachunek za naprawe nie przewyzszy wartosci auta. :/ Niestety stawki rob/h tutaj i ceny czesci (to jeszcze moge jakos z Polski sciagnac) scinaja z nog...
Ps. Przepraszam za brak PL znakow ale takowych niestety tutejszy jezyk nie posiada
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Wto 02 Gru 2014, 19:07
Temat postu:
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
Wielokrotnie ostrzegałem, żeby uważać na portfele, ponieważ mechanicy sztucznie wyszukują nieistniejące usterki, które zdecydowanie zawyżają rachunki końcowe. Najczęściej szwindel następuje w przypadku pompy WC. Gdy się bowiem pomyśli logicznie, to nie może być sytuacji, że np. tłoczki lub cylinderki w pompie połamią się, po czym raptem sklejają. Gdy pompa ulegnie mechanicznej awarii, to jest totalna klapa z zapłonem i jazdą, ponieważ uszkodzonymi tłoczkami pompa nie jest w stanie sprężać paliwa.
Czy widziałeś na własne oczy konkretne uszkodzenia pompy? Jeżeli nie widziałeś, to jest to gruba ściema i niepotrzebnie przepłaciłeś za naprawę.
Jeśli chodzi o tego rodzaju usterkę, najczęstszą przyczyną są zawory elektromagnetyczne sterujące ciśnieniem w zasobniku. Są one właśnie zabudowane na pompie WC, lecz w ogóle nie mają nic wspólnego z jej sterowaniem, tylko regulują ciśnienia. To one najwyraźniej powodowały okresowe zakłócenia ciśnienia, z powodu których raz silnik gasł, a raz jechał normalnie. Wszystko zależało od styku elektrycznego w połączeniach kablowych na zaworze. Gdy był styk, regulacja była prawidłowa i silnik palił normalnie. Gdy nie było styku, zawór nie mógł działać, tj. regulować ciśnienie do wymaganej wartości w matrycy wtryskowej komputera.
Wobec tego wniosek jest prosty: jeśli wymieniono pompę WC wraz z całym osprzętem, oznacza, że uszkodzona jest cała pompa, a zawory regulacyjne sprawne. Gdy był uszkodzony zawór na starej pompie wystarczyło wymienić tylko zawór (używany kosztuje ok. 200-300 zł), a nie całą pompę (kosztuje od 2000 do 3000 zł).
Tak więc kolejny klient zderza się z brutalną diagnozą, jakiej nie zna medycyna, a mianowicie: połączenie mózgu z portfelem. Jeżeli kierowca dostaje po portfelu, dopiero wtedy zaczyna myśleć...
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
No napewno masz w tym ukladzie racje KotBury. Aczkolwiek niestety ja bylem pod sciana, niesprawny samochod ja ponad 1200km od domu - zlawetowanie samochodu do Polski mijalo sie z celem ze wzgl na koszty. Zero mechanikow z Polski w promieniu 100 km, a tutejsi sie nie szczypia tylko wymieniaja. Auto niestety potrzebowalem na juz miec gotowe. Coz zatem bylo zrobic, poza wyrazeniem zgody na wymiane pompy?? Tu maja jedna zasade - nie naprawiamy podzespolow tylko wymieniamy i to nie na zadne zamienniki. Grunt, ze auto dziala. A calosc z pompa zamknela mi sie w przeliczeniu na PLN w kwocie 3700.
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sro 03 Gru 2014, 10:11
Temat postu:
Re: ( Peugeot 407 ) 407 2.0hdi Nagle zgasł i nie odpala
Zgadza się, byłeś pod ścianą, ale sądzę, że nie przeszkadza to myśleć, prawda? Chodzi mi o to, że nie należy bezkrytycznie przyjmować każdą diagnozę mechaników i to pod ich dyktando (my się nie patyczkujemy, wymieniamy, nie naprawiamy). To tak działa, gdy klient jest kompletnie zielony i daje temu wyraz. Natomiast szybko by przestało działać, gdy zacząłbyś się domagać konkretnych dowodów na awarię pompy WC. Jeśli nie chcą okazać dowodów, np. popękane tłoczki, uszkodzony wałek krzywkowy napędowy, albo coś kręcą, że nie wymieniamy częściowo tylko w całości, oznacza, że mają Cię na widelcu jako tzw. jelenia albo innego parzysto-kopytnego...
Zawsze też można, a nawet trzeba zasięgnąć języka choćby na naszym forum, zanim wyłożysz kasę na stół. Ty płacisz i wymagasz. Nie może być tak, że kupujesz kota w worku, bo oni taką mają zasadę. Wówczas trzeba albo zmienić zasady, albo zmienić mechanika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.