( Peugeot 407 ) 2.0hdi 136 problemy z moca

[maniek932]

Witam. Posiadam v50 z roku 2005 z silnikiem 2.0hdi psa 136km. Na forum volvo nikt mi nie pomógł wiec postanowiłem napisać tu. Samochód ma 221tys. Kupiłem go jak miał 180. Samochód kupiony po awarii turbiny. Przed zakupem wymieniono na nowa (Niemcy). Raczej nie był po regeneracji. Od 5tys mam problem z mocą. Samochód nie ma zapału szczególnie na 4,5 i 6 biegu powyżej 2tys. Obrotów. brak błędów na komputerze. Wyciągnęli wtryski i pompę, ale wszystko ok. Egr czy odpięty czy nie bez różnicy. Miesiąc temu samochód podczas przypieszania wpadał w wibracje. Drgania odczuwalne na pedale gazu. Mechanik wyciągnął dolot a tu kupę sadzy skamieniałej. Chemia nie chciała wypalić dopiero kercher. Wyczyścił, założył nowe uszczelki na kolektor, wyczyścił też egr i przepustnicę. Stwierdził ze egr ma takie miejsce, ze się delikatnie przycina. Autko odebrałem, zatankowalem on, dolałem k2 do czyszczenia wtrysków i w trasę. Drżenia już nie ma motor pracuje delikatniej, ale mocy brakuje dalej. Jak jadęspokojnoe to przy dodaniu gazu strasznie wolno się zbiera. Dopiero jak trzymam go około3tys to mu się polepsza, ale nie tak jak powinien. Mechanik twierdzi, ze następnie powinniśmy zdjąć głowice i ją wyczyścić, ale to kolejne koszta, a 100% gwarancji mi nie daje. Więc zwracam się do Was, czy może ktos miał podobne problemy i jak znalazł rozwiązania. Autko nie dymi za mocno. Jak na luzie dodaje gazu to najpierw białego dymu trochę a później odrobina czarnego. Pozdrawiam

[KotBury]

Podobny problem do twojego opisywany jest dosłownie w co drugim wątku, np. tutaj. Można również wklepać w szukajkę "spadek mocy w 2,o HDI 136 KM", albo zajrzeć do mojego profilu, gdzie opisuję bardzo wiele podobnych przypadków. Nie zrażaj się, że to inny silnik - każdy HDI lub każdy Common Rail ma podobne o ile nie identyczne parametry.

Zwróć uwagę, że ingerencja w silnik rozpoczyna się od jego pełnej diagnostyki przy pomocy zewnętrznego diagnoskopu, najlepiej "markowego", tj. obsługującego jednostki francuskie. Przy czym diagnostyka pełna nie ogranicza się do odczytywania z pamięci komputera błędów lecz ma również na celu uzyskanie jak największej ilości informacji na podstawie parametrów bieżących w różnych warunkach jazdy (patrz tabela parametrów w wylinkowanym wątku). Jest to najtańszy i najszybszy sposób wykrycia usterki.

Jest fatalnym błędem, że mechanicy zaczynają od potężnych i kosztownych wymian, jak wtryskiwacze, turbosprężarka, itp., gdzie zazwyczaj najrzadziej te rzeczy się psują. Powinni zaczynać właśnie od gruntownego "prześwietlenia" silnika, wyzyskując indywidualny komputer sterujący silnika, który przecież całkowicie nim steruje i diagnozuje od momentu włożenia kluczyka do stacyjki.

Nam jako forum motoryzacyjnemu jest jeszcze trudniej, ponieważ ani nie widzimy, ani nie słyszymy silnika, więc na podstawie czego mamy postawić diagnozę? Sugestia: "a może ktoś tak miał" jest bardzo złudna, gdyż może być kilkadziesiąt przyczyn jednej usterki. Tak więc albo postaraj się o pełny wydruk np. w formie tabeli, o czym mowa i prześlij na forum, albo żądaj podobnej procedury od mechaników. W przeciwnym razie dalej będzie się odbywało na zasadzie "macanki", a Ty będziesz płacił za niepotrzebne wymiany.

Zazwyczaj w tego typu przypadkach, gdy nikt nic nie wie i ręce opadają mechanikom - zalecamy najprostsze rzeczy, jak kontrola i wymiana filtrów, obserwacja dna puszki filtra paliwa na obecność metalowych opiłków oraz rzecz jasna intensywne poszerzanie wiedzy poprzez czytanie forum. Jest to bogata lektura, jakiej nie uzyskasz w żadnym podręczniku ani instrukcji.

PS
Radzę od dzisiaj kategorycznie zaprzestać lania do paliwa jakichkolwiek mikstur do czyszczenia wtryskiwaczy, itp. Jeżeli bowiem przytrafią się opiłki metalu, które utkną we wtryskiwaczach i innych zakamarkach, to za żadne skarby świata specyfik do czyszczenia nie rozpuści metalowych opiłków. Chyba, że jest to kwas azotowy lub inny. Jednak wówczas wraz z opiłkami szlag trafi wtryskiwacze i cały układ wtryskowy. Lepiej byłoby wlać do paliwa przed tankowaniem na full olej mieszankowy 2T (od trzech lat używam bardzo dobry ORLEN 2T SEMISYNTEHETIC CZERWONY 10W40) w proporcji 1:100. Ma to na celu właśnie zapobiegać wydzielaniu się opiłków poprzez intensywne smarowanie pompy WC. Temat szeroko omawiany w wielu moich i innych wątkach.

Pzdr KotBury