Peugeot

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Nie 01 Lis 2015, 00:11
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Niestety, sprawdza się powiedzonko, że nawet narzędzie ze złota nie czyni mistrza. Oznacza to, że mechanicy posługujący się diagnoskopem zewnętrznym nie umieją tego potężnego narzędzia wykorzystać, albo skupili się nad przyczynami WTÓRNYMI, a nie PIERWOTNYMI. Skoro bowiem piszesz:
Cytat:
Podlaczyli pod komputer i filtr nie jest zatkany a komputer daje mimo tego sygnał żeby go wypalal. Czyli nie przerywa procesu wypalania. Czujnik rozniczkowy jest dobry, więc czemu nie przerywa tego procesu wypalania tego filtra???,
należy domniemywać, że popełnia błąd albo mechanik, albo komputer. Z praktyki codziennej eksploatacji tysięcy i milionów silników wynika raczej, że komputer rzadko się myli. Pozostaje więc mechanik.

Przy czym błąd tkwi w logice myślenia, o czym mówiłem wielokrotnie, gdyż mechanik skupia się nad usterką FAP-a. Która jest przyczyną wtórną, czyli następną po jakiejś pierwotnej, która była pierwsza.

Co może być przyczyną pierwotną złego sterowania, tu raczej permanentnego wypalania FAP-a? Wymieniłem je w poprzednim poscie, tj. paliwo złej jakości, uszkodzenie EGR, przestawienie rozrządu, itd.

Każda z tych usterek może być właśnie pierwotną przyczyną mieszania się niedopalonego paliwa z olejem silnikowym. Między innymi paliwo przedostaje się do > należy domniemywać, że popełnia błąd albo mechanik, albo komputer. Z praktyki codziennej eksploatacji tysięcy i milionów silników wynika raczej, że komputer rzadko się myli. Pozostaje więc mechanik.

Przy czym błąd tkwi w logice myślenia, o czym mówiłem wielokrotnie, gdyż mechanik skupia się nad usterką FAP-a. Która jest przyczyną wtórną, czyli następną po jakiejś pierwotnej, która była pierwsza.

Co może być przyczyną pierwotną złego sterowania, tu raczej permanentnego wypalania FAP-a? Wymieniłem je w poprzednim poscie, tj. paliwo złej jakości, uszkodzenie EGR, przestawienie rozrządu, itd.

Każda z tych usterek może być właśnie pierwotną przyczyną mieszania się niedopalonego paliwa z olejem silnikowym. Między innymi paliwo przedostaje się do oleju dlatego, że komputer wymusza tzw. dotrysk, czyli bardzo opóźniony wtrysk celem ułatwienia wypalania sadzy.

Jest to proces zaplanowany w matrycy wtryskowej komputera i odbywa się automatycznie z chwilą pojawienia się różnicy ciśnienia spalin na wylocie. Czyli komputer jest informowany przez czujniki różnicowe, że w danej chwili pojawia się duża ilość sadzy w filtrze (duża różnica sygnału elektrycznego ciśnienia na wejściu i wyjściu FAP) i dlatego przystępuje do akcji wypalania.

Nie należy zatem winić FAP-a i czujniki różnicowe za przecieki paliwa do oleju (skoro obydwa są sprawne, co jednak budzi moje wątpliwości). Przecieki te wywołują czynniki, o których wspomniałem, ponieważ proces spalania mieszanki w cylindrze jest zdefektowany (paliwo wydostaje się z cylindra nie w postaci spalin tylko ciekłej, czyli częściowo spalonej).

Ten mix spalin z paliwem w postaci ciekłej siłą ciśnienia wydostaje się na zewnątrz cylindra poprzez wydech oraz nieszczelności w cylindrze, o których też mówiłem. Do wydechu nie przedostają się czyste spaliny tylko ciekłe paliwo zmieszane ze spalinami. I to jest przyczyna permanentnego wypalania, mimo że mechanik wykrywa zero problemów po tej stronie.

Jednym słowem, zakłócenia po stronie FAP są skutkiem, a nie przyczyną.

Trzeba więc wykryć, co jest przyczyną defektów spalania w cylindrze. Jeżeli znajdzie się przyczynę pierwotną i następnie usunie usterkę, to prawdopodobnie silnik wróci do normalności, tzn. nie będzie zwiększała się ilość oleju i FAP przestanie się tak wściekle wypalać.

Badanie diagnoskopem podczas jazdy z laptopem na kolanach to dobry trop. Jednak diagnosta musi wykazać więcej inicjatywy i lotności, gdyż samo odczytanie laptopa jeszcze nie rozwiązuje sprawy automatycznie. Trzeba intensywnie analizować uzyskane dane pod kątem innych niedomagań, a nie tylko jakie jest wypełnienie FAP oraz wartości czujników różnicowych.

FAP może być bowiem pusty, czujnik dobry, ALE CAŁY CZAS WTŁACZANE SĄ TŁUSTE SADZE DO WYDECHU, KTÓRYCH NADMIERNA OBECNOŚĆ PROWOKUJE KOMPUTER DO AKCJI.

Na przykład przyczyną nadmiernej ilości sadzy może być najzwyklejszy nadmiar spalin EGR lub złe wskazania przepływomierza skutkujące zawyżonym dawkowaniem spalin do świeżego powietrza, mimo całkowitej sprawności EGR.

Dlatego podałem linki do wątków, które tę wiedzę o EGR, przepływomierzu, itd. przybliżają.

Pzdr KotBury<
dlatego, że komputer wymusza tzw. dotrysk, czyli bardzo opóźniony wtrysk celem ułatwienia wypalania sadzy.

Jest to proces zaplanowany w matrycy wtryskowej komputera i odbywa się automatycznie z chwilą pojawienia się różnicy ciśnienia spalin na wylocie. Czyli komputer jest informowany przez czujniki różnicowe, że w danej chwili pojawia się duża ilość sadzy w filtrze (duża różnica sygnału elektrycznego ciśnienia na wejściu i wyjściu FAP) i dlatego przystępuje do akcji wypalania.

Nie należy zatem winić FAP-a i czujniki różnicowe za przecieki paliwa do > należy domniemywać, że popełnia błąd albo mechanik, albo komputer. Z praktyki codziennej eksploatacji tysięcy i milionów silników wynika raczej, że komputer rzadko się myli. Pozostaje więc mechanik.

Przy czym błąd tkwi w logice myślenia, o czym mówiłem wielokrotnie, gdyż mechanik skupia się nad usterką FAP-a. Która jest przyczyną wtórną, czyli następną po jakiejś pierwotnej, która była pierwsza.

Co może być przyczyną pierwotną złego sterowania, tu raczej permanentnego wypalania FAP-a? Wymieniłem je w poprzednim poscie, tj. paliwo złej jakości, uszkodzenie EGR, przestawienie rozrządu, itd.

Każda z tych usterek może być właśnie pierwotną przyczyną mieszania się niedopalonego paliwa z olejem silnikowym. Między innymi paliwo przedostaje się do oleju dlatego, że komputer wymusza tzw. dotrysk, czyli bardzo opóźniony wtrysk celem ułatwienia wypalania sadzy.

Jest to proces zaplanowany w matrycy wtryskowej komputera i odbywa się automatycznie z chwilą pojawienia się różnicy ciśnienia spalin na wylocie. Czyli komputer jest informowany przez czujniki różnicowe, że w danej chwili pojawia się duża ilość sadzy w filtrze (duża różnica sygnału elektrycznego ciśnienia na wejściu i wyjściu FAP) i dlatego przystępuje do akcji wypalania.

Nie należy zatem winić FAP-a i czujniki różnicowe za przecieki paliwa do oleju (skoro obydwa są sprawne, co jednak budzi moje wątpliwości). Przecieki te wywołują czynniki, o których wspomniałem, ponieważ proces spalania mieszanki w cylindrze jest zdefektowany (paliwo wydostaje się z cylindra nie w postaci spalin tylko ciekłej, czyli częściowo spalonej).

Ten mix spalin z paliwem w postaci ciekłej siłą ciśnienia wydostaje się na zewnątrz cylindra poprzez wydech oraz nieszczelności w cylindrze, o których też mówiłem. Do wydechu nie przedostają się czyste spaliny tylko ciekłe paliwo zmieszane ze spalinami. I to jest przyczyna permanentnego wypalania, mimo że mechanik wykrywa zero problemów po tej stronie.

Jednym słowem, zakłócenia po stronie FAP są skutkiem, a nie przyczyną.

Trzeba więc wykryć, co jest przyczyną defektów spalania w cylindrze. Jeżeli znajdzie się przyczynę pierwotną i następnie usunie usterkę, to prawdopodobnie silnik wróci do normalności, tzn. nie będzie zwiększała się ilość oleju i FAP przestanie się tak wściekle wypalać.

Badanie diagnoskopem podczas jazdy z laptopem na kolanach to dobry trop. Jednak diagnosta musi wykazać więcej inicjatywy i lotności, gdyż samo odczytanie laptopa jeszcze nie rozwiązuje sprawy automatycznie. Trzeba intensywnie analizować uzyskane dane pod kątem innych niedomagań, a nie tylko jakie jest wypełnienie FAP oraz wartości czujników różnicowych.

FAP może być bowiem pusty, czujnik dobry, ALE CAŁY CZAS WTŁACZANE SĄ TŁUSTE SADZE DO WYDECHU, KTÓRYCH NADMIERNA OBECNOŚĆ PROWOKUJE KOMPUTER DO AKCJI.

Na przykład przyczyną nadmiernej ilości sadzy może być najzwyklejszy nadmiar spalin EGR lub złe wskazania przepływomierza skutkujące zawyżonym dawkowaniem spalin do świeżego powietrza, mimo całkowitej sprawności EGR.

Dlatego podałem linki do wątków, które tę wiedzę o EGR, przepływomierzu, itd. przybliżają.

Pzdr KotBury<
(skoro obydwa są sprawne, co jednak budzi moje wątpliwości). Przecieki te wywołują czynniki, o których wspomniałem, ponieważ proces spalania mieszanki w cylindrze jest zdefektowany (paliwo wydostaje się z cylindra nie w postaci spalin tylko ciekłej, czyli częściowo spalonej).

Ten mix spalin z paliwem w postaci ciekłej siłą ciśnienia wydostaje się na zewnątrz cylindra poprzez wydech oraz nieszczelności w cylindrze, o których też mówiłem. Do wydechu nie przedostają się czyste spaliny tylko ciekłe paliwo zmieszane ze spalinami. I to jest przyczyna permanentnego wypalania, mimo że mechanik wykrywa zero problemów po tej stronie.

Jednym słowem, zakłócenia po stronie FAP są skutkiem, a nie przyczyną.

Trzeba więc wykryć, co jest przyczyną defektów spalania w cylindrze. Jeżeli znajdzie się przyczynę pierwotną i następnie usunie usterkę, to prawdopodobnie silnik wróci do normalności, tzn. nie będzie zwiększała się ilość > należy domniemywać, że popełnia błąd albo mechanik, albo komputer. Z praktyki codziennej eksploatacji tysięcy i milionów silników wynika raczej, że komputer rzadko się myli. Pozostaje więc mechanik.

Przy czym błąd tkwi w logice myślenia, o czym mówiłem wielokrotnie, gdyż mechanik skupia się nad usterką FAP-a. Która jest przyczyną wtórną, czyli następną po jakiejś pierwotnej, która była pierwsza.

Co może być przyczyną pierwotną złego sterowania, tu raczej permanentnego wypalania FAP-a? Wymieniłem je w poprzednim poscie, tj. paliwo złej jakości, uszkodzenie EGR, przestawienie rozrządu, itd.

Każda z tych usterek może być właśnie pierwotną przyczyną mieszania się niedopalonego paliwa z olejem silnikowym. Między innymi paliwo przedostaje się do oleju dlatego, że komputer wymusza tzw. dotrysk, czyli bardzo opóźniony wtrysk celem ułatwienia wypalania sadzy.

Jest to proces zaplanowany w matrycy wtryskowej komputera i odbywa się automatycznie z chwilą pojawienia się różnicy ciśnienia spalin na wylocie. Czyli komputer jest informowany przez czujniki różnicowe, że w danej chwili pojawia się duża ilość sadzy w filtrze (duża różnica sygnału elektrycznego ciśnienia na wejściu i wyjściu FAP) i dlatego przystępuje do akcji wypalania.

Nie należy zatem winić FAP-a i czujniki różnicowe za przecieki paliwa do oleju (skoro obydwa są sprawne, co jednak budzi moje wątpliwości). Przecieki te wywołują czynniki, o których wspomniałem, ponieważ proces spalania mieszanki w cylindrze jest zdefektowany (paliwo wydostaje się z cylindra nie w postaci spalin tylko ciekłej, czyli częściowo spalonej).

Ten mix spalin z paliwem w postaci ciekłej siłą ciśnienia wydostaje się na zewnątrz cylindra poprzez wydech oraz nieszczelności w cylindrze, o których też mówiłem. Do wydechu nie przedostają się czyste spaliny tylko ciekłe paliwo zmieszane ze spalinami. I to jest przyczyna permanentnego wypalania, mimo że mechanik wykrywa zero problemów po tej stronie.

Jednym słowem, zakłócenia po stronie FAP są skutkiem, a nie przyczyną.

Trzeba więc wykryć, co jest przyczyną defektów spalania w cylindrze. Jeżeli znajdzie się przyczynę pierwotną i następnie usunie usterkę, to prawdopodobnie silnik wróci do normalności, tzn. nie będzie zwiększała się ilość oleju i FAP przestanie się tak wściekle wypalać.

Badanie diagnoskopem podczas jazdy z laptopem na kolanach to dobry trop. Jednak diagnosta musi wykazać więcej inicjatywy i lotności, gdyż samo odczytanie laptopa jeszcze nie rozwiązuje sprawy automatycznie. Trzeba intensywnie analizować uzyskane dane pod kątem innych niedomagań, a nie tylko jakie jest wypełnienie FAP oraz wartości czujników różnicowych.

FAP może być bowiem pusty, czujnik dobry, ALE CAŁY CZAS WTŁACZANE SĄ TŁUSTE SADZE DO WYDECHU, KTÓRYCH NADMIERNA OBECNOŚĆ PROWOKUJE KOMPUTER DO AKCJI.

Na przykład przyczyną nadmiernej ilości sadzy może być najzwyklejszy nadmiar spalin EGR lub złe wskazania przepływomierza skutkujące zawyżonym dawkowaniem spalin do świeżego powietrza, mimo całkowitej sprawności EGR.

Dlatego podałem linki do wątków, które tę wiedzę o EGR, przepływomierzu, itd. przybliżają.

Pzdr KotBury<
i FAP przestanie się tak wściekle wypalać.

Badanie diagnoskopem podczas jazdy z laptopem na kolanach to dobry trop. Jednak diagnosta musi wykazać więcej inicjatywy i lotności, gdyż samo odczytanie laptopa jeszcze nie rozwiązuje sprawy automatycznie. Trzeba intensywnie analizować uzyskane dane pod kątem innych niedomagań, a nie tylko jakie jest wypełnienie FAP oraz wartości czujników różnicowych.

FAP może być bowiem pusty, czujnik dobry, ALE CAŁY CZAS WTŁACZANE SĄ TŁUSTE SADZE DO WYDECHU, KTÓRYCH NADMIERNA OBECNOŚĆ PROWOKUJE KOMPUTER DO AKCJI.

Na przykład przyczyną nadmiernej ilości sadzy może być najzwyklejszy nadmiar spalin EGR lub złe wskazania przepływomierza skutkujące zawyżonym dawkowaniem spalin do świeżego powietrza, mimo całkowitej sprawności EGR.

Dlatego podałem linki do wątków, które tę wiedzę o EGR, przepływomierzu, itd. przybliżają.

Pzdr KotBury


Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Sob 02 Kwi 2016, 05:06, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
heniocitro

Stały Bywalec



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 142
Skąd jesteś (miejscowość / region): tarnowo podgórne
Posiadane auto: citroen berlingo
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 03 Lis 2015, 13:06
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Wczytując się w Waszą konwersacje oraz śledząc fora można zauważyć,iż jest to coraz częstszy problem posiadaczy współczesnych aut. dzięki za wyjaśnienia i opisy. Z całą pewnością one pomogą wielu osobom.
Powrót do góry
Slaweks79

Czytelnik



Dołączył: 20 Paź 2015
Posty: 6
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa
Posiadane auto: Peugeot 407 2.0 hdi 136 km, 2004 rok
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 31 Gru 2015, 18:52
Temat postu:

Ree


Witam ponownie!
Dopiero dwa dni temu udało się zdiagnozować przyczynę przybywania >Witam ponownie!
Dopiero dwa dni temu udało się zdiagnozować przyczynę przybywania oleju.tzn przyczyną było częste wypalanie filtra FAP..może wyjasnię to tak jak zrozumiałem. I to już nie w serwisie Peugeot,ale w zwykłym warsztacie gdzie gość zajmuje się wyłącznie francuzami. A więc tak: jedna ze świec żarowych ma zwarcie i spaliła przekaźnik.automatycznie trzy pozostałe też nie grzały mimo tego że na zimnym silniku odpalał bez problemu. Podczas gdy załączał wypalanie filtra fap załącza również grzanie świec,lusterek,alternator i chyba inne rzeczy po to żeby obciążyć silnik i nadać większą temperaturę podczas wypalania tego filtra.U mnie nie kończył wypalania ponieważ nie osiągał potrzebnej temperatury przez to iż świeca ma zwarcie i spaliła przekaźnik i przez to trzy pozostałe też nie grzały.i tak sobie wypalal i wypalał przez długi czas a oleju szybko przybywało bo paliwo do niego dostawało się podczas długiego wypalania. Więc raczej unikajcie autoryzowanych serwisów, bo tylko kupę kasy wpieprzycie tak jak ja a problem pozostanie. Mam nadzieję,że moje doświadczenie komuś pomoże i nie wpieprzy tyle kasy w swoje autko.pozdrawiam<
.tzn przyczyną było częste wypalanie filtra FAP..może wyjasnię to tak jak zrozumiałem. I to już nie w serwisie Peugeot,ale w zwykłym warsztacie gdzie gość zajmuje się wyłącznie francuzami. A więc tak: jedna ze świec żarowych ma zwarcie i spaliła przekaźnik.automatycznie trzy pozostałe też nie grzały mimo tego że na zimnym silniku odpalał bez problemu. Podczas gdy załączał wypalanie filtra fap załącza również grzanie świec,lusterek,alternator i chyba inne rzeczy po to żeby obciążyć silnik i nadać większą temperaturę podczas wypalania tego filtra.U mnie nie kończył wypalania ponieważ nie osiągał potrzebnej temperatury przez to iż świeca ma zwarcie i spaliła przekaźnik i przez to trzy pozostałe też nie grzały.i tak sobie wypalal i wypalał przez długi czas a >Witam ponownie!
Dopiero dwa dni temu udało się zdiagnozować przyczynę przybywania oleju.tzn przyczyną było częste wypalanie filtra FAP..może wyjasnię to tak jak zrozumiałem. I to już nie w serwisie Peugeot,ale w zwykłym warsztacie gdzie gość zajmuje się wyłącznie francuzami. A więc tak: jedna ze świec żarowych ma zwarcie i spaliła przekaźnik.automatycznie trzy pozostałe też nie grzały mimo tego że na zimnym silniku odpalał bez problemu. Podczas gdy załączał wypalanie filtra fap załącza również grzanie świec,lusterek,alternator i chyba inne rzeczy po to żeby obciążyć silnik i nadać większą temperaturę podczas wypalania tego filtra.U mnie nie kończył wypalania ponieważ nie osiągał potrzebnej temperatury przez to iż świeca ma zwarcie i spaliła przekaźnik i przez to trzy pozostałe też nie grzały.i tak sobie wypalal i wypalał przez długi czas a oleju szybko przybywało bo paliwo do niego dostawało się podczas długiego wypalania. Więc raczej unikajcie autoryzowanych serwisów, bo tylko kupę kasy wpieprzycie tak jak ja a problem pozostanie. Mam nadzieję,że moje doświadczenie komuś pomoże i nie wpieprzy tyle kasy w swoje autko.pozdrawiam<
szybko >Witam ponownie!
Dopiero dwa dni temu udało się zdiagnozować przyczynę przybywania oleju.tzn przyczyną było częste wypalanie filtra FAP..może wyjasnię to tak jak zrozumiałem. I to już nie w serwisie Peugeot,ale w zwykłym warsztacie gdzie gość zajmuje się wyłącznie francuzami. A więc tak: jedna ze świec żarowych ma zwarcie i spaliła przekaźnik.automatycznie trzy pozostałe też nie grzały mimo tego że na zimnym silniku odpalał bez problemu. Podczas gdy załączał wypalanie filtra fap załącza również grzanie świec,lusterek,alternator i chyba inne rzeczy po to żeby obciążyć silnik i nadać większą temperaturę podczas wypalania tego filtra.U mnie nie kończył wypalania ponieważ nie osiągał potrzebnej temperatury przez to iż świeca ma zwarcie i spaliła przekaźnik i przez to trzy pozostałe też nie grzały.i tak sobie wypalal i wypalał przez długi czas a oleju szybko przybywało bo paliwo do niego dostawało się podczas długiego wypalania. Więc raczej unikajcie autoryzowanych serwisów, bo tylko kupę kasy wpieprzycie tak jak ja a problem pozostanie. Mam nadzieję,że moje doświadczenie komuś pomoże i nie wpieprzy tyle kasy w swoje autko.pozdrawiam<
ło bo paliwo do niego dostawało się podczas długiego wypalania. Więc raczej unikajcie autoryzowanych serwisów, bo tylko kupę kasy wpieprzycie tak jak ja a problem pozostanie. Mam nadzieję,że moje doświadczenie komuś pomoże i nie wpieprzy tyle kasy w swoje autko.pozdrawiam
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pią 01 Sty 2016, 03:07
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Czyli przyczyna pierwotna kryła się w świecy żarowej, a ciągłe wypalanie FAP i przybywanie >Czyli przyczyna pierwotna kryła się w świecy żarowej, a ciągłe wypalanie FAP i przybywanie oleju było wtórnym następstwem pierwotnej usterki. Czy nie lepiej myśleć, zamiast zabierać się za krytykowanie, panie < było wtórnym następstwem pierwotnej usterki. Czy nie lepiej myśleć, zamiast zabierać się za krytykowanie, panie wolf80?

Pzdr KotBury
_________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Powrót do góry
leszcz 407 sw 2.0hdi

Auto Maniak



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 876
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kołobrzeg
Posiadane auto: 407 sw -2.0 hdi, 5008-2.0 HDI,Citroen c3-1,4 HDI, P.308- 1,6HDI
Piwa: 79/1
Wysłany: Sob 02 Sty 2016, 12:35
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Witam Ja od trzech lat mam tylko jedną świecę sprawną, nie wymieniałem, bo to ryzyko urwania świecy, a silnik normalnie odpalał nawet przy mrozach.
Fap wypala mi normalnie, czyli co jakiś czas i >Witam Ja od trzech lat mam tylko jedną świecę sprawną, nie wymieniałem, bo to ryzyko urwania świecy, a silnik normalnie odpalał nawet przy mrozach.
Fap wypala mi normalnie, czyli co jakiś czas i oleju nie przybywa.
Przekażnik świec mam sprawny.<
nie >Witam Ja od trzech lat mam tylko jedną świecę sprawną, nie wymieniałem, bo to ryzyko urwania świecy, a silnik normalnie odpalał nawet przy mrozach.
Fap wypala mi normalnie, czyli co jakiś czas i oleju nie przybywa.
Przekażnik świec mam sprawny.<
.
Przekażnik świec mam sprawny.
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sob 02 Sty 2016, 12:35
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
michaljbjj

Debiutant



Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gorzów Wielkopolski/Stargard
Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0 HDI, 2006
Piwa: 0/4
Wysłany: Sob 02 Kwi 2016, 00:59
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Witam wszystkich.

Pozwolę się podpiąć pod temat, gdyż mam ten sam problem co użytkownik Slaweks79. Mianowicie >Witam wszystkich.

Pozwolę się podpiąć pod temat, gdyż mam ten sam problem co użytkownik Slaweks79. Mianowicie przybywa mi oleju w silniku, na pewno jest to związane z wypalaniem fap, ponieważ wypalanie trwa cały, nie może się zakończyć, tak jak u kolegi. Mam w związku z tym pytanie gdzie znajduje sie przekaznik od swiec zarowych i jak go sprawdzic ? Ponadto nie działa mi ogrzewanie prawego lusterka(lewe działa), czy w związku z tym może to także być powód niedogrzewania wystarczającego filtra i niemożności wypalenia ?<
mi >Witam wszystkich.

Pozwolę się podpiąć pod temat, gdyż mam ten sam problem co użytkownik Slaweks79. Mianowicie przybywa mi oleju w silniku, na pewno jest to związane z wypalaniem fap, ponieważ wypalanie trwa cały, nie może się zakończyć, tak jak u kolegi. Mam w związku z tym pytanie gdzie znajduje sie przekaznik od swiec zarowych i jak go sprawdzic ? Ponadto nie działa mi ogrzewanie prawego lusterka(lewe działa), czy w związku z tym może to także być powód niedogrzewania wystarczającego filtra i niemożności wypalenia ?<
w silniku, na pewno jest to związane z wypalaniem fap, ponieważ wypalanie trwa cały, nie może się zakończyć, tak jak u kolegi. Mam w związku z tym pytanie gdzie znajduje sie przekaznik od swiec zarowych i jak go sprawdzic ? Ponadto nie działa mi ogrzewanie prawego lusterka(lewe działa), czy w związku z tym może to także być powód niedogrzewania wystarczającego filtra i niemożności wypalenia ?
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 02 Kwi 2016, 05:02
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie - sprawdzić czujniki. Pamiętać o tym, że proces wypalania FAP nie odbywa się sam z siebie, tylko od początku do końca steruje nim komputer. W tym celu pobiera on informacje z otaczających czujników. Niczego nie zacznie, jeżeli nie będzie miał w pełni czytelnych, prawidłowych, niezafałszowanych informacji ze strony czujników.

Tak więc gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi w pierwszym rzędzie o czujniki. Które należy sprawdzić, a dopiero potem dopatrywać się innych wad.

Pamiętać również, że są to czujniki analogowe, nie cyfrowe, a więc niemal w 100% o ich sprawności decydują kable i styki, nie same czujniki.

Nie należy więc automatycznie wymieniać czujników na nowe, jeśli nie mamy pewności, czy to one są uszkodzone, czy kable i styki. Czujniki są zasilane z reguły napięciem 5 V, więc nie mają się jak spalić. Nie mają też części ruchomych, więc nie mogą psuć się mechanicznie.

Pzdr KotBury
_________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Powrót do góry
michaljbjj

Debiutant



Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gorzów Wielkopolski/Stargard
Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0 HDI, 2006
Piwa: 0/4
Wysłany: Wto 05 Kwi 2016, 20:33
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Chyba już jestem blisko rozwiązania zagadki. Czujniki niby prawidłowo pokazją ciśnienie ale wyciągłem filtr i wyczyściłem go mechanicznie myjką ciśnieniową, dolałem płynu eolys. po czym w komputerze została ustawiona wymiana filtra i dodany eolys. mimo tego po krótkiej jeździe komputer pokazuje stopień zapchania filtra 100%. W związku z tym wydaje mi się, że to czujnik oszukuje komputer. Teraz moje pytania: gdzie znajdę czujnik odpowiedzialny za stopień zapchania fap ? czy mozna go jakos wyczyscic/naprawic czy tylko wymiana ? gdzie znajdują się przekaźniki od świec żarowych i podgrzewania lusterek ? Proszę o pomoc. Evil or Very Mad dodam jeszcze że na komputerze nie ma żadnych błędów.
Powrót do góry
leszcz 407 sw 2.0hdi

Auto Maniak



Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 876
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kołobrzeg
Posiadane auto: 407 sw -2.0 hdi, 5008-2.0 HDI,Citroen c3-1,4 HDI, P.308- 1,6HDI
Piwa: 79/1
Wysłany: Sro 06 Kwi 2016, 08:59
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Witam. Czujnik różnicy ciśnień filtra FAP jest na podszybiu, nad silnikiem, na środku. Metalowe rurki idące z przed i z za filtra FAP, przechodzą w gumowe przewody i łączą się z tym czujnikiem.
Przekaznik świec jest w skrzynce bezpieczników pod maską, ten największy, w lewym górnym rogu skrzynki,
Od lusterek jest w kabinie pod kierownica przy BSI.
Powrót do góry
michaljbjj

Debiutant



Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gorzów Wielkopolski/Stargard
Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0 HDI, 2006
Piwa: 0/4
Wysłany: Pią 15 Kwi 2016, 16:57
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Witam ponownie. Już myślałem, że znalazłem przyczynę, a jednak nie. Zapchany był wąż idący od czujnika różnicowego do fapa. jednak po wyczyszczeniu wypalanie fap trwa w nnajlepsze. Proszę o pomoc, bo już mi opadają ręce kupiłem auto 2 miesiące temu i od tamte pory walcze z ciągły wypalaniem fapa i wynikającymi z tego usterkami (wymieniony czujnik pedału gazu, czujnik turbiny, ciągłe wymiany przybywającego >Witam ponownie. Już myślałem, że znalazłem przyczynę, a jednak nie. Zapchany był wąż idący od czujnika różnicowego do fapa. jednak po wyczyszczeniu wypalanie fap trwa w nnajlepsze. Proszę o pomoc, bo już mi opadają ręce kupiłem auto 2 miesiące temu i od tamte pory walcze z ciągły wypalaniem fapa i wynikającymi z tego usterkami (wymieniony czujnik pedału gazu, czujnik turbiny, ciągłe wymiany przybywającego oleju itp. Co jeszcze może być przyczyną ciągłego wypalania fap ? FAP wyczyszczony, przewody ciśnieniowe wyczyszczone, czujnik różnicowy sprawny, płyn eolys jest, na komputerze wszystko git nie ma żadnych, błędów, dodana dawka oleju, ustawiony fap po wyczyszczeniu na nowy. < itp. Co jeszcze może być przyczyną ciągłego wypalania fap ? FAP wyczyszczony, przewody ciśnieniowe wyczyszczone, czujnik różnicowy sprawny, płyn eolys jest, na komputerze wszystko git nie ma żadnych, błędów, dodana dawka >Witam ponownie. Już myślałem, że znalazłem przyczynę, a jednak nie. Zapchany był wąż idący od czujnika różnicowego do fapa. jednak po wyczyszczeniu wypalanie fap trwa w nnajlepsze. Proszę o pomoc, bo już mi opadają ręce kupiłem auto 2 miesiące temu i od tamte pory walcze z ciągły wypalaniem fapa i wynikającymi z tego usterkami (wymieniony czujnik pedału gazu, czujnik turbiny, ciągłe wymiany przybywającego oleju itp. Co jeszcze może być przyczyną ciągłego wypalania fap ? FAP wyczyszczony, przewody ciśnieniowe wyczyszczone, czujnik różnicowy sprawny, płyn eolys jest, na komputerze wszystko git nie ma żadnych, błędów, dodana dawka oleju, ustawiony fap po wyczyszczeniu na nowy. <, ustawiony fap po wyczyszczeniu na nowy. Arrow jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to niedziałające podgrzewanie jednego lusterka w efekcie czego fap moze nie osiagac wystarczajacej temp. Jednak na komputerze temp. podczas jazdy w filtrze dochodzi do ponad 600 stopni wiec powinien sie wypalic fap spokojnie. zmierzylem napiecie przy lusterku i jest 0,6-1 V a powinnno być 12-13. proszę o schematy przekaźników i instrukcje jak je posprawdzać gdyż jestem słaby jeśli chodzi o elektronike. a także jeśli macie inne pomysły w czym tkwi problem to proszę o pomoc. Embarassed
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pią 15 Kwi 2016, 19:59
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


michaljbjj napisał:
FAP wyczyszczony, przewody ciśnieniowe wyczyszczone, czujnik różnicowy sprawny, płyn eolys jest, na komputerze wszystko git nie ma żadnych, błędów, dodana dawka > FAP wyczyszczony, przewody ciśnieniowe wyczyszczone, czujnik różnicowy sprawny, płyn eolys jest, na komputerze wszystko git nie ma żadnych, błędów, dodana dawka oleju, ustawiony fap po wyczyszczeniu na nowy. jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to niedziałające podgrzewanie jednego lusterka w efekcie czego fap moze nie osiagac wystarczajacej temp. Jednak na komputerze temp. podczas jazdy w filtrze dochodzi do ponad 600 stopni wiec powinien sie wypalic fap spokojnie. zmierzylem napiecie przy lusterku i jest 0,6-1 V a powinnno być 12-13.<, ustawiony fap po wyczyszczeniu na nowy. jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to niedziałające podgrzewanie jednego lusterka w efekcie czego fap moze nie osiagac wystarczajacej temp. Jednak na komputerze temp. podczas jazdy w filtrze dochodzi do ponad 600 stopni wiec powinien sie wypalic fap spokojnie. zmierzylem napiecie przy lusterku i jest 0,6-1 V a powinnno być 12-13.
Czy to wszystko zrobiłeś sam lub byłeś przy tych operacjach i widziałeś na własne oczy, czy tylko tak Ci mówiono? Nie wierzyłbym bezkrytycznie mechanikom, jeśli czynili coś poza Twoimi oczami.

Ponadto dlaczego diagnostyka ograniczona jest tylko do odczytywania pamięci błędów, a nie jest przeprowadzana jazda po ulicy z laptopem na kolanach?

Czytanie bowiem komputera w warsztacie, przysłowiowo przy stoliku i kawce, to zaledwie ok. 10-30% diagnostyki. Gdzie pozostałe 70-90% dynamicznej obserwacji pracy silnika na "kwestionowanych" obrotach, gdy rzeczywiście FAP się bezustannie wypala? Przecież nie wypala się na biegu jałowym, gdy jesteś na warstacie. Po co więc bić pianę, skoro to nic nie daje?

Czemu zajmujesz się wyłącznie FAP-em, czyli kominiarzem? Masz do niego pretensje o to, iż bez przerwy czyści komin (tu rurę wydechową), a nie zapytasz, skąd się bierze mnóstwo sadzy, której kominiarz po prostu nie nadąża czyścić. Jak wobec tego przebiega proces spalania w cylindrach? Czy jest zakłócenie w spalaniu typu "albo za mało powietrza, albo za dużo paliwa"?

Prawdopodobnie zakłócenie występuje, bo przecież >. Po co więc bić pianę, skoro to nic nie daje?

Czemu zajmujesz się wyłącznie FAP-em, czyli kominiarzem? Masz do niego pretensje o to, iż bez przerwy czyści komin (tu rurę wydechową), a nie zapytasz, skąd się bierze mnóstwo sadzy, której kominiarz po prostu nie nadąża czyścić. Jak wobec tego przebiega proces spalania w cylindrach? Czy jest zakłócenie w spalaniu typu "albo za mało powietrza, albo za dużo paliwa"?

Prawdopodobnie zakłócenie występuje, bo przecież przybywa oleju. Jednak Ty nie poszukujesz przyczyny pierwotnej, tylko skupiasz się nad skutkami. Czyli czyścisz bez przerwy biednego kominiarza i stale go opier...lasz, widząc pyłek w jego oku... W samym silniku i jego złym spalaniu nie widzisz belki...

<
>. Po co więc bić pianę, skoro to nic nie daje?

Czemu zajmujesz się wyłącznie FAP-em, czyli kominiarzem? Masz do niego pretensje o to, iż bez przerwy czyści komin (tu rurę wydechową), a nie zapytasz, skąd się bierze mnóstwo sadzy, której kominiarz po prostu nie nadąża czyścić. Jak wobec tego przebiega proces spalania w cylindrach? Czy jest zakłócenie w spalaniu typu "albo za mało powietrza, albo za dużo paliwa"?

Prawdopodobnie zakłócenie występuje, bo przecież przybywa oleju. Jednak Ty nie poszukujesz przyczyny pierwotnej, tylko skupiasz się nad skutkami. Czyli czyścisz bez przerwy biednego kominiarza i stale go opier...lasz, widząc pyłek w jego oku... W samym silniku i jego złym spalaniu nie widzisz belki...

<
. Jednak Ty nie poszukujesz przyczyny pierwotnej, tylko skupiasz się nad skutkami. Czyli czyścisz bez przerwy biednego kominiarza i stale go opier...lasz, widząc pyłek w jego oku... W samym silniku i jego złym spalaniu nie widzisz belki...

Powinny być zbadane w pierwszym rzędzie następujące parametry:

1. Paliwo - ciśnienie nominalne i rzeczywiste, temperatura paliwa, wtryskiwanie paliwa przez wtryskiwacze - czy nie "leją" lub czy nie mają wysokich przelewów, itp. Wtryskiwacze powinny być w ogóle poddane starannemu i wszechstronnemu badaniu, tj. test przelewowy, korekcja wtryskiwaczy, zasilanie elektryczne.

To one przecież jako pierwsze i jedyne wtryskują paliwo do komór spalania. Jeżeli wtryskują z jakichś powodów źle, to automatycznie powstaje zakłócenie typu "za dużo paliwa". Czyli silnik wali kłęby sadzy do wydechu aż miło...

W swoich dociekaniach pierwotnych przyczyn złego palenia nie pominąłbym tak banalnego punktu jak czystość, drożność filtra paliwa i obecność w nim metalowych opiłków. Często bywa tak, że rozbieramy cały rurociąg, wyrywamy rury ze ścian, bo >. Często bywa tak, że rozbieramy cały rurociąg, wyrywamy rury ze ścian, bo przybywa nam bez przerwy wody w wannie. Tymczasem okazuje się, że zapchane jest sitko w otworze spustowym (tu filtr paliwa). Wszystkie rury, zawory, kolanka (tu FAP) wyrwałeś ze ściany od piętra aż do piwnic, a nie sprawdziłeś sitka w wannie...

<
nam bez przerwy wody w wannie. Tymczasem okazuje się, że zapchane jest sitko w otworze spustowym (tu filtr paliwa). Wszystkie rury, zawory, kolanka (tu FAP) wyrwałeś ze ściany od piętra aż do piwnic, a nie sprawdziłeś sitka w wannie...

2. Powietrze - ciśnienie doładowania nominalne i rzeczywiste, masa powietrza teoretyczna i rzeczywista, temperatura powietrza, czystość i przepustowość filtra powietrza, itp.

Tutaj również kapitalną rolę może odgrywać zwykły wkład papierowy filtra powietrza. Który nie jest wymieniany od trzech lat... Wówczas automatycznie powstaje nierównowaga typu "niedomiar powietrza". A co za tym idzie "nadmiar paliwa".

Wszystkie elementy paliwa i powietrza działają bezbłędnie, a winien jest brudny filtr powietrza.

3. Spaliny. Czy sprawdziłeś rzeczywisty stan rur wydechowych na odcinku od katalizatora, poprzez FAP i pozostałe odcinki? Jeżeli katalizator lub FAP są fizycznie zniszczone, to proces spalania mieszanki i wydalania poza silnik jest silnie zdefektowany. Po prostu odbierane to jest jak powolne wsadzanie kartofla do rury wydechowej.

4. Recyrkulacja spalin. Czy proces przekierowania części spalin do świeżego powietrza (5-15% w zależności od obrotów) odbywa się zgodnie z matrycą wtryskową komputera? Jeśli następuje niekontrolowany, nadmierny przeciek spalin do świeżego powietrza, to błyskawicznie szlag trafia całą równowagę powietrza i paliwa, mimo nienagannej kondycji obwodu wtryskowego paliwa i doładowania powietrza. Silnik wali czarnymi, tłustymi sadzami do wydechu aż miło...

5. Prąd elektryczny. Czy akumulator jest cały czas sprawny, wydajny i w pełni naładowany? Bo jeśli zamiast 12-13 V, podaje 0,1-3 V, to dlaczego zgłaszasz do nas, a nie wykrywasz natychmiast pierwotnej przyczyny?

Reasumując, nie składaj do nas sprawozdań, czy raportów z pola bitwy, co zrobiłeś lub czego nie zrobiłeś. Usuń najpierw przyczyny, a skutki same przestaną ci dokuczać...

Pzdr KotBury
_________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
michaljbjj

Debiutant



Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gorzów Wielkopolski/Stargard
Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0 HDI, 2006
Piwa: 0/4
Wysłany: Czw 05 Maj 2016, 22:03
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


Witam ponownie. Problem rozwiązany po 2 tygodniach u najlepszego diagnosty w mieście. Okazało się że było namieszane w oprogramowaniu coś z kodowaniem BSI, musiał dzwonic do ASO po jakieś kody. Usterka cięzka do zdiagnozowania mechanik mówił, że nie było do czego się przyczepic. Całe szczęście się udało. Dzięki wszystkim za pomoc.
Powrót do góry
KotBury

Auto Maniak



Dołączył: 25 Sie 2013
Posty: 970
Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina
Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pią 06 Maj 2016, 09:55
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


To przyczyną przybywania >To przyczyną przybywania oleju była elektronika komputera? Coś nie bardzo chce mi się w to wierzyć...

Pzdr KotBury<
była elektronika komputera? Coś nie bardzo chce mi się w to wierzyć...

Pzdr KotBury
_________________
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
michaljbjj

Debiutant



Dołączył: 02 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gorzów Wielkopolski/Stargard
Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0 HDI, 2006
Piwa: 0/4
Wysłany: Pią 06 Maj 2016, 19:45
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


elektronika komputera była przyczyną ciągłego wypalania fap. wypalał się ładnie do końca i za 2 minuty od nowa i tak w kółko. przez to cały czas gasiłem samochód podczas wypalania i w związu z tym >elektronika komputera była przyczyną ciągłego wypalania fap. wypalał się ładnie do końca i za 2 minuty od nowa i tak w kółko. przez to cały czas gasiłem samochód podczas wypalania i w związu z tym przybywało oleju. pozdrawiam<ło >elektronika komputera była przyczyną ciągłego wypalania fap. wypalał się ładnie do końca i za 2 minuty od nowa i tak w kółko. przez to cały czas gasiłem samochód podczas wypalania i w związu z tym przybywało oleju. pozdrawiam<. pozdrawiam
Powrót do góry
toronion

Debiutant



Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 12
Skąd jesteś (miejscowość / region): ZSE
Posiadane auto: Peugeot 136KM/RHR
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 06 Maj 2016, 19:53
Temat postu:

Re: ( Peugeot 407 ) Przybywa oleju


@ michaljbjj- możesz podać namiar na Fachowca ?
Jeśli nie otwarcie to na PW.
Jestem na majówce w Gorzowie i pilnie potrzebuję diagnozy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum PEUGEOT Forum Strona Główna -> ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3
Ogłoszenia sprzedaży - Peugeot 407 »

Opinie o samochodach Peugeot 407 - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.


Peugeot3008

29 000

2010r.

186 000 km

śląskie

Peugeot1007

8 888

2005r.

177 000 km

wielkopolskie

Peugeot206 CC

12 500

2004r.

151 000 km

śląskie

Peugeot208

36 300

2016r.

138 012 km

podkarpackie

Peugeot3008

32 000

2012r.

199 500 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Peugeot 405 club   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System