Dołączył: 25 Lis 2015 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 307 2.0HDi 110 2002 rok
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 19 Mar 2016, 10:52
Temat postu:
Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Witam wszystkich forumowiczy i czytaczy. Chciałbym podzielić się z Wami moją krótką historią z brakiem mocy w moim 2.0 hdi. Dodatkowo nadmienię że do wyeliminowania wszystkich usterek mocy które trapiły moje auto wykorzystałem informacje znalezione na forum i siłę dedukcji oraz wiedzę mechaniczną którą posiadam. Wielki szacunek dla użytkownika Kot Bury. Jego informacje były kluczowe. A zatem było to tak.
Autko nabyłem okazyjnie jako drugi samochód w rodzinie jakiś czas temu i jeździło w miarę normalnie. Przebieg 210 000. Miałem już doświadczenie wcześniej z 1,6 hdi więc wiedziałem czego się mniej więcej spodziewać i nie zawiodłem się .
Po kilku dniach użytkowania na poszątek antipollution fault i check engine wraz z kontrolką esp. Jeżeli zgłębimy bardziej temat to dowiemy się że to nie tylko FAP ale błąd oznajmujący nam że coś jest nie tak z naszym systemem recyrkulacji i oczyszczania spalin od zasysania świeżego powietrza zaczynając. Czemu też ESP? Bo Vacuum pompa steruje nam też podciśnienie do serwa hamulcowego. Posiadam dostęp do komputerów diagnostycznych Bosch KTS, Launch i inne więc szybkie podpięcie i co nastąpiło:
-fap zapchany
-przepływomierz padnięty
Pacjent na stół operacyjny i wycinamy chore organy tj FAP out mechanicznie i elektronicznie + nowa przepływka (oryginał 250 zł).
Ciut się poprawiło ale dalej muł, na zimnym silniku tragedia.
Pacjent na stół i zaślepiamy egr mechanicznie i wyłączamy elektronicznie.
Ciut się poprawiło ale nadal muł .
Cóż trzeba było w końcu zabrać się do tego porządnie więc auto w górę i oglądamy nasze 4 kochane elektrozaworki. Słóżą one do: sterowanie przepustnicą, sterowanie egr, sterowanie turbo, sterowanie by-pass. Idąc po wężykach dochodzimy który jest od czego. Po oczyszczeniu na początek ciekawa niespodzianka zawór sterujący turbo ściśnięty opaską zaciskową na sztukę )) szybka wymiana na nowy i turbo ruszyło z kopyta pełna mocą.
Ale żeby nie było tak pięknie odcinało moc pow 3 tys obrotów i tryb awaryjny plus antipollution i eps na desce. Wykluczamy cały układ turbo bo pompuje (nie mierzyłem co prawda ile ale turbo w tych silnikach padały rzadko. Rury i połączenia od turbo ok, gruszka na turbo chodzi ok). Siadam z kolegą i mieszamy przewodami od elektrozaworów w zasadzie po omacku i nic oprócz tego że w jednej opcji tryb awaryjny od 4 tys obrotów a nie 3 tys. 4 ro pak i siadamy do rozmowy i opisaniu do czego nam są 4 systemy od elektrozaworów.
- zaczynamy od sterowania egr - skoro go wcześniej zaślepiliśmy mechanicznie i elektronicznie to po co nam podłączenie - zaślepiamy
-sterowanie by-pass - skoro nie ma fap to po co. Zaślepiamy
turbo - z przyczyn oczywistych zostawiamy
- zostało badziewie sterujące przepustnicą - odpinamy wężyk od vacuum do przepustnicy (którą wcześniej przedmuchaliśmy wraz z przewodami na lewo i prawo:) i eureka zamykamy obrotomierz. Turbo pięknie wkręca silnik. Diagnoza - przy wyższych obrotach podciśnienie zamykało klapkę w przepustnicy i dusiło silnik.
Spinka na szybko i jazda próbna. No nie to auto, ładnie idzie oprócz dolnej turbodziury ale od ok 1800 obr/min już do 5 tys pompuje turbo bez zająknięcia. Wracamy i montujemy wszystko na gotowo modyfikując przy okazji przepustnicę odcinając zbędny zaworek, wyjmując ze środka klapkę aby się samoczynnie nie zamykała, spawamy wszystko plastikiem aby układ turbo był 100% szczelny. Zbędne rurki od elektrozaworów zaślepiamy śrubkami i izolacją. Dodatkowo jak już mamy zdjętą przepustnicę to bierzemy profesjonalny środek do czyszczenia kolektorów ssących w silnikach diesla. Czyścimy kolektor całą zawartością patrząc jak wypalają sie całe syfilisy z kolektora ssącego...Po wszystkim składamy.
Po czyszczeniu kolektora odczuwalnie lepiej pracuje na wolnych obrotach. Kieliszek z czystą można postawić i się kropelka nie wyleje. Co do samej mocy to ja zmian nie odczuwam ale kolega twierdzi że ciut lepiej się zbiera. Dla mnie to jednak za mało bo irytuje mnie nadal turbodziura. Cóż, 2 wyjścia
1-łatwe - zostawiamy (auto w zasadzie fabryka) naprawione i pozbawione dusicieli a inwestowanie w naprawę dusicieli bez sensu. Jak ktoś się zacznie wymądrzać że ekologia itp to niech się na rower przesiądzie a nie forum samochodowe czyta.
2-dla chętnych - poprawmy żesz już tą moc jak już tyle zrobiliśmy. Nie tyle ilość koni mechanicznych co moment i czas oraz % turbiny. W tym autku 20 % bez broblemu z tego co mi przekazał kolega elektronik
Ja zawsze dla chętnych więc zgrałem ECU i wysłałem koledze elektronikowi który odesłał mi 7 różnych wersji. Od lekkiego moda po potwora który wyrywa półosie, gotuje płyn chłodniczy i rozrywa turbo rury ))
Wgrałem sobie taki który zwiększył mi moment od dołu i zlikwidował całkowicie turbodziurę. Reakcja na pedał gazu natychmiastowa. Taaaak teraz da się jeździć, tdiki i inne do domu. Auto idzie teraz po prostu super.
Być może powinienem zacząć od sprawdzania w innej kolejności i inną metodologią ale nie chciałem korzystać z żadnych płatnych usług warsztatów wiedząc że będą mi ciągle gadać o wtryskach etc (co w ogóle w tych autach jest rzadkością przy problemach z mocą). Chciałem to zrobić sam, chciałem pozbyć się dusicieli (nie chiałem inwestować w dodatki do wypalania, czyszczenie - wymienianie zaworu egr itp. )
To tak w skrócie wszystko. Jeżeli ktoś ma takie problemy zapraszam do siebie.
- usuniemy dusicieli
- wyczyścimy wszystko
- zawirusujemy pozytywnie.
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 19 Mar 2016, 12:12
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Trzeba przyznać, że moc pracy i ogrom wiedzy wyszły jakby jedno z drugiego... Interesujące są dla mnie dwie kwestie:
1. Jak rozwiązałeś problem ciepłego i zimnego powietrza, który występuje przy FAP-ie? Masz wówczas podwójny obieg powietrza, tzn. z pominięciem intercoolera oraz z nim. Czy pousuwałeś zbędne rury, czy je może zaślepiłeś?
2. Czy kontrolujesz filtr paliwa na obecność opiłków metalu? Jak widać, całkowicie pominąłeś tę sprawę, uznając układ wtryskowy za sprawny i niczym niezagrożony. A jednak realne zagrożenie istnieje i warto byłoby się z nim zapoznać, po to, aby uniknąć niespodzianek z tej strony.
Sięgnij więc po stosowną lekturę, powiedzmy, na moim profilu i zacznij lać do paliwa olej 2T do 2-suwów taki mniej więcej jak na obrazku poniżej.
Poza tym wielkie brawa oraz dzięki za to, że poświęciłeś czas i podzieliłeś się z nami swoimi osiągnięciami w kwestii usunięcia w gruncie rzeczy banalnych niedomagań w silniku HDI. Jest to kolejny przykład, jak proste rzeczy mogą być dopracowane przez kierowcę obeznanego dogłębnie z własnym silnikiem. Niech moc będzie z Tobą...
Pzdr KotBury _________________ Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Pon 21 Mar 2016, 15:11, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 25 Lis 2015 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 307 2.0HDi 110 2002 rok
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 19 Mar 2016, 16:53
Temat postu:
Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Kocie, generalnie to nic tam nie ruszałem myślałem że podgrzewacz powietrza załatwia wszystko. Nie czuję żadnych spadków mocy itp ale może przez to jakiś check wyrzucić np??
Chodzi o to co oznaczyłem znakami zapytania na zdjęciach?
Jakie ma to znaczenie? I czy może to jednak zaślepić żeby tylko przez IC szło?[/img]
Co do paliwa poczytam co i jak i na pewno zastosuję jeśli ma to znaczenie w przyszłości aczkolwiek tak mnie kręci zabawa teraz modami że długiej przyszłości tej jednostce napędowej nie wróżę ;ppp. Przy wymianie filtra paliwa sprawdzę te opiłki.
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Sob 19 Mar 2016, 19:23
Temat postu:
Re: Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
maciomen80 napisał:
Jakie ma to znaczenie? I czy może to jednak zaślepić żeby tylko przez IC szło?
Nie musisz niczego zaślepiać, tylko dokupić na szrocie za grosze odpowiedni zestaw rur połączeniowych pomiędzy turbosprężarką, IC i kolektorem ssącym.
W swoim silniku masz prawdopodobnie układ doładowania i EGR mniej więcej taki, jak na schemacie poniżej (kliknąć lewym przyciskiem w obrazek w celu powiększenia).
Natomiast potrzebne Ci jest oryginalne orurowanie do silnika DW10ATED bez FAP takie jak na obrazku poniżej.
Jak widać, układ nie zawiera żadnej przepustnicy, a turbosprężarka nie jest sterowana elektronicznie (nie ma obwodu sterującego podciśnieniowego z nastawnikiem doładowania) tylko samoistnie za pośrednictwem klapki upustowej (by-passu).
PS
Spróbuj skrócić linki w sposób pokazany poniżej. W przeciwnym razie masz wpis szeroki jak szafa 3-drzwiowa.
[url=link do tematu]tutaj[/url].
Pzdr KotBury _________________ Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Pon 21 Mar 2016, 16:22, w całości zmieniany 2 razy
Dołączył: 30 Wrz 2008 Posty: 3814 Skąd jesteś (miejscowość / region): Starachowice Posiadane auto: Citroen Peugeot Renault
Piwa: 174/25
Wysłany: Nie 20 Mar 2016, 15:38
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Pięknie opisałeś jak nie powinno się robić, tylko czekać jak będziesz ganiał własny ogon, namieszałeś w mapach, pousuwałeś elementy układów silnika, niech teraz coś nawali ciekawe co wtedy wytniesz.
O zmianie homologacji samochodu nie wspomnę. No cóż twój samochód twoje ryzyko.
A opis bym zmienił chociażby żeby nie wyjść na laika jak wyrzuciłeś wszystko co działało a załatwiła cie pękniętą rurka.
Odczyt i wgranie flash to żaden problem tylko po co to robić jak wszystko gra. _________________ Prosze pytać na pw.
Dołączył: 25 Lis 2015 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 307 2.0HDi 110 2002 rok
Piwa: 0/1
Wysłany: Pon 21 Mar 2016, 09:20
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Kocie dzięki za poradę, poszukam.
PS. co do linku sorki, poprawię się )
Hermes, auto 15 lat ma, bez przesady. Co do reszty to mogę tylko napisać tak że zapraszam wszystkich którzy mają auto w moim wieku fabryczne. Po przejażdżce moim zobaczymy co wybiorą ))
Wszystko robią ludzie i dla ludzi bułki pieką, mapy do Peugeotów programują etc...więc i ludzie tacy jak my mogą to odczytać i ulepszyć. Jak bym namieszał to bym nie jeździł tylko płakał na forum i błagał o pomoc . Po za tym po dogłębnym zbadaniu te systemy są tak proste że aż banalne. Tylko producent tak to opakował żeby groźnie wyglądało
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość / region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
Wysłany: Pon 21 Mar 2016, 10:27
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
maciomen80 napisał:
Jak bym namieszał to bym nie jeździł tylko płakał na forum i błagał o pomoc :-). Po za tym po dogłębnym zbadaniu te systemy są tak proste że aż banalne. Tylko producent tak to opakował żeby groźnie wyglądało :-)
Jestem dokładnie tego samego zdania i podziwiam tych, którzy starają się poznać swój silnik oraz nieco w nim ulepszyć, nawet gdy ogranicza się to do tuningu.
Krytykanci zapewne mają na myśli, że samodzielne grzebanie jest w złym guście, ponieważ doprowadza do utraty homologacji przez silnik wskutek pogorszenia ekologii, itp. Jest to błędne myślenie i nie wiem, z czego wynika. Najprawdopodobniej z niewiedzy.
Najlepszym dowodem na to, że z silnikiem HDI szczególnie I-ej generacji DW10 można zrobić dosłownie wszystko bez szkodzenia ekologii, jest postępowanie samego producenta. Mamy bowiem identyczne silniki DW10 z FAP i bez FAP, których oryginalne obwody dolotowe powietrza przedstawiłem na rysunkach. Są montowane fabrycznie i jakoś nikt się nie przyczepia, że to modyfikacja.
Natomiast gdy to samo zrobi kierowca, kupując rury na szrocie i dostosowując mapy wtryskowe, to już jest ruja i poróbstwo.
Problem w tym, że umiejętne modyfikacje dotyczą elektroniki, czyli komputera wtryskowego. Tak jak skonstruujesz komputer sterujący, tak będzie jeździł silnik.
Zatem absolutnie nie ma nic zdrożnego w tym, że indywidualny kierowca zmienia coś w silniku na lepsze, byleby zaakceptował to komputer i sterował jednostką napędową bez dymienia. Bo w gruncie rzeczy tylko i wyłącznie o to chodzi w całej tej ekologii - silnik nie ma prawa dymić. Koniec, kropka.
Pzdr KotBury _________________ Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Witam Panowie.Chciałem odgrzać temat..Od pewnego czasu po zapaleniu samochodu autko nie ma mocy,do momentu aż osiągnie ok 60 stopni celsjusza..Potem rusza jak rakieta i jest wszystko ok.Problem pojawił się w momencie kiedy na dworze spadła temperatura...
Czytałem już trochę o tym i co zrobiłem..Wyczyściłem przepustnicę ciepłego powietrza wszystko poskładałem do kupy i dalej to samo..Czy ma jakieś znaczenie z jaką siłą jest dokręcona ta śrubka?Pewnie tak..Ale moje pytanie jest takie..Jak odłączyłem wężyk podciśnienia od przepustnicy to auto odzyskuje moc...Ale czy mogę tak jeździć..Po prostu zaślepić wężyk.Ewentualnie gdzie może jeszcze szukać rozwiązania problemu.DZiękuję.. _________________ Peugeot --- 307SW--- 2.0HDI--- 2003---FAP---Dwumas OUT---
Dołączył: 25 Lis 2015 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 307 2.0HDi 110 2002 rok
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 09 Mar 2018, 17:24
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Brak mocy 2.0 hdi 110 fap egr, brak mocy na zimnym silniku
Hej, ta pseudo przepustnica jest tylko od tego żeby klapa która jest w środku odcinała dopływ powietrza po wyłączeniu zapłonu. Ma to na celu nie szarpanie silnika w momencie gaszenia. Ja u siebie to w ogóle wyrzuciłem ale rób jak uważasz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 307 ) Silnik Diesel-układ chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.