( Peugeot 307 ) Tryb awaryjny i nieznośnie "kangury"

[Pawel19890]

Witam posiadam Peugeota św 2005 rok z silnikiem 2.0 16 v rfj.
Problem dość nie typowy przejzalem całe forum Peugeota i Citroena i nie było podobnych objawów jak u mnie..mianowicie.
Na początku Wahania obrotów syczenie przepustnicy nie możliwa jazda na 1 oraz 2 biegu strasznie szarpie jakby agresywnie puszczać gaz i dodawać następnie wchodzi w tryb awaryjny obroty utrzymują się na poziomie 1050 obrotów i dziwnie buczy... rospedzenie auta do 50 km/h niemożliwe brak mocy.
Po podpięciu auta błąd p1661 nieprawidłowe położenie przepustnicy.
Moje przypuszczenia to zużyta przepustnica chciałbym usłyszeć wasze opinie próbowałem wielu rzeczy;
Czyscilem wtyczkę od przepustnicy, robiłem adaptacje ,wymieniłem mapsensor,czyscilem przepustnice, sprawdzalem oporność wiązki bez rezultatów jak już na krótko... problem ten nie pojawia się za każdym razem

[HERMES]

Zwróć uwagę czy kolektor dolotowy jest szczelny, masz lpg?
_________________
Prosze pytać na pw.

[Pawel19890]

Tak mam ale jakby była to winna kolektora by non stop wariowaly mu obroty.
Teraz po 3 dniach zanosiło się na to że wejdzie w ten tryb awaryjny czyli Wahania obrotów i po chwili 1050 obrotów i kompletna Masakra kangury itp.
Za pobiegłem temu w ten sposob, że wróciłem na Luz walnelem po obrotach na 3 tys i spokój..... wydaje mi sie że kończy się przepustnica.
Rozbieralem ja to ścieżki po której jeździ ramię i otwiera przepustnice są wytarte już znacznie i Luz osiowy trochę powstał... poza tym przebieg 280.... handlarz mówił 180