Witam. Posiadam 307 HDI z 2004 r. o mocy 136 KM silnik RHR, przebieg 174 kkm. Problem wcześniej opisywałem w dziale komunikaty i elektronika i sądziłem że wszystko już w porządku, ale od początku: w czerwcu rozpadła się turbina. Wymienna została na regenerowaną, ale pojawił się problem z szarpaniem na każdym biegu gdy jechało się stałą prędkością. Jedynie podczas przyspieszania lub zwalniania szarpanie ustępowało. Po ponownej wizycie u mechanika podjął decyzje o wymianie turbiny na drugą gdyż sądził, że ta pierwsza była uszkodzona. Po wymianie turbiny podłączony został do komputera i nie było żadnych błędów. Po odbiorze samochodu udałem się na urlop. Po przejechaniu 800 km wszystko było w porządku. Podczas powrotu zaczęły się minimalna szarpania. Po przejechaniu ogólnie 1800km pojawiło się bardzo odczuwalne szarpania na każdym biegu jadąc ze stałą prędkością. Ustępują one podczas przyspieszania i zwalniania. Ale jak jechać w trasie gdy należy na 6 biegu dodawać i zwalniać gaz. Dzisiaj to już nawet po mieście nie dało się jeździć bez szarpania, i pojawił się na ekranie komputera komunikat Antipollution Fault i zaświeciła się kontrolka diagnostyki silnika. Ten komunikat pojawił sie po przejechaniu ciągiem trasy 40km.Samochód utracił moc szarpanie ustało. Max prędkość to 110km/h.
Gdzie szukać przyczyny. _________________ akkoko
Dołączył: 07 Sie 2016 Posty: 442 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zachodniopomorskie Posiadane auto: BMWE39M57
Piwa: 17/3
Wysłany: Nie 25 Wrz 2016, 19:56
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Turbina, brak mocy
Zrobić poprawną diagnostyke(lexia)w pierwszej kolejności.Przyczyn może być wiele,za dużo do opisania bez wskazówki w postaci odczytanych błędów.I napisz czy masz FAPa lub już nie. _________________ Piwa nie pije...Robię wyjątek dla Portera
FAP jest i w lipcu uzupelnialem plyn w aso. Dodatkowo prz wymianie turbo czyscili egr, wyminili: Motul Motylgear, Pierburg elektrozawor. _________________ akkoko
Dołączył: 07 Sie 2016 Posty: 442 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zachodniopomorskie Posiadane auto: BMWE39M57
Piwa: 17/3
Wysłany: Nie 25 Wrz 2016, 20:42
Temat postu:
Re: ( Peugeot 307 ) Turbina, brak mocy
Zawór ok,ale zostały przewody sprawdzone?Jak wspomniałem,podjedz do kogoś w ZST na diagnostyke(Lexia),są dwie,trzy osoby które mają pojęcie o PSA. _________________ Piwa nie pije...Robię wyjątek dla Portera
W związku z sugestią aby sprawdzić przewody, to sprawdziłem te do których jest dostęp z przodu. Wyciągałem je i ponownie wkładałem z cała starannością. Następnie udałem sie na jazdę próbna i o dziwo wszelkie niedomagania ustąpiły. W weekend dam znać jak zachowuje sie silnik. Na razie wygląda na to że mechanicy podczas składania niestarannie pozakładali przewody. _________________ akkoko
Mam jeszcze takie pytanie - czy po wymianie turbiny i po przejechaniu około 2200km powinienem wymienić olej i filtr? Będę wdzięczny za informację. _________________ akkoko
Zgodnie z obietnicą informuje, że silnik pracuje bez zarzutu. Ale chciałbym dostać odpowiedź w sprawie wymiany oleju, po wymianie turbiny. _________________ akkoko
turbiny nie da się zregenerować poprawnie, trzeba było się zdecydować na wymianę całego CHRA, korasu, czyli środka turbiny, koszty niewiele większe a przy delikatnych umiejętnościach zmieniłbyś to sam.
po drugie, oleju nie musisz zmieniać, bo czemu miałby się zabrudzić? tam się nic nie wyciera, dociera, turbina używa oleju do smarowania, tam się nie może nawet nic wycierać
po trzecie, to jakie miałeś objawy to nic innego jak ciągłe wypalanie się FAP, nie zauważyłeś wtedy wzrostu temperatury silnika i spalania?
Wg. informacji od mechanika, moja turbina sie rozsypała i on zamawiał inną regenerowaną. A o olej sie pytałem dlatego, że także gdzieś na forum była wzmianka, że należałoby wymienić go po ok. 2tyś km. Natomiast szarpanie nie mogło wynikać z wypalania, gdyż nigdy przed wymiana turbiny samochód tak się nie zachowywał. _________________ akkoko
Witam ponownie. Niestety pojawiło się szarpanie silnika na stałych obrotach przy jeździe. Natomiast nic się nie dzieje na biegu jałowym, silnik pracuje nienagannie. Samochód diagnozowany był i podczas dogłębnych badań z podmienianiem wszelkich czujników nie udało się zlikwidować żabich skoków. Po diagnozie komputerowej jeden z mechaników doszedł do wniosku i był tego pewien na 1000% że turbina jest źle skalibrowana, bo przypomnę, że w zeszłym roku była ona regenerowana i wysłano ją ponownie do firmy która ją naprawiała. Niestety wszystko jest z turbiną OK. Dla pewności na turbinie wymienili jakiś czujnik. Po zamontowaniu turbo objawy nie ustąpiły. Natomiast dzisiaj zacząłem ponownie sprawdzać dokładność wpięcia wszystkich wężyków i podkusiło mnie aby zdemontować przepustnicę, jeden zawór zamknięty drugi otwarty tak jak powinno być, ale zdjąłem obudowy, te płaskie, gdzie pracują zębatki i okazało się, że w tej która jest zamknięta pierwsze trzy zęby na trzpieniu pracującym z membraną, są wytarte na 90%. Natomiast zęby na tej drugiej otwartej przepustnicy są jak nowe. Czy tak zużyte zęby w tej przepustnicy mogą być przyczyna tych skoków. Ponadto podczas ściągnięcia pierwszego wężyka patrząc od prawej strony z czujnika egr turbiny ususzyłem jak zostało zassane powietrze, czy tak ma być ? _________________ akkoko
Dzisiaj po przejechaniu 5km usłyszałem jak spod pracującego silnika na postoju, dochodzi cykliczny syk schodzącego powietrza, po zajrzeniu pod spód stwierdziłem, że w rytm tego cyklu przesuwa sie układ wydechowy. To wypuszczanie powietrza można porównać do sprężarki która przez zawór bezpieczeństwa spuszcza nadmiar powietrza. Nie ma żadnego komunikatu. Ponadto przed awarią, gdy włożony był kluczyk do stacyjki i przekręcony to z komory silnika dochodziło brzęczenie, teraz tego nie ma. Czekam na sugestie co sprawdzić. _________________ akkoko
Witam. Nie wiem jak mam ocenic wszystkich mechanikow ktorzy do tej pory diagnozowali moje autko. Chcieli dobrze, tak mysle, ale skupiali sie na wskazaniach diagnostycznych z komputera. Ostatnio auto stalo prawie 10 dni na warsztacie i nic nie znalwziono. Na urlop wyjechalem autem ktore szarpalo, ale odlaczylem czujnik od przeplywomierza i jakos przejechalem 120 km. Na postoju u znajomych zaproponowano mi abym podjechal do ich znajomego mechanika niech zobaczy. Nie mialem nic do stracenia, pojechalem. Wjezdzajac na plac zobaczylem rozebrane maszyny budowlane, rolnicz oraz te nowoczesne rozebrane ciagniki i te stare. Mozna powiedziec ze przez mysl przeszlo ze mechanik ma ze trzy narzedzia mlotek przecinak i moze jakis klucz. Gdy dy wjechalem na hale zostalem mile zaskoczony. Ful wypas w narzedzia i wszelkiego rodzau plyny eksploatacyjne. Powiedziale po krotce co i jak' dodam, i ze wg. Mnie silnik za glosno troche chodzi. Kazal wjechac na podnosnik i zostac w samochodzie. Podniosl mnie kazal przygazowac po chwilo kazal zgasic auto. Wzial dwa klucze wszedl pod auto, po chwili wyszedl sposcil mnie na dol. Podniosl auto ktore bylo nachodzie kazal ostroznie przylozyc reke w miejscu uszczelki katalizatora. Wyczuwalo sie podmuch spalin. Powiedzial ze mam wydmuchana uszczelke. On dokrecil, aletrzeba jak najszybciej zalozyc nowa bo ta dlugo nie wytrzyma. Po tym jego zabiegu dokrecenia uszczelki katalizatora, narazie objawy wszelkich niedomagan silnika ustapily. Prawdopodobnie czujnik w katalizatorze nie otrzymywal odpowiedniego cisnienia spalin adekwatnego do predkosci lub cos w tym rodzaju i odcinal turbine lub paliwo i dochodzilo do szarpan silnika. Czy to faktycznie jest wina tej uszczelki to okaze sie dopiero po 08 gdy ja wymienie i rusze w 800 km trase. Dam znac czy diagnoza mechanika maszyn rolniczych byla trafna. Przepraszam za brak polskich znakow. _________________ akkoko
Witam. Niestety po przejechaniu 600km objawy powróciły. Wymieniłem uszczelkę na FAP ale nic to nie dało. Dzisiaj przeglądając forum natrafiłem aby zablokować dopływ zimnego powietrza (otwarta przepustnica) i ciepłego powietrza (zamknięta przepustnica), zrobiłem to poprzez wypięcie kostek. Samochód przestał szarpać, wchodził na obroty ale przyspieszenie słabe. Spróbuje podmienić ta przepustnicę, tak jak pisałem powyżej jedna z zębatek jest mocno wytarta. _________________ akkoko
W samochodzie wyczyszczono filtr fap sprężonym powietrzem. Samochód podczas jazdy po mieście zachowywał się normalnie. Brak jakichkolwiek objawów szarpania silnikiem, więc udałem sie na eskę. Depnąłem rozpędził się bez problemów do 140 km/h, po czym włączył sie tryb awaryjny i prędkość spadał do 110. Odpiąłem czujnik przepływomierza. Po jednym dniu podpiąłem i auto znowu dostało kopa. Ponownie udałem sie na eskę i po dojściu do 140 km/h wszedł w tryb awaryjny. I tak sobie teraz myślę, czy aby czujnik ciśnienia spalin nie jest uszkodzony, bo jak pisałem w poście "czujnik ciśnienia spalin" po wymianie uszczelki w fap przed jego czyszczeniem, została wypalona dziura w wężu prowadzącym od fap do tego czujnika. Jak można zdiagnozować sprawność tego czujnika. Nie mam ochoty nabywania kolejnej części. A i jeszcze nasuwa się pyt. czy po czyszczeniu mechanicznym fap należy coś ustawiać w komputerze. Gdzieś znalazłem, że powinno się zmodyfikować ustawienie fap na "nowy". _________________ akkoko
Witam. Wczoraj wymieniłem przepustnicę na nową-zamiennik. Jak wcześniej pisałem zębatka w starej przepustnicy od klapy która jest zamknięta była zużyta w 90%. Po założeniu nowej przepustnicy udałem sie na eskę auto przestało szarpać i mogłem jechać z prędkością dosyć dużą. Auto nie weszło w tryb awaryjny tak jak było wcześniej opisywane. Myślę że moje udręki sie skończyły. _________________ akkoko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 307 ) Silnik Diesel-układ chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.