( Peugeot 106 ) Olej w ukladzie chłodzenia - niedawno wymieniana uszczelka

[Firefly]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Mam problem z moim Peugeotem 106 '96 wersja po lifcie, silnik 1.0.
Zeszłej wiosny sprawdzałem rutynowo poziom płynów i zauważyłem "masło" pod korkiem wlewu oleju, sprawdziłem zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodzącego - wymieszana breja z olejem. Wraz z ojcem wykręciliśmy głowicę, wyczyściliśmy całą breję, zawieźliśmy do planowania i zalozylismy nowa uszczelkę - wszystko zgodnie z instrukcjami, z odpowiednim momentem. Układ chłodzenia przepłukaliśmy 4 razy (woda, woda ze specyfikiem do czyszczenia, woda, woda) i zalaliśmy czystym płynem, tak samo silnik - wymienilismy olej dwa razy. Wszystko było ok przez lato, troche masla z wilgoci, bo auto jeżdżone na 5km odcinkach ale płyn czyściutki. Remont wyszedł za prawie 1500 zł (jeszcze rozrząd i klocki ogarnęliśmy), ale wszystko grało.
Do wczoraj - jeszcze miesiąc temu jak sprawdzałem poziom oleju było dobrze, ale wczoraj, po wytarciu bagnetu w chusteczkę się wystraszyłem - jakiś ciemny ten olej. Sprawdziłem zbiorniczek wyrównawczy płynu - znowu breja.
I teraz pytanie - czy to możliwe, że znowu uszczelka wywaliła? Może tym razem coś innego?
Auto chodzi idealnie, odpala na dotyk i wcale nie jest słabsze.
Proszę o pomoc i pozdrawiam

[jackass99]

Moze glowica peknieta? moze zle obrobiona

Majonez na korku to standard przy krotkich odcinkach i slabym oleju . [/quote]