( Peugeot 407 ) Przerywanie przy 3900rpm, dodatkowo kilka pytań odnośnie EGR

[mathew984]

Witam serdecznie

Chciałbym prosić o pomoc w zdiagnozowaniu problemu. Na auto patrzył już jeden mechanik i wielokrotnie gazownik, niestety bezskutecznie. Zamówiłem już kabel, jak przyjdzie to zainstaluje jakiegoś Peugeot Planet'a albo DiagBox'a i może uda się coś wymyślić w domu

Peugeot jest ze mną od 2 lat i 30 000km, a problem od jakiś 10 000km.
Na dzień dobry po zakupie padła mi UPG, ale później przez te pierwsze 20 000km nic się poważnego z silnikiem nie działo. No może poza tym, że go trochę dławiło na lpg, ale nic poważnego(raczej).

Pacjent to:
-Peugeot 407 z 2007r.
-silnik 2.2 16v benzyna 3FY olej 10W40.
-Przebieg 270 000km
-lpg: Stag QBOX Bacis, listwa AC w01 i nie pamiętam jaki reduktor.
-Pali na strzał, bez problemu. Jeśli bierze olej, to nie jakoś dużo, przy wymianie leje max i przy kolejnej jest ok 1/2 bagnetu.

Aktualny problem:
1)[Benzyna i LPG]Szarpanie na 5-6 biegu przy 3900rpm. (Jedziemy równo, nie zwalniamy nie przyspieszamy. Efekt jest taki, jak bym puszczał i naciskał mocno gaz, ale jedziemy dalej 150km/h na 6 biegu. Efekt jest dokładnie taki sam, jak ustawie tempomat na 148-152km/h)
2)[Benzyna i LPG]Nie konsystentne oddawanie mocy (nie wiem jak to nazwać, ale załóżmy, że jedziemy dość wolno, wrzucamy 6 i wciskamy gaz w podłogę. Wtedy przy obrotach: 1500-2300 ciągnie dobrze, 2300-2500 wyraźnie słabiej, 2500-3200 dobrze, 3300 słabiej, 3400-3900 dobrze, 3900 słabo, 4k+ dobrze. Wartości nie są dokładnie, tak tylko mniej więcej strzeliłem, po prostu jest raz lepiej raz gorzej)
3)[Tylko LPG] Przy 3900rpm jak go szarpnie kilka razy to wylatuje P0172(zbyt bogata mieszanka). Podejrzewam, że po usunięciu problemu na benzynie i wyregulowaniu lpg powinno być ok.

Niestety na benzynie nie ma żadnych błędów, które można by zeskanować przy użyciu testera ogólnego zastosowania

Poniżej opiszę, czego próbowałem do tej pory:
- Zmieniłem świece na Eyquem'y(te z jedną dużą elektrodą i trzema małymi) - auto zaczęło dużo fajniej równo pracować, ale nie pomogło. (Przy okazji stare świece na 1 i 3, albo 2 i 4 nie pamiętam, były lekko odbarwione. Świece które były wcześniej to NGK jedno-elektrodowe, wymienione po 15 000km)
- przeczyściłem cewkę, bez zmian(Bardzo ładna jest, nie oryginalna, wcześniejszy właściciel musiał ją wymieniać)
- przeczyściłem przepustnicę, masa jakiegoś czarnego oleistego nalotu za przepustnicą od strony silnika. (Po za tym, przepustnica głośno pracuje, tak jakby buczy/brzęczy no nie wiem jak to nazwać, może to normalnie, no nie wiem. Ale generalnie śmiga płynnie bez zacięć, druga osoba wciskała gaz w środku)
- zauważyłem urwany wąż od odmy, wstawiłem nowy. Oczywiście też nie pomogło

Chciałem przeczyścić EGR, ale go u mnie nie ma.
Ani nie ma pompy powietrza, wężów, pozostałości wtyczek, dosłownie nic.
Jest tylko nie zaślepiona dziura w bloku silnika. Bo ile ile się orientuje to powinno wyglądać, tak jak tutaj: https://prnt.sc/kp4jh3.
Bardzo mnie to niepokoi, nie powinno to być jakoś zaślepione? Albo jakkolwiek zabezpieczone?
No chyba, że egzemplarze z polskiego salonu nie miały montowanego EGR i jest wszystko ok, to spoko

Z góry dzięki za wszelkie porady i pomoc

#Edit
Dodam, że zrobiłem ostatnio 400km tylko na benzynie i też nic się nie zmieniło

[mathew984]

Przyszła Lexia i pokazała błąd sondy lambda za katalizatorem(w szczegółach była informacja o zwarciu do masy) + standardowo mieszanka .
Skasowałem i jeśli wywali jeszcze raz to wymienie i może pomoże

Po za tym, uszkodzony ogranicznim prędkości i czujnik wilgotności powietrza w kabinie. Ale powiedzmy, że chwilowo nie są dla mnie problemem

Mam takie pytanie, można przy pomocy Lexii wykluczyć koło zmiennych faz rozrządu? Widziałem test samego elektrozaworu, ale nie mogłem znaleźć nic o kołe
Niby nie słychać jakiegoś dziwnego tłuczenia z tamtych rejonów, ale nie mam porównania z innymi 2.2 i w miarę możliwości chciałbym to wykluczyć. A raczej nie chciał bym go wymieniać, dla samej przyjemności wymieniania jeśli jest dobre