Mam problem, od około pół roku silnik szarpie przy jeździe, w zasadzie na każdym biegu, najbardziej przy prędkościach 40-60 km/h - przy zwyczajnych obrotach przy takich prędkościach. Jak jadę jednostajną prędkością to wtedy szarpie tak jakby mu paliwo odcinało, takie 1-2 sekundowe szarpnięcie i jazda 5-10 sekund, i znowu szarpnięcie i jazda. Przy mocniejszym przyciśnięciu i przyspieszeniu szarpanie nie występuje.
Dziwne jest też to, że jak przejadę tak kilka kilometrów, silnik się rozgrzeje, i wyłączę silnik na jakieś 15-30 sekund i odpalę ponownie to szarpania nie ma
Od koło 2 tygodni odnotowuję też dudnienie, stukot na jałowym biegu, najbardziej na rozgrzanym już silniku, na zimnym ten dźwięk nie występuje lub występuje w niewielkim stopniu.
Wymieniona dwumasa i filtr paliwa.
Co to może być, bo na warsztacie sugerują wtryskiwacze.
edit:
Więc tak.
Samochód po wymianie dwumasy i sprzęgła wrócił na warsztat, bo zaczęło niemiłosiernie telepać silnikiem. Po prostu na jałowym biegu tragicznie skacze, w czasie jazdy się to uspokaja.
Mechanik twierdzi, że dwumasa jest ok i wskazywał właśnie na wtryski. Wtryski poszły do innego zakładu celem diagnostyki. Tam okazało się, że zużyta jest pompa paliwa (pompa zasilająca), coś tam ona została podreperowana i na chwilę obecną działa. Wtryski zgodnie z radą tegoż fachowca nie zostały poddane regeneracji, nie są one pierwszej świeżości, ale powinny jeszcze hulać, a przynajmniej nie powinny chyba dawać aż tak ogromnych objawów czyli telepanie silnika na jałowym biegu.
Więc fachmen od wtrysków stawiał więc na tę pompkę paliwa, że to ona była już niewydajna i dawała za mało paliwa.
Po zmontowaniu wczoraj wszystkiego okazało się, że jak telepało tak telepie silnikiem
Mechanik zapiera się, że to nie dwumasa.
No i jestem w kropce.
Mogę się uprzeć na to, by on dwumasę wymienił i wysłał tę moją do producenta w ramach reklamacji. Ale jeśli producent stwierdzi, że dwumasa jest ok, to poniosę znowu spore koszty.
Teraz pytania:
Czy wadliwa dwumasa może aż tak telepać silnikiem?
A może sama część jest ok, tylko został montaż spieprzony?
Czy inny zakład może jakoś zweryfikować poprawność montażu dwumasy?
Najgorsze jest w tym to, że przed wymianą dwumasy samochód co prawda trochę terkotał, sprzęgło latało, ale było to w normie. Po wymianie trochę pochodziło, ale szybko się rozterkotało, a sprzęgło w zasadzie jak trzęsło tak trzęsie.
Ostatnio zmieniony przez Trek7 dnia Sro 17 Paź 2018, 10:08, w całości zmieniany 2 razy
Re: ( Peugeot 407 ) HDI 2.0 - cały silnik skacze, dwumasa wymieniona
Coś tam był podłączony pod kompa były jakieś błędy, ale nic szczególnego chyba nie pokazały - nie do końca wiem, bo ja nie jeżdżę tym autem na co dzień.
Aha, dudnienie słychać na jałowym biegu, ale jak się wciśnie sprzęgło to dudnienie ustaje. Mechanik mówił, że to nie jest wina sprzęgła ;/
Re: ( Peugeot 407 ) HDI 2.0 - cały silnik skacze, dwumasa wymieniona
skoro ucicha przy wcisnieciu sprzegła to wskazuje własnie na to... zmien mechanika bo to pewnie on ci wymieniał dwumas i cos spierniczył, zaraz naciagnie na wtryski w okaże sie ze to nie to... Potrzeba dobrego fachowca najlepiej z kompem dedykowanym do peugeota: lexia, pp
jak sprawdzał błedy to wypadałoby zapisać kody błedów i podac tu..
Re: ( Peugeot 407 ) HDI 2.0 - cały silnik skacze, dwumasa wymieniona
Więc tak.
Samochód po wymianie dwumasy i sprzęgła wrócił na warsztat, bo zaczęło niemiłosiernie telepać silnikiem. Po prostu na jałowym biegu tragicznie skacze, w czasie jazdy się to uspokaja.
Mechanik twierdzi, że dwumasa jest ok i wskazywał właśnie na wtryski. Wtryski poszły do innego zakładu celem diagnostyki. Tam okazało się, że zużyta jest pompa paliwa (pompa zasilająca), coś tam ona została podreperowana i na chwilę obecną działa. Wtryski zgodnie z radą tegoż fachowca nie zostały poddane regeneracji, nie są one pierwszej świeżości, ale powinny jeszcze hulać, a przynajmniej nie powinny chyba dawać aż tak ogromnych objawów czyli telepanie silnika na jałowym biegu.
Więc fachmen od wtrysków stawiał więc na tę pompkę paliwa, że to ona była już niewydajna i dawała za mało paliwa.
Po zmontowaniu wczoraj wszystkiego okazało się, że jak telepało tak telepie silnikiem
Mechanik zapiera się, że to nie dwumasa.
No i jestem w kropce.
Mogę się uprzeć na to, by on dwumasę wymienił i wysłał tę moją do producenta w ramach reklamacji. Ale jeśli producent stwierdzi, że dwumasa jest ok, to poniosę znowu spore koszty.
Teraz pytania:
Czy wadliwa dwumasa może aż tak telepać silnikiem?
A może sama część jest ok, tylko został montaż spieprzony?
Czy inny zakład może jakoś zweryfikować poprawność montażu dwumasy?
Najgorsze jest w tym to, że przed wymianą dwumasy samochód co prawda trochę terkotał, sprzęgło latało, ale było to w normie. Po wymianie trochę pochodziło, ale szybko się rozterkotało, a sprzęgło w zasadzie jak trzęsło tak trzęsie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 407 ) Silnik Diesel-układ chlodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.