Witam Wszystkich. Mam 306-kę z 95 roku 1,4 benzyna z klimą i nie mogę odpowietrzyć ogrzewania. W garażu na wolnych obrotach grzeje, a po przejechaniu kilkuset metrów dmucha zimne powietrze. Będę bardzo wdzięczny za radę co mam zrobić. Na moje zapytanie w serwisie o ten problem ,pan ,,wymieniacz,, odpowiedział mi-odpowietrzyć, ale ile można. Pozdrowiam
Ja miałem w moim poprzednim autku jakie było 306 podobny problem. Zacznij od odpowietrzenia układu przy termostacie. Jeżeli tam jest ok to na 90 % masz nagrzewnicę do wymiany. Ja też nie mogłem za nic odpowietrzyć nagrzewnicy i taki sam problem z ogrzewaniem jak u Ciebie a po jej wymianie wszystko wróciło do normy.
Bardzo dziękuję za informację . Ale mam jeszcze jedno pytanie w związku z nagrzewnicą . Mianowicie , czy mogę ją wymienić we własnym zakresie , czy też muszę to zrobić w jakimś warsztacie? Czy to bardzo skomplikowane? Bardzo proszę o szybką odpowiedź i z góry za nią dziękuję.
Możesz wymienić ją sam ale proponuję zarezerwować sobie ponad pół dnia czasu ponieważ aby się dostać do nagrzewnicy musisz zdjąć konsolę a jest to bardzo przechlapane. Musisz najpierw zdjąć cały mechanizm wycieraczek, wszelakie zaślepki i mnóstwo śrub śrubek i śrubeczek oraz rozpiąć instalację elektryczną pomiędzy grodzią silnika a środkiem auta. Oprócz tego zdjąć kierownicę, licznik, przełączniki kierunków, świateł. Jak masz trochę czasu i cierpliwości to poradzisz sobie a jak nie to nie zabieraj się do tego.
Możesz wymienić ją samemu ale jest to trochę przechlapane ponieważ zajmuje dużo czasu i rozebrania prawie połowy auta czyli całej konsoli a z nią całego osprzętu.
Bardzo dziękuję za pomoc. Wymieniłem nagrzewnicę i w aucie można steki smażyć. Stara była tak zatkana, że z trudem można było ją przedmuchać, a co dopiero wymagać od niej grzania. Żałuję tylko że wcześniej nie wpadłem na pomysł odwiedzenia tej strony. Zaoszczędziłoby mi to masę nerwów i kasy. Jeszcze raz dziękuję.
Wymieniłeś sam ngrzewnicę czy zleciłeś to mechanikowi? Dziękuję że podzieliłeś się z nami opinią po naprawie autka. Jak co to pytaj napewno ktoś pomoże. Pozdrawiam.
Witam! Ja mam podobny problem tylko że na odwrót! Ogrzewanie grzeje tylko jak silnik jest na obrotach! Powyżej 20tyś. Jak stoi zapalony i ogrzewanie jest nastawione na najwyższą temperaturę to leci zimne powietrze! W trakcie jazdy auto coś tam grzeje ale słabo! Jak się stoi w korku to tylko zimne powietrze! Próbowałem usunąć usterkę ale nie mogę sobie dać rady! Przy odpowietrzaniu układu na wężach które są od nagrzewnicy jest zaworek i zauważyłem że jak silnik normalnie pracuje to płyn praktycznie nie leci(przez zawór odpowietrzający) a jak się przygazuje to wtedy płyn tryska! I coś jest nietakt bo jak się gazuje to auto coś tam grzeje a jak są niskie obroty to zimne powietrze!
Proszę o pomoc
W twoim przypadku możesz mieć problem z pompą wody lub jest po prostu zapowietrzona. Przy pompie masz małą śrubkę lekko wystającą po skosie odpowietrzasz tak samo jak nagrzewnicę. Jeżeli to nie pomoże to najprawdopodobniej czeka Cię wymiana pompy. Albo również masz zapchaną nagrzewnicę a płyn leci przez odpowietrzenie dopiero wtedy jak obroty silnika zwiększą ciśnienie w układzie.
nagrzewnicę wymieniałem sam, przy pomocy szwagra , a raczej odwrotnie, Janusz przy mojej skromnej pomocy. Ale jakoś poszło , choć roboty jest bardzo dużo i to takiej delikatnej. Trzeba rozpiąć całą instalację elektryczną idącą do deski rozdzielczej, a także wszystkie tunele nadmuchu. Problem w tym że jest bardzo mało miejsca, widoczność bardzo ograniczona, a jak to u Francuzów, kilka niespodzianek. Np ta że, obudowa nagrzewnicy jest dodatkowo przykręcona do grodzi w bardzo mało widocznym miejscu, albo mocowanie kanałów wylotowych ogrzewania nóg też bardzo skomplikowane i mało widoczne. Ale gra warta świeczki , bo ogrzewanie "hula jak ta lala". Jeszcze raz dziękuję za pomoc , a koledze "pawel-ko" radzę tez rozejrzeć się za nagrzewnicą i samemu wymienić lub poszukać warsztatu który podejmie się to zrobić za rozsądne pieniądzem, bo po objawach jakie przedstawiasz masz podobny problem jak ja. Jeśli miałeś samochód w warsztacie i był spuszczany płyn z chłodnicy to najprawdopodobniej masz zatkaną nagrzewnicę. Mnie też tak zachowywało się ogrzewanie grzejąc w garażu przy wysokich obrotach, a potem nic. Z tego co czytałem na innych forach to pompa w 306 jest nie do zdarcia i praktycznie bezawaryjna, ale zaciągnij informacji z innych żródeł bo może wystarczy odpowietrzenie.
Witam. Ja również mam problem z ogrzewaniem w swoim samochodzie(peugeot 306 2.0 benzyna rok prod. 1995). Mianowicie moje auto posiada klimatyzacje i od kiedy je kupilem ogrzewanie tak jakby sie zawieszalo tzn gdy ustawilem cieple a pozniej zimne to przelaczalo sie po jakims czasie dopiero.Po jakims czasie przestalo wogole sie przelaczac i ciagle dosc intensywnie wieje cieplym powietrzem nawet wlaczanie klimatyzacji nie pomaga. Wyciagalem panel od ogrzewania i "odbiornik"(nie wiem czy poprawnie to nazwalem) za pokretlem "cieplo/zimno" jest osmolony prawdopodobnie sie spalil. Podejrzewam ze nie da sie wymienic samego odbiornika wiec szukalem calego panelu na szrotach , allego i innych stronach w internecie - bezskutecznie. Dowiedzialem sie tylko ze to bardzo trudno dostepna czesc. Czy ktos z was jest w stanie mi pomoc? Dac jakis namiar na taka czesc lub moze ktos posiada taki panel?
Z gory dziekuje
pozdrawiam
Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dolny Śląsk Posiadane auto: Peugot 306 z silnikiem 2.0
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 08 Gru 2010, 21:13
Temat postu:
Re: ( Peugeot 306 ) ogrzewanie
Witam jestem nowy mam na imie Grzesiek teraz problem przy dojściu do nagrzewnicy ułamały sie krućce plastikowe do których są doprowadzone węże gumowe z płynem chłodniczym od silnika . Czy można to czymś zastąpić ? lub ma ktoś to na sprzedaż
Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Scenic 1,9 dTi_2000r i Pug 306 - 1,4_1996r
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 10 Paź 2013, 11:10
Temat postu:
Peugeot 306 - ogrzewanie, brak możliwości wyłączenia
Witam, różne wątki z ogrzewaniem znalazłem, ale nic w temacie mojego problemu. Nabyłem ostatnio 306tkę 1,4 i niestety ogrzewanie nie daje się wyłączyć. Niby zima idzie, więc o może mniejszy problem, ale przecież skończy się kiedyś – mam taką nadzieję. Kręcąc pokrętłem, wyczuwam zmianę opór, ale żadnego efektu. Zdaję sobie sprawę, że albo cięgno od klapki sterującej się rozpięło – pękło, albo i licho wie? Czy może się ktoś podzielić doświadczeniem, jak dobrać się do sterowania nadmuchu? Z góry dziękuję za merytoryczne uwagi, poparte doświadczeniem. Od wielu lat samodzielnie dokonuję mniejszych i większych napraw moich pojazdów, więc może kiedyś będę mógł się zrewanżować?!
Pozdrawiam,
Marek M
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 306 ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.