Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: 407 2.2
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 23 Sty 2010, 16:19
Temat postu:
407 - Awaria ukladu kierowniczego?
Witam, jestem jak dotad szczesliwym posiadaczem 407 z 2007 roku. Nie moge narzekac od chwili zakupu nic sie nie psulo, ale najwyrazniej teraz nadszedl czas na pierwsza awarie. Przez ta cala zime jaka nas nawiedzila w tym roku i obfite opady sniegu zmuszony bylem przy kazdym wyjezdzie z garazu niezle sie nakrecic kierownica. Pojecia nie mam czy to byl powod tego, ze auto tak reaguje obecnie na ruchy kierownica ale, ze tez tak delikatne jest to wierzyc sie nie chce. Mianowicie zauwazylem, ze w czasie jazdy kierownica nie reaguje juz tak samo. Przy jezdzie na wprost niby jest normalnie ale czuje na kierownicy wszelkie nierownosci drogi, a wczesniej cos takiego po prostu nie mialo miejsca. Przy probach dosc ostrych skretow w lewo to dopiero jest dramat - kierownica jakby sie blokuje, idealnie by to okreslic mozna mowiac, ze chodzi jak w polonezie.
Na sprawach technicznych sie nie znam, ale wyraznie widac, ze auto zachowuje sie nie tak jak nalezy. Cos z ukladem kierowniczym, awaria wspomagania? Wczesniej tak przyjemnie sie krecilo, a teraz czuje jakbym prowadzil czolg abrams. Mialem nadzieje, ze obedzie sie bez wizyty w warsztacie ale dzisiaj prawie przez to pod ciezarowke wjechalem wyjezdzajac z parkingu. Pomyslalem jednak, ze przedtem warto skontaktowac sie z Wami.
Czy tez moze przez ten mroz jaki nam sie srogo daje we znaki, choc to malo prawdopodobne zeby w takim aucie cos tam zamarzlo?
Witam:)
u mnie podobnie...a mianowicie podczas ruszania lub hamowania i skrecania w lewo przycina sie, ale to tez nie zawsze. pracuje nad tym zeby to dokladniej okreslic, ale dzieje sie to losowo i problem z okresleniem dokladnych warunkow wystepowania:) mam zamiar wymienic calkowicie plyn...moze cos pomoze (total fluide da).
jakies 4 miesiace temu bedac w serwisie przy okazji innej usterki zauazyli ze plyn zbliza sie do minimum wiec mieli dolac:) dolali do maxa i dziwnie plyn zaczal sie pienic, na tyle duzo ze korek byl calkiem mokry, wrecz bym powiedzial ze z tego pienienia sie ulewa;D i tak wlasne teraz zaczelo sie dziwnie przycinac przy skrecaniu w lewo. pompa do wymiany???? czemu zacina sie kiedy skreca sie tylko w lewo, podczas jazdy, a nie w prawo??? na postoju jest ok kreci w prawo i lewo bez problemu...o co chodzi????
Dokladnie tak jak i u mnie, spraw jest co najmniej dziwna. Skoro wystapilo to juz w dwoch odnotowanych na forum przypadkach, moze jest nadzieja, ze to nie awaria tej pompy. Ten plyn tez sie spienil i u mnie, moze w ten sposob stracil wlasciwosci? Tez planuje jego wymiane, tylko do tej pory nie udalo mi sie tego plynu znalezc - jak juz wymienisz daj znac czy podzialalo. Pozdrawiam
wezme sie za to dopiero na poczatku lutego...zamierzam rowniez ogladnac doglebnie:) pompe demontujac ja i rozbierajac:) opisze caly temat moze beda tez zdjecia i pomoc dla pozostalych.
Ja miałem kiedyś taki przypadek, gdy jechałem na narty w alpy... całą drogę autko jechało super. Na miejscu okazało się, że czasami (zwłaszcza na rondach) musiałem wieszać się na kierownicy żeby skręcić... ale tylko w lewo. W prawo - bez problemu. Na miejscu dolałem płynu do wspomagania i dojechałem bez większych problemów.
Na miejscu okazało się, że jakiś przewód od niskiego ciśnienia we wspomaganiu był pęknięty i mi go wymienili w serwisie za 40 zł. Dolali płynu i do dzisiaj nie mam problemów.
Co do nierówności, to może być jeszcze słynny dolny sworzeń... ale nie znam się i nie wiem, czy może mieć coś wspólnego ze skręcaniem. Na pewno wyczula auto na nierównościach.
kupilem plyn total fluide lds (32zl)....dolalem i problem sie skonczyl przestalo pienic sie i nie ma problemu ze skrecaniem w lewo:)
pompy nie ma sensu wiec rozbierac...moze kiedys wiec:)
Mam ten sam problem co wy tz czasami blokuje się wspomaganie przy skręcie w lewo, płyn hamulcowy wybija korkiem przy zbiorniczku. Na kanale jak sie przyglądałem wszystkiemu to skręt w lewo idzie tak jakby skokami. Nie jest to płynne wygląda to tak jakby jakiś przewodzik był przypchany albo jakiś zawór nie otwierał się do końca. Co do płynu wspomagania wymiana nic nie dała może problem był mniej wyczuwalny przez jakiś czas. Jakieś rady co z tym zrobić???
i ja z bardzo podobnym problemem.
zaczęło się dziś rano w drodze do pracy.
w pewnym momencie nie mogłem wyrobić na rondzie.
jakoś dojechałem. wracając kopiłem olej do wspomagania i dolałem.
po włączeniu silnika zaczął sie pienić i po chwili go już nie było.
jakoś dowlokłem sie do stacji diagnostycznej no i okazuje sie
ze siłownik lewy leje na potęgę
ale dokładne oględziny i szacowanie będzie jutro
i tu mam pytanie w jakim przedziale cenowym
będzie mnie kosztować taka naprawa? bo nie mam zielonego pojęcia. dodam jeszcze ze ma 78000 km przebiegu wiec to prawie nic jednak gwarancja pewnie tez juz nie wchodzi w rachubę jako ze to już piaty rok od daty zakupu. dzięki za wszelką pomoc.
Taka uwaga dla pozostalych, "tylko glupi uczy sie na wlasnych bledach, madry uczy sie na bledach innych"
Wiec teraz zadam pytanie wszystkim którzy maja problem ze wspomaganiem:
otóz: Jak czesto kontrolujecie poziom plynu od wpsomaghania? Jezeli dopiero jak cos sie niedobrego zaczyna dziac to niestety jestescie sami sobie winni. Temat powtarzany wielokrotnie, ze poziom plynu nalezy trzymac ponad MAX szczególnie w zimowych warunkach nalezy go bardzo czesto kontrolowac. Jezeli nie ma smarowania to scieraja sie elementy pompy niszczac ja!!! Zapychaja sie przewody, pompa pracuje na 200%, do tego opilki zjechanych czesci w ukladzie wspomagania sukcesywnie ukrócaja jej zywotnosc. Zanim kolega z pierwszego postu kupi nowa pompe, ja wymienilbym przewody i zalal nowy plyn.
I pamietajcie, kontrola kontrola i jeszcze raz kontrola!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.