( Peugeot 407 ) Peugeot 407 opinia...;-(

[mrdadi]

Hejka,

od tygodnia uczę się jeździć na nowo...
moje spostrzeżenia...

- krótkie biegi... co się przyspieszy, to trzeba zmieniać...
- dziura turbo
- na dłuższe trasy te fotele, to porażka
- tylko jazda w stylu dziadka, to spalanie 5,5 l/100
- kiepski kąt skrętu, teraz w tych samych miejscach muszę na 2 razy ;-(
- dużo bajerów elektronicznych na plus...

A6 240Nm vs Peugeot 320Nm - nie widzę tego w P 407 ;-(

podsumowując.... P407 z 2005 r. wypada bardzo kiepsko przy 20-letnim Audi A6 C5 ;-(

[Cieplik53]

Nie ma sensu porównanie 407 SW z 2008 r. do Mercedesa 124 kombi, czy do Audi A6 ale do Astry IV kombi, Octavii kombi (którą na codzień jeżdżę do pracy), czy Xantii break z 2000 r. już tak.

Nabyłem ten samochód przez przypadek (mój staruszek XM 2,5 td beak dogorywa, a ja pilnie potrzebowałem jakieś nie najmniejsze kombi); miał niewielki przebieg i był bezwypadkowy. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, ale zawsze tak jest przy samochodzie którego się nie zna, a jego stan techniczny jest doskonały...

Jednak w czasie 1,5 rocznej eksploatacji zauważyłem wiele wad. Najpierw co do konstrukcji budy:

- pomimo względnie dużych rozmiarów zewnętrznych samochód jest mały w środku (żeby nie powiedzieć "ciasny"), wg
mnie nawet Astra IV oferuje więcej miejsca z przodu, ale to może odczucie subiektywne...

- promień skrętu gorszy niż w znacznie większym XM break, prawdopodobnie przez bezsensownie długi zwis przedni, w
efekcie czego mało miejsca również z tyłu i mały bagażnik jak na kombi tego segmentu (Skoda jest przykładem tego,
że nawet mniejsze auto może mieć dużo więcej miejsca w środku i większy bagażnik),

- [u]fatalnie poprowadzona krawędź dachu nad przednimi drzwiami[/u] : przez pierwsze dwa miesiące regularnie
waliłem głową w dach przy wsiadaniu; przypadkowi pasażerowie maja tak zawsze,

- kiepska jakoś materiałów wykończeniowych (np.w stosunku do Skody Octavia, Xantii), odchylanie tylnych siedzeń
(celem zwiększenia bagażnika) to jakiś straszny "Spaarprogram": cienkie blaszki, zawiaski i druciki rodem z Tico;
Skoda Octavia ma to rozwiązane o niebo lepiej i solidniej...

- praktycznie pojedyncze uszczelki drzwiowe, co nie wróży dobrze w przyszłości...

- sterowanie otwieraniem szyb "jednostronnym" klawiszem (raz przyciskając otwiera, raz przeciskając zamyka)
doprowadza mnie do szału,

- rączka linki do otwierania maski gdzieś głęboko ukryta...

Teraz właściwości jezdne:

- dynamika silnika (136 KM, 2.0 hdi) bardzo dobra; jak i jego kultura pracy: silnik cichy ( tutaj Octavia ze swoim 2-
litrowym dieslem się chowa); z filtrem cząstek stałych nie miałem dotąd żadnego problemu

- skrzynia już znacznie gorzej: mechanizm zmiany biegów niezbyt nieudany: trudno wyczuć, czy wrzucam 3, czy 5; 4
czy 6-kę... (do Octavii nie porównam, bo to automat ale np. w stosunku do Xantii, czy C3 wypada znacznie gorzej)

- zawieszenie niestety bardzo twarde nawet w porównaniu do Octavii, na gorszych drogach niemiłosiernie rzuca autem,
gdy nie jest max. obciążone; na naprawdę gładkich i równych asfaltach (np. odcinek A4 przy granicy z Niemcami) jest
całkiem dobrze,

- układ kierowniczy "zwinny", wspomaganie działa b. dobrze (np. w stosunku do Xantii, czy XM)

Wydaje mi się, ze auto raczej dla ludzi lubiących dynamiczna jazdę, a komfort podróży i przestrzeń wewnątrz nie ma pierwszorzędnego znaczenia.

[SQ5OMO]

takie opinie to raczej mało adekwatne, nie do końca dobre

a może powinieneś mieć wieksze auto ? nie wiem - ja mam 183cm wzrostu 85kg- miejsca jest odpowiednio i nigdy nie zdarzyło mi się uderzyc głową i tu wychodzi ten nasz subiektywizm...
mam weersję ST SPORT - wykończenia są na bardzo dobrym poziomie - nic nie trzeszczy , kokpit elegancji - już nie powiem że 12 letnie siedzenia nie wykazują zużycia ale moż etez dlatego że mam 100tys przebiegu.
Silnik benzynowy mógłby być cichsza - skrzynia...chodzi bajecznie precyzyjnie - ale jest głośnawa

no i to tak można oceniać - jak przeczytałem Twoją ocenę to ni jak ona się ma do mojej

pozdr