( Peugeot 308 ) Brak mocy 1.6HDI- jedzie 30-35km/h

[sieszpak]

Witam,
Piszę tu pierwszy raz i chcę się przywitać. Tu Damian.
żona jest posiadaczem 308 w zautomatyzowanej skrzyni biegów. Jakieś 5lat temu, wyjęli z niego DPF i podczcipowali. Rok temu w lutym padło żonie turbo ( jeździ ogólnie mało i rzadko- w ciągu ostatnich 6lat jakieś 40tyś). W tym roku padło kolejne około m-c temu. Z początkiem grudnia, odebrała naprawiano samochód, dziś rano pojechała i już nie wróciła..... Pojechała do znajomej, po godzinie wsiadła do samochodu i przestał dosłowanie jechać. Podjechałem po nią i samochód, wsiadłem i gdyby nie manetki to jechałbym na jedynce bo doczołgawszy się do 2 tyś obrotów nie zmieniał biegu z 1. Na desce depolution foulty w systemie w zamrożonych ramkach błąd p0238. odłączyłem przepływkę powietrza, zero zmian. W końcu zauważyłem, że gdrzybek podciśnienia jest ciągle w jednej pozycji ( na samym dole) . Odłączyłem go pod palcem w rurce czuć zasysanie. Kolumna się cofnęła do góry moc wróciła, olbrzymie kopcenie itd. przesmarowałem WD i podłączyłem grzybek zaczął pracować. Przejechałem się w trybie awaryjnym ale doczołgałem się do tych 110-120. Postanowiłem poprawić, odłączyłem podciśnienie, przeczyściłem i zonk....Po podpięciu podciśnienia zasysa tylko do dołu, nie można wymusić pracy. Wcześniej przed jazdą w trybie awaryjnym gdy wciskałem dzwigienkę w dół dwa razy jak by tak lekko pompowała szybko góra doł i wracała do góry, teraz tego nie ma. Jeszcze zauważyłem, że rurka pastikowowa która jest przed filtrem powietrza nie trzyma się tam w podszybiu jest ułamana część i nie "siedzi". Pytanie co mogę zrobić- gruszki nie mogę odkręcić mam klucz 10 ale nie idzie.... a nie chcę niczego urwać bo dostęp słaby. Czy mogę odłączyć rurkę podiśnienia i pojechał do mechanika który robił i turbo ? Jakie skutki negatywne dla motoru? Czy lepiej laweta, a może mogę sam jeszcze coś wymacać, jestem już drugiej młodości i majterkowanie mi nie straszne.

[sieszpak]

Zauważyłem, że dziś po nocy sztanga na gruszce pracuje (może pod wpływem WD40 coś puściło). Tylko nie wypycha sztangi w maxymalne położenie do góry. Niestety nie byłem w stanie tego wyregulować, ze względu na dostęp. Zdjąłem sztangę z tego siłownika sterującego turbiną, umieściłem pod siłownikiem i wypycha go do góry w max położenie, a gdy się sztanga obniża, obniża się siłownik- samochód zaczął jeździć max 110-120km/h.
Odłączyłem następnie ten czujnik powietrza za filtrem powietrza, samochód jeździ jakby płynniej- bardziej płaska charakterystyka osiąga również 110-120km/h max.
Na początek wymienię gruszkę i przewody podciśnienia wraz z zaworem i postaram się aby to wyregulowali - bo teraz mam ciągle wg mnie przeładowania.
W drugiej kolejności wymienię czujnik przepływu powietrza EGR i czujnik ciśnienia powietrza ten za turbiną.
Jak to nie pomoże pojadę do tunera niech spojrzy- bo jak mówiłem samochód ma wycięty prawie od nowości DPF i program podnoszący moc/moment i wg mnie nie warto go dniagnozować w zwykłym serwisie ( chyba, że się mylę i ktoś mi wskaże diagnostę w Wawie i okolicach który by to ogarnął)
Samochód ma i tak najechane ponad 150tyś więc czas pewnie na EGR i czujniki bez względu na wynik diagnozy- nie mam też pewności czy tuner nie zaślepili mi EGR i wyciął go z kompa.