Teraz sie borykam z innym problemem, jak silnik osiagnie temperature 90 stopni to odcina hybrydę, zauważyłem ze po wymianie silnika elektrycznego w ogóle nie włącza sie z tyłu dmuchawa od chłodzenia tego silnika. Jutro jade na komputer? Nie wiem co to moze byc?
Teraz sie borykam z innym problemem, jak silnik osiagnie temperature 90 stopni to odcina hybrydę, zauważyłem ze po wymianie silnika elektrycznego w ogóle nie włącza sie z tyłu dmuchawa od chłodzenia tego silnika. Jutro jade na komputer? Nie wiem co to moze byc?
U mnie nie osiąga 90 stopni. Wentylator działa.
Rozwiązany problem?
Witam tak jak u kolegów... Z tym że ja słyszałem delikatne swisty w tylnym napędzie i postanowiłem wymienić łożyska, uszczelniacze i olej. Przez kilka kilometrów jedzie ok po czym wywala błąd p1abf i wyłącza napęd. Nie wiem co robić... Zastanawiam się jeszcze nad zapowietrzonym układem chłodzenia, choć długo z nim walczyłem _________________ Citroen c5 2.0 hdi 2008 / 508 RXH
Tzn wymienilem samemu wentylator baterii trakcyjnej bo padł, teraz cały czas ladnie chłodzi. Natomiast na postoju dźwięk w postaci pstrykania z okolic tylnego napędu silnika nadal jest... A tak to w porządku
Jak mialem walnięty wentylator to najwyższsza temperatura baterii wynosila 62 stopni a wiec samobój dla niej gdzie max temperatura powinna byc 30 stopni... Sprawdziłem tez żywnośc baterii to wyniosła 91% az dziwne po tylu latach 2012 r 206 000 km ale to dobrze akurat.
Silnik diesel byl wymieniony na nowy we Francji w Aso po 120 tys km, ponoć jakas wada fabryczna???
A i jeszcze zapytam czy wam tez auto sciaga w prawą stronę? Oczywiście po potwierdzeniu ze nie jest powypadkowy
U mnie podobna sytuacja. Jutro jadę do mechanika na diagnostykę.
Z początku auto przestało pracować w trybie zero emisji (ostatnie 3-4 miesiące), nie działał też tryb zev, a auto jeździło na samym elektryku do 20 km/h, powyżej 20 współpracował z nim silnik spalinowy (sport i 4x4 działało). W tym czasie akumulator 12V często się rozładowywał, choć myślę że to wina może już starego akumulatora?.
Z miesiąc temu po wyjeździe z parkingu -1 (jazda pod górkę na zimnym silniku w połowie załączyło spalinówkę(akurat myślę że norma)) już na płaskim terenie rozłączyło elekryka dosłownie na sekundę (szarpnięcie i informacja że silnik hybrydowy aktywny, usterka wyskoczyła ale nie zdążyłem nawet odczytać). Od tego czasu podjeżdżałem zawsze na sporcie.
Dziś pod koniec dnia włączyłem auto gdzie silnik jeszcze był ciepły i pojawiło się coś czego najbardziej nie lubię... Serwis i dźwięk awarii... Nie zdążyłem ruszyć nawet autem.
Po puszczeniu hamulca auto bezwładne jak by było na luzie, nie ruszało do przodu a do tyłu bo było na lekkim wzniesieniu. Dodając gaz, głęboko trzeba wciskać by ruszyło. Tak jak by coś go blokowało, na ekranie pokazuje że spalinówka przekazuje napęd na koła, natomiast elektryk zasysa energię z kół. Później przy każdej zmianie biegów szarpnięcie, opór dla silnika. Jedynie czego nie jestem pewien to to czy po tych 10km do domu opór zaczął ustawać, albo to że się już lekko przyzwyczaiłem do tego.
4 lata temu był robiony chyba jakiś zawór czy coś co się zacinało. Zasada ta sama że spalina pchała a elektryk zatrzymywał, ale po wyłączeniu i włączeniu działało już okej, ale przy 180k przebiegu mam wrażenie że to będzie już coś innego
Usterki jakie się pojawiają to "serwis" i "usterka układu hybrydowego, ogranicz prędkość Napraw auto"
Jeszcze dodam że sporadycznie co kilka dni po odpaleniu zimnego silnika w aucie spod maski pojawia się dźwięk "ćwierkania/pisku pojedynczego w odstępach na wolnych obrotach".
EDIT: Usterka okazała się błaha... Zerwany pasek Ale dam znać co jest powodem poprzednich problemów.
Edit2 auto stanęło... Przy wrzuceniu wstecznego i puszczeniu hamulca ogromny zgrzyt, ciężko nawet taki na hali usłyszeć. Po przepchaniu auta przy lewym kole metaliczny miał. Jutro będzie w serwisie. Dam znać.
Edit3 Przyczyną Edit2 była tylna półośka, dziś odbieram auto. Wymienię jeszcze akumulator, zobaczymy czy będzie działał startstop i zev
I jak tam autko, problem został rozwiązany? Z tym paskiem wieloklinowym osprzętu trzeba uważać, u mnie byl juz mega zjeżdżony, w sumie w aso na kompie sie im pokazal, cale szczęście... Ponoć ten pasek yrxeba regulować co 30 tys km bo jest mega obciążony załączaniem hybrydy itd... Co do akumulatora 12v to musi byc mega sprawny
Wymienili mi akumulator na oryginał, ale startstop i zev dalej nie działają. Nie wiem czy to wina pogody. Co do paska to nie wiem jaki mi założyli w poprzednim serwisie, ale w tym mówili że musi być oryginalny, bo inaczej będzie zrywać.
Start stop i zev działał przez dzień czy dwa po wymianie paska za pierwszym razem, ale później było to samo. Wyzerowali licznik w komputerze na pasku i cofnęli trochę licznik na pompie vacum, bo tam też był już u progu. Może dpf? Jest ponoć na granicy. Są tam z tego co zrozumiałem dwa czujniki jeden przed i drugi po. Ten pierwszy wyzerowany a drugi pokazuje jeszcze że w normie.
Dowiedziałem się też że trzeba wymieniać olej w ?"sprzęgle hybrydy~?" co 50.000 km. Ja trochę ponad tym autem zrobiłem i nie wiem czy był wcześniej wymieniany. Teraz ma 180k i sugerują by już tego nie robić, bo jak będą opiłki metalu to szybciutko do wymiany cały układ będzie.
Będę działać dalej w temacie, ale dopiero jak się ociepli.
A żadnych błędów nie pokazuje na wykazie w Aso??? W temperaturze ujemnej moje auto prawie zawsze odpala na dieslu no chyba ze jest wcześniej rozgrzany ale to za chwilę potem i tak sie odpala diesel '' ponoć takie zabezpieczenie diesla w niskich temperaturach''. Jak sie trochę zagrzeje to przełącza na hybrydę i wszystko gra...
Co do oleju, jakim sprzęgle hybrydy??? U mnie w tylnym silniku hybrydowm to ja wymienialem przy całkowitej zmianie silnika i reduktora, gumy oringi tez były do wymiany.
Co do paska to w Aso daja Gatesa ale tego oryginalnego bo często w sprzedaży sa podróbki. A napinacz paska byl wymieniany?
Jak przebieg 180 tys km to lepiej juz czyścić dpf, u mnie byl akurat wtedy czyszczony, nie ma co czekać dalej bo za chwilę dojdzie do jego wymiany, a lepiej dac teraz ok 600 zl niz potem ponad 3 tys zl... To pompa vacum ma licznik? Dobrze wiedzieć.
Do ASO nie jeździłem, a jedynie do serwisów które zajmują się tylko samochodami PSA. W poprzednie zimy u nas też tak hybryda się zachowywała, dopiero od kilku miesięcy zapomniała o takiej możliwości. Jeśli chodzi o odczyt błędów to za pierwszym razem właściwie chyba nic nie pokazywało no i tak jak pisałem zmienili pasek, wyzerowali licznik i w vacum cofnęli licznik + wpisali że dpf wymieniony. Wtedy na dzień max dwa przypomniał sobie o zev i startstop. A jak trzasnął pasek to była masa błędów w hybrydzie na akumulator 12V.
Co do sprzęgła(może chodzi o przekładnię ) i czy to się tak nazywa nie jestem w stanie za bardzo wytłumaczyć, ale na ogół ponoć olej jakiś się wymienia w tylnym napędzie. Mówili mi również że niektórym osobom zaczęło szarpać autem to inni mechanicy wymieniali dwumasy, a to po prostu elektryk szarpał przez brak wymiany ów oleju i przez to nadawał się do wymiany.
Ja na mechanice samochodowej szczerze to za bardzo się nie znam, staram się wam jedynie przekazać doświadczenia z autem i tego co usłyszałem bo na ogół mało informacji jest w sieci z tym napędem.
Napinacz nie był wymieniany, ale sugerowali (pierwszy serwis) że jak raz jeszcze zerwie to może być on, twierdzili że dziwnie pracuje, ale sami mi przyznali że na hybrydach za bardzo się nie znają i może to jest jego normalna praca. Ponoć w hybrydzie jest inny i kosztuje znacznie więcej jak w zwykłych jednostkach napędowych. A z dpf to faktycznie, prędzej czy później trzeba to będzie zrobić więc zajmę się w niedługim czasie za to. Na ogół to pojeżdżę nim trochę i zawiozę na diagnostykę, może coś pokaże.
Ja pierwszy raz jak miałem problem z hybryda to do Aso na komputer. Zaplacilem cos okolo 210 zl zamiast 70 zl jakbym robil gdzies na boku u kogos, ale Oni robią diagnostyke taką że nie wiem czy gdzieś indziej znajdę. W końcu płacą full kasy za aktualizacje oprogramowania. Tam wszystko wychodzi, nie tylko błędy ale cała diagnostyka elektryki w aucie, turbina, wszystko co sie da, pełen test, to tak na boku. Jak serwis czegoś nie ogarnia to zdalnie łączą sie z Francja i online rozwiązują problem z podłączonym kompem do auta.. ASO kosztuje ale jak sa jakieś powazne usterki czy nie wiadomo co sie dzieje to w Aso chociaz diagnostyka wykaże a robociznę nozna juz gdzies ondziej. W Aso na kompie np wykazało ze pasek ma luz i nadaje sie do wymiany, oczywiście części kupilem oryginalne ale poza ASO bo taniej a u nich wstawiłem, u mnie napinacz przy 200 tys km byl juz zmęczony i powodował problemy z paskiem itd... Druga sprawa ze napinanie paska to w hybrydzie trzeba napinac jakims specjalnym urządzeniem jakimś nano cos tam, moje ASO ściągało z innego ASO, wiec wątpie ze mechanicy poza ASO mają takie gadżety bo to hybryda a nie zwykły silnik psa... W tym silniku jesli chodzi o podzespoły hybrydy to tylko oryginalne części lepiej wstawiać, np pasek i napinacz.. Co do wymiany oleju w reduktorze hybrydy to nie słyszałem że trzeba wymieniac no ale w moim przypadku padla mi hybryda z tylu to wymienilem silnik z reduktorem i wtedy byl wymieniony olej
Panowie,
Mam Peugeota 508 w sedanie, hybryda i mam dokładnie ten sam problem co Wy - silnik elektryczny rzadko kiedy się odpala (ale czasem chodzi), nagle coś zrywa, włącza diesla.
Byłem w ASO, jak ktoś tu ostatnio radził, zrobili mi wszystkie diagnostyki itd. Wypada błąd P1ABF - przekładnia redukcyjna.
Cena naprawy w ASO zwaliła mnie z nóg, więc mam pytanie do kierowców, co zrobili wymianę za 2500-3000 zł, czytałem tu Wasze posty. Gdzie w takiej cenie to ogarnęliście? Bardziej opłaca mi się jedną podróż przez Polskę zrobić niż płacić kilkanaście tysięcy w ASO...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Peugeot 508 ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
Ale dam znać co jest powodem poprzednich problemów.
Jeśli chodzi o odczyt błędów to za pierwszym razem właściwie chyba nic nie pokazywało no i tak jak pisałem zmienili pasek, wyzerowali licznik i w vacum cofnęli licznik + wpisali że dpf wymieniony. Wtedy na dzień max dwa przypomniał sobie o zev i startstop. A jak trzasnął pasek to była masa błędów w hybrydzie na akumulator 12V.
) i czy to się tak nazywa nie jestem w stanie za bardzo wytłumaczyć, ale na ogół ponoć olej jakiś się wymienia w tylnym napędzie. Mówili mi również że niektórym osobom zaczęło szarpać autem to inni mechanicy wymieniali dwumasy, a to po prostu elektryk szarpał przez brak wymiany ów oleju i przez to nadawał się do wymiany.
Dwa miesiące temu wymieniałem podnośnik do szyb w prawym tyle i teraz mi trzasnął prawy przód 
